forum.peugeot205.pl

Witam. Chciałbym Wam pokazać produkt wykonany przez "małe, żółte rączki", czyli MADE IN CHINA. Jest to nakrętka na półoś do puga. Dodam, że była to nowa nakrętka ze sklepu i po założeniu było na niej przejechane ok 40km. I co Wy na to?

Dobra robota bo tania

mam nadzieje ze poszedłeś do owego sklepu i rzuciłeś im to i poprosiłeś na rozmowę kierownika. ja rozumiem ze sklep nie odpowiada za same nakrętki ale raczej chyba wie skad i zajaka cene sprowadza ow nakretki, kwestia tez twardości owej stali, co nie zmienia faktu ze po takim czyms sklep powinien wycofac ow partie towaru .....

Dziwi mnie tez czemu nie zaklepujesz kołnierza zabezpieczającego przed odkręceniem ....

W poniedziałek odwiedzimy Pana kierownika, a co do nakrętki to była zaklepana tylko się wyprostowała.

Skąd wiesz ze była robiona przez żółte komunistyczne rączki ?
Jakiejś konkretnej firmy ?

Może nie konkretnej firmy ale sprzedawca się pytał " czy dać chińskie droższe czy tańsze"

I co powiedział Pan sprzedawca? Byleś u niego ?

Nie jeszcze nie byłem, bo nie miałem dzisiaj czasu. Jutro pojedziemy na pewno. Zobaczymy co ma do powiedzenia.

Orfister pisze:Skąd wiesz ze była robiona przez żółte komunistyczne rączki ?
Jakiejś konkretnej firmy ?

a widzisz lekki żółty nalot - to się przenosi jak gangrena

Byłem w tym sklepie co kupowałem tą nakrętkę i sprzedawca powiedział, że on to kupuje zapakowane, więc nie wie w jakim to jest stanie i czy ma jakąś wadę. Tak więc w pewny sposób nie ponosi za to odpowiedzialności. Jak bym się zwrócił do producenta to może dostałbym nową nakrętkę, ale to więcej zachodu niż ta nakrętka jest warta. Przyczyną tego pęknięcia była pewnie wada fabryczna, ale produkty MADE IN CHINA zawsze tak mają.

no ale oddal Ci siano?

Nie, bo ta nakrętka była w komplecie z łożyskiem.

Zawsze mogą wykręcić kota ogonem i powiedzieć ze to wina złego montażu. Nie ma co walczyć za kilka złotych. Najważniejsze że nie było żadnych niebezpiecznych skutków.

Też tak właśnie myślę. A już jej nie dużo brakło do tego żeby spadła z półosi. W tedy nie byłoby ciekawie.

To może i ja się wypowiem w tamtym roku miałem ciut podobną akcje, półośka METTTELI nowa lewa pękła przy przegubie zewnętrznym przy samych frezach i nie na postoju kase zwrócili bez problemu ale trudno było im uwierzyć jak to zobaczyli w sklepie.