http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... wania.html
Rozpoczął się sezon na dziury, które wyszły, gdy zniknął śnieg. Jeśli uszkodziłeś zawieszenie, układ kierowniczy albo felgę, za naprawę nie musisz płacić z własnej polisy ubezpieczeniowej ani kieszeni. Odszkodowania domagaj się od zarządcy drogi. Przedstawiamy krok po kroku, jak to zrobić
1.Udokumentuj wypadek
Żeby skutecznie ubiegać się o odszkodowanie, musisz w dokładny sposób opisać miejsce zdarzenia i przedstawić odpowiednie dowody. Bez tego nie ma sensu walczyć o pieniądze. Najbardziej wiarygodnym dokumentem jest protokół sporządzony przez policję lub straż miejską. Jego zapisy trudno kwestionować zarządcy drogi czy ubezpieczycielowi.
2. Wezwij policję lub straż miejską
Jeśli wpadłeś w dziurę i zauważyłeś poważne uszkodzenie wymagające naprawy, musisz działać od razu. Zatrzymaj samochód i na miejsce zdarzenia wezwij policję lub straż miejską. Czekanie na patrol często trwa bardzo długo, ale pamiętaj, że notatka służbowa sporządzona przez funkcjonariuszy jest najbardziej wiarygodnym dokumentem w procesie ubiegania się o odszkodowanie. Dlatego warto swoje odczekać.
3.Sfotografuj miejsce zdarzenia i uszkodzenia
Im więcej dowodów tym lepiej, a zdjęcia na pewno pomogą w pozytywnym rozstrzygnięciu sprawy. Wiadomo, że rzadko kto jeździ na co dzień z aparatem, ale większość z nas posiada takie urządzenie w telefonie komórkowym. Z braku innego to wystarczy. Pamiętaj, że samo zdjęcie "bezimiennej" dziury to za mało. Zrób kilka zdjęć. Oprócz samej dziury sfotografuje też uszkodzenie (jeśli jest widoczne) i miejsce zdarzenia w szerszej perspektywie, tak żeby bez żadnych wątpliwości dało się dokładnie ustalić, gdzie się znajduje.
4.Znajdź świadka
To szczególnie ważne, jeśli policja albo straż miejska nie pojawiła się lub ty nie mogłeś czekać. Musisz go poinformować, że będziesz starał się o odszkodowanie i poprosić o pisemne potwierdzenie całego zajścia. Koniecznie zapisz jego dane, adres i numer telefonu kontaktowego.
5. Sporządź wniosek
Napisz krótki wniosek z opisem zdarzenia. Najlepiej dołącz do niego szkic sytuacyjny z dokładnym umiejscowieniem zdarzenia. Jeśli masz zdjęcia oraz oświadczenie lub kontakt do świadka, dołącz je również. Podobnie zrób z rachunkami jeśli już naprawiłeś szkody. Nie zapominaj, że jeśli koszty naprawił ubezpieczyciel z polisy autocasco, wtedy nie masz już szans na odszkodowanie od zarządcy drogi. W przypadku protokołu sporządzonego przez policję lub straż miejską na miejscu zdarzenia najczęściej nie trzeba później prosić o jego kopię, bo w praktyce funkcjonariusze przekazują ją bezpośrednio zarządcy drogi. We wniosku koniecznie wspomnij tylko, że patrol przyjechał na miejsce zdarzenia i sporządzili notatkę.
6.Znajdź zarządcę drogi
Teraz musisz znaleźć instytucję, od której będziesz domagał się odszkodowania. Za każdą drogę ktoś odpowiada. Jeśli to droga miejska, to najpewniej powinieneś zwrócić się do lokalnego zarządu dróg miejskich (w przypadku Krakowa to Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu), jeśli krajowa do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W miastach sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana bo w przypadku, gdy najechałeś na niezabezpieczoną albo wystającą studzienkę kanalizacyjną, odpowiedzialne są wodociągi. Winne mogą być też tory tramwajowe albo kolejowe. Przykładowo spółka tramwajowa odpowiada za pas jezdni w odległości 50 cm od skrajnych torów. Cała sprawa wydaje się skomplikowana, ale nie ma sensu ślęczeć nad ewidencją własności gruntów. Po prostu zadzwoń do instytucji, do której według ciebie należy droga. W miarę dokładnie opisz miejsce zdarzenia i upewnij się, że ten zarządca jest właściwym adresatem twojego roszczenia. Tego możesz się dowiedzieć najczęściej już od policjantów, którzy przyjadą na miejsce.
7. Uzbrój się w cierpliwość
Cała sprawa może zająć nawet do dwóch miesięcy. Prawie wszyscy zarządcy dróg są ubezpieczeni od takich wypadków. Dlatego najpierw całą dokumentację rozpatruje zarządca drogi, a później przekazuje ją swojej firmy ubezpieczeniowej, która podejmuje ostateczną decyzję. Pamiętaj, że twoja zwłoka na pewno nie pomoże sprawie. Postaraj się złożyć kompletny wniosek w ciągu 2 tygodni od feralnego zdarzenia.
Przydatne adresy:
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (zarządca dróg publicznych na terenie Krakowa)
ul. Centralna 53, Kraków, tel. (012) 616-72-69
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie
Wydział Administracyjno Gospodarczy, ul. Głowackiego 56, Kraków, tel. (012) 638 25 82 lub (012) 637 90 00, wew. 141
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad
rejon Kraków: ul. Mogilska 25, Kraków, tel. (012) 285 50 57
rejon Nowy Sącz: Podegrodzie, Nowy Sącz, tel. (018) 445 90 68
rejon Nowy Targ: ul. Składowa 12a, Nowy Targ, tel. (018) 266 28 86
rejon Tarnów: ul. Zakładowa 6, Tarnów, tel. (014) 621 04 33
rejon Wadowice: ul. Babica 67 b, Wadowice, tel. (033) 873 77 37
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji
ul. Senatorska 1, Kraków, tel. (012) 424 23 00
Więcej... http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... z1C3GQqvK4
Wpadłeś w dziurę w drodze ? Żądaj odszkodowania - instrukcja
-
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2689
- Rejestracja: 04 paź pn, 2004 12:33 pm
- Numer Gadu-gadu: 10090927
- Lokalizacja: Karlstad/Lublin
Re: Wpadłeś w dziurę w drodze? Żądaj odszkodowania. Instrukc
super, na 100% sie komus przyda.
Kazda morda pasuje do Forda!
- Sebek
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4149
- Rejestracja: 14 lip śr, 2004 9:14 am
- Posiadany PUG: 1.4 Xsi ; A4 Avant ; Honda CBF
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wpadłeś w dziurę w drodze? Żądaj odszkodowania. Instrukc
w Polsce to na pewno
zaczynam coraz bardziej doceniać prostotę 205, właśnie wymieniłem zestaw wahaczy w audi i 2tyś poszło z karty, masakra jakaś 


Audi A4 Avant
Honda CBF
Dostęp do części do wszystkich marek!!!
mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl
Honda CBF
Dostęp do części do wszystkich marek!!!
mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl