forum.peugeot205.pl

Teść planuje sprzedać swoje Polo, aby kupić jakieś małe nowe badziewie...

Dane auta:

VW Polo Classic
- rok 2000
- pierwszy właściciel
- silnik 1.4 16v 75KM
- przebieg 72tyś km.
- instalacja gazowa sekwencyjna założona przy przebiegu ok. 60tyś km.
- kolor granatowa perła

Auto naprawdę zadbane, czyste, prawdziwie bezwypadkowe. Wszystko do tej pory było naprawiane na bieżąco.

Przy przebiegu ok. 50tyś km. był wymieniony na silnik na identyczny, choć nie nowy (załatwiany przez znajomego szefa serwisu ASO Seata, zmieniony rozrząd, płyny i wszystko co było niezbędne)

Do wymiany w tej chwili są zegary oraz plecionka wydechu.

Wyposażenie marne:
- 1x poduszka powietrzna
- wspomaganie kierownicy
- regulowana kierownica
- radio CD
- komplet kół letnich na alufelgach (nowe opony)
- komplet kół zimowych

W ostatnim czasie wymieniony wydech środkowy i końcowy, akumulator, szczęki hamulcowe, linka ręcznego.

Ile to auto może być warte?


A tak to wygląda na zdjęciach:

Przy przebiegu ok. 50tyś km. był wymieniony na silnik

Cholera, faktycznie trwale te Wieswageny.. Kupe kilometrow przejechal na pierwszym silniku.. Ja dopiero 250 000..

A to nie jest przypadkiem to nieszczęsne TSI? Jak został wymieniony na TSI po poprawkach, to teraz przejedzie więcej

2mouse pisze:A to nie jest przypadkiem to nieszczęsne TSI? Jak został wymieniony na TSI po poprawkach, to teraz przejedzie więcej

W 2000 roku jeszcze nie było TSI. To równie "dobre" 1.4 16v o kodzie APE/AUA z wadą fabryczną, czyli zamarzającą odmą w zimę... Lekarstwem na to jest zmiana przed każdą zimą oleju w silniku, a teściowi inaczej wychodziło z jego "grafiku"...