Banita pisze:Nie wiem cyz sie mylisz. Ja dla swietego spokoju odlaczylbym odme od dolotu, no ale chcesz zachowac oryginal... (z gazem -sic!).
elpidzi to niestety wynik ilość km jakie pokonuję, 1,5 roku temu różnica w kosztach była znacząca, teraz już jest o wieeelllee mniejsza...
A pytanko mam jeszcze innego typu.
OD korka wlewu oleju odchodzą dwie rurki - gruba i cienka.
Jak czyściłem odmę, to króciec w zespole przepustnicy, od którego odchodzi cienki wężyk jest - tak mi się wydaje - fabrycznie zaślepiony. Myślałem ze coś się przytkało, wziąłem dużą grubą igłę, a tam - na dnie owego metalowego króćca - lita ścianka.
Wygląda to tak, króciec jest , wężyk do niego również jest podłączony, ale to tylko swego rodzaju atrapa - bo jest fabrycznie zaślepiony. Jedyne co to rurka zapobiega ssaniu "lewego" powietrza przez korek wlewu oleju.
Trochę zamotałem - ale chyba wiadomo o co kaman...