Strona 1 z 2
Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 15 cze pt, 2012 2:40 pm
autor: gti&green
Witam forumowiczów, zastanawiam się nad zakupem rodzinnego Puga, wybór padł na 406, najlepiej w wersji kombi, bo bardziej funkcjonalny, choć optycznie lepszy byłby sedan.
Dylemat polega na tym, czy wydać kupę kasy na auto w " bardzo dobrym stanie" do którego po zakupie i tak trzeba włożyć worek złotówek, czy lepiej kupić auto do zrobienia za parę groszy ... tak robiłem do tej pory w przypadku 205 i to się sprawdzało.
Znam się na mechanice, choć przy 406 nie miałem okazji grzebać, silnik będzie na pewno benzyna, najlepiej 2,0.
Czekam na Wasze opinie

Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 15 cze pt, 2012 3:38 pm
autor: grzesiek309
Przede wszystkim musisz zwrócić uwagę na budę, mechanikę da się łatwo ogarnąć a z blachami jest nieco gorzej. Niestety 406 nie jest już tak dobrze zabezpieczona antykorozyjnie jak 205

W D* gniją nadkola, progi i błotniki a w D9 przednie maski

Musisz się trochę rozejrzeć i wybrać egzemplarz z najlepszym stosunkiem stan/cena.
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 15 cze pt, 2012 4:07 pm
autor: levis
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 15 cze pt, 2012 8:20 pm
autor: zen81
ten ts6 juz od dawno dawna na spych stoi
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 16 cze sob, 2012 10:22 am
autor: gti&green
Dzięki Grzesiek309, myślałem że te pognite to jakieś rozbite były tak jak to jest z 205... szkoda że są gorzej zabezpieczone 406...
Chyba kupię D8, bo na D9 to z funduszami będzie chyba cienko.
Tak myślałem że mechanikę łatwiej zrobić. A jak tam z zawieszeniem, belka skrętna jak w 205 czy sztywna belka na sprężynach śrubowych??
Rodzinka się powiększa i trzeba mi kombi, ale 205 zostaje, będzie mnie wozić do pracy

Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 16 cze sob, 2012 6:35 pm
autor: grzesiek309
Z tyłu jest wielowahacz. Z pozoru kosztowny ale w praktyce wychodzi inaczej

Najszybciej zużywają się drążki zbieżności ale nie są drogie a reszta to tulejki metalowo-gumowe

Przód jest też dosyć tani. Przeguby wahaczy są wymienne, tulejki, łączniki stabilizatora i inne są łatwo dostępne i niedrogie.
Co tego TS6 - facet chyba uwielbia TS6 bo to już któreś z kolei, które sprowadził. Kiedyś oglądaliśmy u niego inny egzemplarz ale był w takim sobie stanie

Tego widziałem kilka razy na mieście i prezentuje się dość nieźle

Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 17 cze ndz, 2012 8:03 pm
autor: gti&green
TS 6 to niezła bestia, mocny silnik i fajne wyposażenie. Jednak takie auto nie u każdego się sprawdzi - duże zuzycie paliwa i kosztowne serwisowanie...

Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 17 cze ndz, 2012 8:11 pm
autor: grzesiek309
Z tymi kosztami to mocno naciągana teoria. Spalanie oczywiście jest nieco wyższe niż w 2.0, ale nawet przy ostrym traktowaniu nasza TeSka nie pali więcej niż 15l LPG. Fakt że silnik też jest trochę droższy ale to raptem 2 cewki i 2 świece więcej. Niestety rozrząd tani nie jest ale wymienia się go co ok 90k km
Jeśli ktoś chce mieć szybkie, niepozorne kombi to TS6 jest bardzo dobrą opcją. Jeśli jednak nie lubi sprintów spod świateł i ganiania za lub przed Beemkami jej zakup jest bezsensowny.
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 17 cze ndz, 2012 8:18 pm
autor: gti&green
No właśnie to spalanie, jeździłem espace'em 2.8 V6 - Van rakieta

tylko to spalanie w mieście przy cięższej nodze ok 14 - 15 l/100 km. ale wygoda niesamowita.
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 07 lip sob, 2012 9:11 am
autor: gti&green
Mam wstępnie zarezerwowane 406 sedan 1,8 8V z LPG 1999 rok, D9 (nowa buda) cena wydaje mi się atrakcyjna, jednak troszkę przeraziło mnie to że auto nie ma sekwencji tylko blosa, a w miejscu ory kolektora dolotowego jest uspawany z kawałka rury i metalowej puszki pseudo kolektor ( pewnie dzieło gazownika )....
Pytanie czy bawić się w to i ewentualnie kupić ory części i wstawić sekwencję, czy lepiej olać.... za auto mam zapłacić niecałe 5 Kzł
Proszę o szybkie opinie, dziś wieczorem jadę go obejrzeć....
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 07 lip sob, 2012 9:57 am
autor: grzesiek309
Dobrze by było gdybyś jakąś fotkę tego dzieła pokazał
Żeby przebić blosa sekwencją musiałbyś wydać na zastaw ok 1000zł. Jeśli teraz dobrze jeździ to nie ma co kombinować.
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 07 lip sob, 2012 10:26 am
autor: gti&green
Fotka wstawiona !
Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 07 lip sob, 2012 2:21 pm
autor: grzesiek309
Co to jest
Wywliłbym to wszystko, wstawił ory kolektor i blosa(to co teraz w nim siedzi to zwykły mieszalnik, do tego regulowany śrubką

)
Ten "cud" spawacza został zapewne wstawiony, bo oryginalny kolektor pękł od strzału gazu

Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 07 lip sob, 2012 11:08 pm
autor: gti&green
Byłem, zobaczyłem, się wystraszyłem... auto masakra...
Silnik szedł na trzy gary i wygrywał marsza.. coś w stylu pyk pyk pyk PYK, pyk pyk pyk PYK.. czyli nierówno chodził, sprzęgło spalone, wnętrze poniszczone jakby się tam stado kotów z psami pogryzło tak tapicerki jak i plastiki, buda poobijana, kluczyk rozwalony, jakiś odcięty alarm... w srodku zapach stęchlizny... a gość wspomniał ze 3 lata temu była powódź, silnik zerzygany olejem, pluł czarnym syfem po odkręceniu korka oleju, migająca kontrolka air bagu, na co gość zaczął kopać w zderzak, który latał jak żyd po pustym sklepie....
Po tym incydencie totalnie się zraziłem do tego egzemplarza
P.S. Gość twierdził że najlepsze w tym aucie to właśnie silnik hahahahaha, a opony były aż sparciałe ze starości lub moim zdaniem od stania w wodzie....
Wróciłem do domu XS,em
Jutro z rana kolejna wycieczka.... nie będe się chwalił zeby nie zapeszyć, TRZYMAJCIE KCIUKI

Re: Rodzinny Pug, czyli 406 kombi
: 08 lip ndz, 2012 8:56 am
autor: Lord Devil
Ale to co niezgodny z opisem i tak sobie robisz wycieczki na wlasny koszt. czasu nie liczac?