Strona 1 z 1

: 04 cze pn, 2007 12:03 am
autor: Dżon Dobra Nadzieja
znowu szukam tego samego... :|

duża wilgoć... auto kręci, jest iskra, podaje paliwo... bynajmniej na listwe... ale nie odpala... trzeba go dłuuuugo kręcić żeby coś powoli załapywał az wkońcu powoli powoli odpala...


Co sie niby zmienia od czasu pierwszego kręcenia (gdzie silnik nie łapie) do ostatniego (np20)...
Bo przecież chyba się silnik zbytnio nie nagrzewa... poza tym nawet jeśli to czemu by nie chciał odpalać...

z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi...

Dodano po 3 minutach:

aha... i za co dokładnie odpowiedzialny jest moduł zapłonowy?

: 04 cze pn, 2007 9:38 pm
autor: blaniol
też tak miałem wymieniłem kopułkę i palec .
sprawdz rozrusznik

: 04 cze pn, 2007 10:16 pm
autor: Smanov
moim zdaniem moduł zapłonowy jest odpowiedzialny za "stałość" i "siłę" iskry.chodzi o to ze iskra jest na świecach jednakowa a nie za na jednej iskrze słabiej daje a na innych mocniej. jak źle mówie to poprawiajcie. :)

rozrusznik odpada, skoro auto odpala. przyczyna moga być tez
'zasyfiałe" świece, ale w Twoim aucie to chyba nie możliwe...:)

a może pompa paliwa, słabo podaje i waha nie do chodzi do wtryskiwaczy a potem do cylindrów?? naprawde nie wiem:(

: 04 cze pn, 2007 10:34 pm
autor: moralez
podczas krecenia z wydechu nie czuc benzyny ?

: 05 cze wt, 2007 1:31 am
autor: Dżon Dobra Nadzieja
czuć... chciaż jakoś dziwnie, ale czuć... :|

Smanov, czytałem dzisiaj temat który kiedyś założyłeś... i to co się u Ciebie działo... no i sie nad modułem zastanawiam, tylko nie wiem za co on dokładnie odpowiada...

powiedzmy ze to moduł... to tak jak pisałem, czemu na poczatku by "nie działał" a po długim kreceniu powoli załapywał az wkoncu normalnie by odpalał... (?) :roll:


Dzisiaj rozgrzebałem kable w pugu...
z tego co wyczytałem w Etzoldzie to napięcie do zaworka powietrza dodatkowego podawane jest po odpaleniu, przez co zawór sie zamyka...
U mnie jest cos konkretnie popierrrr... przy wyłaczonym silniku/wył stacyjce do zaworka dochodzi napiecie... jak odpale to napiecie zanika... [powinno być odwrotnie(?)]

plus tam idzie od przekaznika pompy paliwa... pompa się włacza, zawór "wyłacza"... ale co jest jeszcze dziwne - jak przy wyłaczonym silniku tak jakby "załącze" recznie przekaznik to pompa normalnie zaczyna pracować, ale nie zanika napiecie na zaworze :roll: [gdzie przypomne po odpaleniu silnika jest 0V]
Jest niby wytłumaczenie że do przekaznika razem z kablem tym od zaworka idzie jeszcze jeden (wg schematów plus)... ALE! po wyciągnięciu przekaznika napięcia brak przy zaworze :shock:
Nie wiem czy ktoś pomijając Woocasha to zrozumie :|

Woocash... pomozesz wytłumaczyć? :)

Dodano po 1 godzinach 42 minutach:

************************************************
albo jeszcze inaczej...

jak ktoś ma Haynes'a... [pdf str201] 12.27, pole A7, urządzenie 16... przewód 96A powinien mieć cały czas napięcie? po przekręceniu stacyjki czy jak jeszcze inaczej?

aa... i co to jest ta 16? czyzby mała "skrzyneczka" z bezpiecznikami pod maską przed aku?

: 05 cze wt, 2007 8:13 am
autor: woocash
aa... i co to jest ta 16? czyzby mała "skrzyneczka" z bezpiecznikami pod maską przed aku?
narazie to jest dość ważna kwestia :)

moim zdaniem po pierwsze, dżon ma tam zły przekaźnik... dzisiaj obadamy z innym przekaźnikem i sie obada...

: 05 cze wt, 2007 8:43 am
autor: mi
dobła, drogie panie - o której?

: 05 cze wt, 2007 9:48 am
autor: woocash
no super... zajefajnie.. a ja się własnie dowiedziałem, że z pracy wyjde dopiero o 21...

jutro niestety do 18:30 mnie... przytrzymają na komendzie :P :wink:

za to w piątek mam wolne :P i ajk chcecie, to zapłaszam na gryla do Ostrowa (dżon pewnie trafi )

: 05 cze wt, 2007 9:59 am
autor: mi
arschloch...
Ja w piatek jeszcze nie wiem, ale jeśli mam wolne - będę na gryllu :D

: 05 cze wt, 2007 10:21 am
autor: woocash
aha.... ale raczej z tego co wiem z czwartku na piątek niż z piatku na sobotę... (teście... :wink: )

: 05 cze wt, 2007 10:29 am
autor: mi
damy radę :D
dobra, kończmy OT :W

: 05 cze wt, 2007 11:14 am
autor: woocash
no dobra... kończymy OT :P

więc tak.. mi się wydaje :P na podstawie schamatu z haynesa 12*27, że...

dźon ma tam zły przekaźnik, ma tzw przełączny, gdzie idzie cały czas napięcie na środkową stopkę, czyli na 120 i 96a, a w momencie rozruchu silnika przełaczane jest na 76

ten przekaźnik na skanie to przekaźnik ze schematu, to tzw przekaźnik dwucośtam :P słowem.. póki na przewodach sterujacych 3 i 37a nie ma napięcia, to żaden styk nie dostaje plusa.

inna sprawa to to, że wg tego schematu (jeśli kuźwa dobrze czytamy) to tak czy owak na 96a pojawia się napięcie po przekręceniu stacyjki

inna sprawa, to albo kompletnie nie wiem co tam jest narysowane, albo ze schematu wynika... że.... ee.. do tego zaworka idą dwa plusy :)


reasumując.. czy dobrze rozumiem.

:arrow: 46 to jest plus, idący do przekaźnika w rozruszniku (bendix?) i idzie odczepem 46a do zaworka powietrza, otwierajac go na czas działania rozrusznika.. (tego jestem kuźwa pewien niemal)

:arrow: co ma kuźwa iść kablem 120? czy ten zaworek ma dwa plusy sterowania?
przecież nie ma bata, żeby tym kablem szła masa, bo jest zmostkowany z 96, czyli na mój gust podgrzewaniem lambdy... już z tego mało rozumiem..

może ktoś coś kamilowi pomoże :P

EDIT- zaworek to 18, na drugim schamacie, pierwszy to 12-19, żęby pokazać sterowanie rozrusznikiem