Kamien, papier, Saddam...
: 02 lip sob, 2005 1:42 am
Saddam: Nudzi mi sie!
Saddam: Mam pomysl! Zagrajmy w Kamien, Papier, Nozyczki!
Ten kolo: Moge zagrac?
Saddam: NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Saddam: Czy wybiore kamien,
Saddam: papier,
Saddam: a moze nozyczki...
Saddam: NIE WIECIE!
Watban Ibrahim al-Hasan al-Tikriti: Stary, uwazaj jak mowisz. Masz bardzo plynna wymowe.
Saddam: GADAJ ZDROW. Grajmy.
Saddam: KAMIEN!
Sedzia: DWA PAPIERY!
Saddam: Stary, CO MA ZNACZYC DO K***Y NEDZY dwa papiery?
Sedzia: Dwa papiery sa lepsze. Przykrywaja kamien PODWOJNIE. Ten pieprzony kamien juz sie NIGDZIE nie ruszy.
Saddam: Twoje dwa papiery to ja mam DOKLADNIE TUTAJ. GRAJ NORMALNIE, DUPKU.
Sedzia: JEDEN PAPIER!
Saddam: LAPA TYGRYSA! RAWR!!!!! RAWRR! rar. Hahaaa, hi. Lapa Tygrysa. Ej! Musisz to znac! ... Nie znasz Lapy Tygrysa? Lapa Tygrysa rozszarpuje papier. Calkowicie rozszarpuje. Zawsze.
Saddam: Spytaj Aziz-a, on wie.
Aziz: Lapa Tygrysa zawsze rozszarpuje papier.
Saddam: Wlasnie mowie, ziom.
Sedzia: Okay, dobra. "Lapa Tygrysa" rozszarpuje papier. Cokolwiek powiesz Saddam. Ale nigdy wiecej Lapy Tygrysa.
Saddam: HEJ, JAK MI TU CZOLG PRZEJEDZIE, STARY. NIE MOJA WINA, ZE NIE ZNASZ LAPY TYGRYSA.
Sedzia: Coz, Trzeba bylo wybrac na poczatku, a nie wystrzelic z tym pozniej.
Saddam: To Piórowej Rakiety pewnie tez nie znasz.
Sedzia: Rakiety? Jakiej rakiety?
Saddam: ZIUUUUUUUU. PIÓROWA RAKIETA!!!!
Sedzia: Terefere, Nie gram wiecej. Nie ma zadnej LAPY TYGRYSA ani zadnej PIÓROWEJ RAKIETY. ZMYSLASZ jakies GOWNA.
Saddam: WCALE NIE!
Sedzia: Wlasnie, ze tak.
Saddam: Doigrales sie, wpisuje cie na moja liste.
- KONIEC -
kiepski joke, na dodatek pewnie ściągnięty z jakiejś amerykańskiej strony. Nie lubie polityki więc nie wszczynam dyskusji 
