forum.peugeot205.pl

Hej!

Tak się ostatnio zainteresowałem tym tematem i chciałbym usłyszeć Wasze opinie na temat najbardziej popularnych myjni (BP, Shell, Orlen).

Chodzi mi o najlepszy program, tj. mycie ciśnieniowe, szamponem, mycie podwozio, wosk. Gdzie Waszym zdaniem najlepiej to zrobić?
Chyba że są jakieś inne porządne punkty mycia na Śląsku, za cenę ok 30zł -patrz niżej

A tak przy okazji (dla tych co tankują na Orlenie) wyjaśnijcie mi takie coś: teraz niby w promocji jest płyn do spryskiwaczy - 4l za 500 punktów Vitay. I też 500 kosztuje własnie ten najlepszy program na ich myjni, czy na tą myjnię to też promocja czy tak jest cały czas??

powiem tak najlepsze sa myjnie ręczne mechanicznie strasznie niszcza lakier a zwłaszcza ciemne akryle

myjka ręczna podobno najlepsza tak jak blaszka napisał myjnie niszczą lakier...po kilku latach mycia na myjce lakier wyglada na mniej błyszczący niż po myjce ręcznej

ja korzystam z myjki na Petrochemii Płock.. tylko dlatego że najbliżej i najnowsza wiec ma dobre szczotki:) pozdr

A ja korzystam tez z myjni recznej, ale troche inaczej.... Sam myje swojego puga. Nie dam go na myjke ani mechaniczna ani reczna. Szkoda mi kasy to raz a dwa mam satysfakcje ze sam wypucowalem lwiatko

ja jak mieszkalem jeszcze z rodzicami to zawsze mylem sam... gabka, myjka podcisnieniowa (slynny karcher)... tato ma warsztat, wiec zaplecze mialem...

teraz mam bp 200m od domu i raz na jakis czas najtanszym programem tam umyje, ale wtedy gdy robi sie juz bialy od ulicznego syfu =] w sezonie cieplym natomiast myje na takiej stacji gdzie kupujesz sobie zetoniki i wrzucasz... i za kazdy zetonik masz 3 minuty czegokolwiek... a do wyboru: cisnienowo ciepla woda, szczotka z szamponem, splukiwanie z jakims specyfikiem, woskowanie, nablyszczanie...

chyba tak =]

kazdy zetonik masz 3 minuty czegokolwiek...

a piwo tez daja

pracowalem przez jakis czas w myjni samochodowej i z tego co uslyszalem i dowiedzialem sie polecam omijac duze myjnie reczne bo myja tam na sztuki mimo ze troszke taniej, swoja droga chyba taniej na recznej umyc auto niz 30zl placic na automatycznej ktora moze porysowac lakier...

Damian1p pisze:pracowalem przez jakis czas w myjni samochodowej i z tego co uslyszalem i dowiedzialem sie polecam omijac duze myjnie reczne bo myja tam na sztuki mimo ze troszke taniej, swoja droga chyba taniej na recznej umyc auto niz 30zl placic na automatycznej ktora moze porysowac lakier...

albo dawno na automatycznej myjni nie byles... albo w poznaniu jest naprawde drogo =]

30zł to chyba za największy program

No na Shellu np najdroższy kosztuje 19,90 Tylko niestety nie ma mycia podwozia, co mnie szczególnie interesuje

Tylko niestety nie ma mycia podwozia, co mnie szczególnie interesuje

ale zato plecy Ci wymyja

na szczoty nie ma co jechać, bo szczoty nie poprawią jak coś nie będzie umyte dokładnie.... u mnie żadne z aut jakie miałem pomimo, że dwa poprzednie nienawidziłem nie widziało myjni automatycznej od środka, zwłaszcza po tym jak znajomek pojechał umyć furę na szczoty na Esso i wyjechała cała obśrumpana jeśli myjnia to albo ręczna albo przydomowa

no u Nas w zielonej jest reczna myjnia, bierzesz w lape "karczera" czy jak to zwa wrzucasz monete wybierasz program i heja - za 5 zl mozesz umyc calego puga z woskiem i splukaniem krystalicznie czysta woda (zdemineralizowana)

witam was ,pracuje na BP i nikomu nie polecam tu i nigdzie indziej korzystac z myjni automatycznej ,bardzo czesto klienci sa zdziwieni jak ich auto wyglada po umyciu.Najlepsze mycie to bezdotykowe (karcher ,piana,bardzo miękka szczotka koszt takiej szczotki to ok.60 zł ale warto )

Hmm Ja osobiście najczęściej kożystam z myjni na Shell'u ale to jak mam troche więcej kasy a tak to przewarzne to Gąbka wiadro płyn i sam sobie myje