
ewentualnie zakopać publicznie topór wojenny
Para - zamknąłeś temat ( http://www.forum.peugeot205.pl/viewtopi ... 9e#p239834 ) a ja nawet niedołożyłem od siebie 3 groszy . Niedługo pewnie sprzedam swoje auto i tylko takie tematy mi pozostaną

Levis - kupowałeś stare auto na wariata, pod presją czasu, rozumiem Cię bo też uważałem że zakup takiego auta (po tjuningu) mógłbym zrobić tylko po to by mu przywrócić blask orginału, ale pewnie bym się niezdecydował bo bał bym się doboru lakieru (wolę malować całe auto niż po kawałku) itd - Auto Munne'a było dla osoby która by je zostawiła w takim stanie, ewentualnie dopracowała szczegóły koniec kropka
Nielegancko jest utyskiwać na kogoś o coś co się zrobiło na własne życzenie, kupując stare auto trzeba się liczyć z tym że wiele rzeczy będzie do zrobienia
(miałem przeglądnąć hamulce z tyłu po rozebraniu nie dało się tego złożyć z powrotem, gdyby było to auto kupione od kogoś to pewnie albo bym miał pretensje że nie sprawdziłem wszystkiego lub tak jak Ty pretensje do kogoś o stare auto, kupę rzeczy można spiep... samemu (choć nie twierdzę że coś spieprzyłeś) Munne zrobił sporo ale sporo było jeszcze do zrobienia i tyle - ja ostatnio obrobiłem końcówki przewodów hamulcowych kluczem do przewodów z Kuźni za 15 zł i musiałem wymienić cylinderki i przewody - na szczęście cylinderki i tak były do wymiany, nie lały ale były zatarte - na pompie odkręcałem juz pożyczonymi porządnymi kluczami)
Munne - też by mnie wkurzyło utyskiwanie na Ciebie Levisa gdybym był Tobą ale teksty o składkach na aparat itd. są poniżej jakiegoś poziomu - myślę że mimo tego co było do Ciebie skierowane powinieneś za swoje słowa Levisa przeprosić - pokaż klasę
Levis - powinieneś postąpić tak samo
W mojej pracy, mając prawie 200 osób w call center albo ludzie się dogadywali albo wywalałem jedną osobę z nich by nie psuła atmosfery, forum też jest jakąś społecznością.
Mój wątek "z wiecie co wiecie kogo" tez na początku wkurzał kilka osób i mimo że było to tylko jaja musiałem zmienić ton. Do dziś wkurza mnie to że jak ktoś jest wierzący to może się tym obnosić w postaci krzyżyków burek itd a ja skoro uważam że Boga nie ma to nie mogę tego mówić głośno bo zostanie to odebrane jako policzek mimo że są to moje przekonania które powinienm mieć prawo głosić tak jak inni.
Wypowiedź skopiowałem bo czasami moje posty znikają ....... a tu można nie na temat
