Wczoraj w drodze na zlot 205ek (co za zbieg okoliczności

) patrzę sobie na licznik...a tu 205 000 km

Luzak jest świadkiem, niestety zdjęcia zrobiłem dopiero 11 km później, ale i tak uważam to za niezły wynik
Teraz jeszcze muszę jeszcze znaleźć porządną górę i rozbujać się do 205 km/h
