forum.peugeot205.pl

No wiec tak zaczołem chodzić na prawko 22,05,2006r mam wykłady i jazdy na wakacje skończe napewno bo mam 2 razy w tygodniu jazdy i wykłady. Jeśli macie coś w interneci żebym mógł się bardziej przygotować do egzaminu to był bym wdzięczny, bo książke dopiero sobie kupie, ale nie teraz.

he is back :>

wow... to moze w lecie pojawisz sie na zlocie pugiem

widze stara wiara powraca najpierw iveras "wymienił" puga... teraz humve spoko, trza będzie jak juz wszyscy będą mieli czas zrobic jakiegoś zlota z katowic i okolic... jak za dawnych dobrych czasów

przeciesz ja tego puga co miałem to jest już moj bo mój tata kupił sobie już nowe auto"Fiat Marea" teraz pug stoi pod domem i czeka na mnie

CHOOOWAAAC SIEEEEE HUMVE ROBII PRAWKOOOO

uff.. na szczęście mieszka w mysłowicach powiedz jak bedziesz zdawać ... przyjdziemy zrobic reportaż..

humve robi prawko
powodzenia..

Humve pisze:Jeśli macie coś w interneci żebym mógł się bardziej przygotować do egzaminu to był bym wdzięczny

Sprawdz to... W sumie nie wiem czy Ci sie przyda, ale badz swiadomy co stanie sie z Twoim pugiem po zrobieniu prawka

http://www.euroncap.com

spoko, trza będzie jak juz wszyscy będą mieli czas zrobic jakiegoś zlota z katowic i okolic... jak za dawnych dobrych czasów

echh.... . . . . . . . . .

humvee staraj sie uważać na wykładach i słuchaj pana instruktora a napewno dasz sobie rade

Sporo moich znajomych teraz zdaje i czasami jest ciężko ;/ zdają po 4/5 razy :/ Kiedy masz exam ? będziemy trzymać kciuki ..

Homve powodzenia, ja 22 maja pierwszy raz oblalem, zrobilem taki glupi blad ze az glupio sie przyznac .

Najwiecej i tak nauczysz sie z testow jak je bedziesz rozwiazywal ( przynajmniej u mnie tak bylo ).
Na teorii sie nie denerwuj, plac tez pojdzie latwiutko tylko uwazaj zeby autko nie zjechalo wiecej niz 20 cm w dol na wzniesieniu bo moga sie ciskac ( kolezanke oblali za to ).
Na łuku spokojnie mozesz najechac na linie ale przejechac to juz niebardzo.

14 czerwca mam 2 podejscie - musi byc zdane bo pug od 18 marca stoi i czeka a ja w niego kaske laduje i laduje a nacieszyc sie nie moge .

Powodzenia na egzaminie

ps. ile sie u was czeka na egzamin od momentu zgloszenia ?

u nas chyba 1 miesiąc, mam dopiero 6godziny wykładów i 4 godziny jazdy ale mnie dziwi to że gościu wpisuje nam 3 godziny a mamy 2 godziny ale lepeij dla nas. Mnie tylko denerwóje ten gościu co jest koło mnie jak prwoadze(instruktor) że mam redukować do dwójki przed przejazdem i pasami(po jakiego grzyba) a i że na luzie nioe wolno jeździć. Jak będe miał egzamin to wam powiem może wpadniecie zobaczycie może mi się uda. FIAT PUNTO 3 JEST DO D...Y źLE NIM SIE JEźDZI I SPRZęGłO JEST DZIADOSKIE

sprzeglo jest 'dziadoskie' w kazdej 'elce'... =]

Humve pisze:FIAT PUNTO 3 JEST DO D...Y źLE NIM SIE JEźDZI

nie bluźnij synu, nie bluźnij

Przepraszam z góry za OT ale nie mogę się oprzeć

Instruktor rozmawia z kursantem:
- Wyobraźcie sobie, że jedziecie wąską, górską drogą. Nagle widzicie, jak z jednej strony drogi stoi młoda, piękna dziewczyna, a z drugiej - paskudna starucha. Jest wąsko; między nimi nie przejedziecie. Gdzie celujecie?
- Oczywiściście w staruchę!
- Nu, a trzeba nogą w hamulec...


I PAMIĘTAJ O TYM

spoko... ja zdałem tełorie za 1, ale to chyba norma..

za to praktyka
oblałem raz, na zafajszczanym parkowaniu do garażu prostopadle przodem... ten garaż to był na ... chyba twój skuter Humve (2 razy słupek - do widzenia)

za drugim razem... ten sam zestaw suuuper.. no i plac spoko... potem ulica...
dzięki Bogu, trafiłem na człowieka, a nie na faszyste..
ogólem.. silnik zgasł 2 razy, spoooko
raz na skrzyzowaniu.. ale dzień wcześniej zmienili tam pierwszeństwo.. i wogóle

a najlepsze... wykazd z Kopernika, przez Kościuszki w Plac Miarki w katowicach...

jeszcze na kopernika...
Instruktor: prosze pamiętac o torze jazdy
ja : oczywiście:)
wjeźdzam w plac miarki... i kurde.. mam jechać po prawej czy po lewej... a ch*j, jade środkiem
I : no i jak ten tor jazdy
Ja... hmm coś nie bardzo
koleś cieszył się, że nie próbowałem zgadyawc czy lewy czy prawy


kurs, egzamin to inna bajka, i musiałby chyba trwac z rok, żeby sie czegoś nauczyć... i fajnie że niektórzy egzaminatorzy pamiętają o tym, że godzin jazd jest kilkanascie...