SUV-jaki wybrać?
: 30 lis pt, 2012 2:24 am
Jako, że nie lubię samochodów nowych, to specjalnie się nimi nie interesuję i nie wiem, co tam dobrego w ostatnich latach pojawiło się na rynku.
Ostatnio jednak zostałem zmuszony do szybkiego nadrabiania straconych lat, gdyż od kilku tygodni intensywnie szukam auta dla mojej dziewczyny. Ma to być jakieś miejsko-terenowe dziwadło. SUV, Crossover, czy jak mu tam. Ma jeździć głównie po mieście, ale także dawać radę w lekkim terenie (niekoniecznie musi to być zatem 4WD, skoro w tym terenie dały sobie już radę 205-tka i Opel Corsa).
Do wydania jest niewiele, bo 40-50 tysięcy. Agata koniecznie chce auto nowe, natomiast mnie na myśl o bezsensownej stracie wartości auta po wyjeździe z salonu aż telepie. Kruczkiem jest tu fakt, że na samochód musi być wystawiona faktura VAT, więc póki co opcja nowego samochodu niestety jest bliżej zrealizowania...
Dobra, teraz konkrety. Wytypowaliśmy po długich bojach kilka modeli, którymi wstępnie się zainteresowaliśmy.
Dacia Duster - mój faworyt, ale nie ma zbyt dużych szans, bo "sponsorzy" stwierdzili, że to wielki potwór, a poza tym wiadomo, jak te rumuńskie daczje się psują.
Kia Soul - faworyt Agaty. Auto dostało "Red dot award" - prestiżową w świecie designu nagrodę. Jej to w zupełności wystarcza
Ja natomiast nie wiem, czy Kie to dobra inwestycja i czy silnik 1.6 CRD jest udaną jednostką. Na pewno Kijanka ma mały bagażnik
Hyundai ix20 - nie wiem skąd się wziął i kto wpadł na ten pomysł, ale ta kandydatura też jest rozpatrywana
Skoda Yeti - gdzieś tam w rezerwie. Ale to chyba za droga opcja.
Jeśli macie jakąś wiedzę na temat wymienionych wozów, albo możecie zaproponować jakąś ciekawą alternatywę, dajcie znać. Mam nadzieję, że forum po raz kolejny okaże się pomocne przy tematach związanych nie tylko z 205-tką
Ostatnio jednak zostałem zmuszony do szybkiego nadrabiania straconych lat, gdyż od kilku tygodni intensywnie szukam auta dla mojej dziewczyny. Ma to być jakieś miejsko-terenowe dziwadło. SUV, Crossover, czy jak mu tam. Ma jeździć głównie po mieście, ale także dawać radę w lekkim terenie (niekoniecznie musi to być zatem 4WD, skoro w tym terenie dały sobie już radę 205-tka i Opel Corsa).
Do wydania jest niewiele, bo 40-50 tysięcy. Agata koniecznie chce auto nowe, natomiast mnie na myśl o bezsensownej stracie wartości auta po wyjeździe z salonu aż telepie. Kruczkiem jest tu fakt, że na samochód musi być wystawiona faktura VAT, więc póki co opcja nowego samochodu niestety jest bliżej zrealizowania...
Dobra, teraz konkrety. Wytypowaliśmy po długich bojach kilka modeli, którymi wstępnie się zainteresowaliśmy.
Dacia Duster - mój faworyt, ale nie ma zbyt dużych szans, bo "sponsorzy" stwierdzili, że to wielki potwór, a poza tym wiadomo, jak te rumuńskie daczje się psują.
Kia Soul - faworyt Agaty. Auto dostało "Red dot award" - prestiżową w świecie designu nagrodę. Jej to w zupełności wystarcza

Hyundai ix20 - nie wiem skąd się wziął i kto wpadł na ten pomysł, ale ta kandydatura też jest rozpatrywana

Skoda Yeti - gdzieś tam w rezerwie. Ale to chyba za droga opcja.
Jeśli macie jakąś wiedzę na temat wymienionych wozów, albo możecie zaproponować jakąś ciekawą alternatywę, dajcie znać. Mam nadzieję, że forum po raz kolejny okaże się pomocne przy tematach związanych nie tylko z 205-tką
