Kłopoty z zapłonem
Kłopoty z zapłonem
Witam, Przeczytałem FAQ i szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi na swoje bolączki.
Mam Puga 309GT z 2 litrowym ,8 zaworowym silnikiem z 91 roku.
Problem jest taki.Jak popada to nie chce odpalić.Jak go pociągnę na holu to łapie na 2-3 cylindry i do póki silnik się nie rozgrzeje to tak gdacze na pół gwizdka.Czasem pracuje niby równo,ale jak dodam gazu to tak jak by przerywał któryś cylinder.Zdarza mu się zgasnąć jak toczy się na luzie.Ale zregóły zaskakuje od razu jak przekręce stacyjkę wtedy.Na początku myślałem,że może coś z pompą paliwa.Ale jak kręce rozrusznikiem to czóć paliwo do okoła całego samochodu po paru razach,po za tym paliwo podaje.Nawet wyciągnąłem pompe i podpiełem na krutko,ale chodzi.Kable są nowe, kopółka nowa,świece nowe, akumulator nowy.
Jeszcze jedno, podczas jazdy, jak silnik już jest nagrzany czasem jak mocno przycisne gaz to w pierwszym momencie dławi się przez chwile tka ,że musze przytrzymać go na "półsprzęgle" żeby złapał oddech a potem idzie jak burza do przodu.Przy ruszaniu z jedynki muszę utrzymać mu wysokie obroty bo potrafi zgasnąć :/
Ma ktoś pomysł o co chodzi?Nie bardzo mi się uśmiech wymienianie wszystkich części po koleji by znaleźć tą co sprawia problemy:/
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam...btw,gratulacje dla admów i moderatorów...bardzo fajna stronka:)
Ceramic
Mam Puga 309GT z 2 litrowym ,8 zaworowym silnikiem z 91 roku.
Problem jest taki.Jak popada to nie chce odpalić.Jak go pociągnę na holu to łapie na 2-3 cylindry i do póki silnik się nie rozgrzeje to tak gdacze na pół gwizdka.Czasem pracuje niby równo,ale jak dodam gazu to tak jak by przerywał któryś cylinder.Zdarza mu się zgasnąć jak toczy się na luzie.Ale zregóły zaskakuje od razu jak przekręce stacyjkę wtedy.Na początku myślałem,że może coś z pompą paliwa.Ale jak kręce rozrusznikiem to czóć paliwo do okoła całego samochodu po paru razach,po za tym paliwo podaje.Nawet wyciągnąłem pompe i podpiełem na krutko,ale chodzi.Kable są nowe, kopółka nowa,świece nowe, akumulator nowy.
Jeszcze jedno, podczas jazdy, jak silnik już jest nagrzany czasem jak mocno przycisne gaz to w pierwszym momencie dławi się przez chwile tka ,że musze przytrzymać go na "półsprzęgle" żeby złapał oddech a potem idzie jak burza do przodu.Przy ruszaniu z jedynki muszę utrzymać mu wysokie obroty bo potrafi zgasnąć :/
Ma ktoś pomysł o co chodzi?Nie bardzo mi się uśmiech wymienianie wszystkich części po koleji by znaleźć tą co sprawia problemy:/
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam...btw,gratulacje dla admów i moderatorów...bardzo fajna stronka:)
Ceramic
Re: Kłopoty z zapłonem
Wczesniej bylo ok? Wyglada na zaplon. TO, ze kable, swiece, kopulka sa nowe to nic nie znaczy. Nowe tez czesto sa wadliwe -szczegolnie kable. Rozumiem ze razem z nowa kopulka wsadziles nowy palec? Jaka to jest wersja silnika? Chodzi mi o oznaczenie. 2L nei bylo fabrycznie w 309.
Re: Kłopoty z zapłonem
Na samym początku było ok,wszystko palił bez zarzutu.Potem z czasem zaczeły się problemy,szczególnie przy odpalaniu jak było wilgotno w powietrzu.Teraz olał mnie kompletnieBanita pisze:Wczesniej bylo ok? Wyglada na zaplon. TO, ze kable, swiece, kopulka sa nowe to nic nie znaczy. Nowe tez czesto sa wadliwe -szczegolnie kable. Rozumiem ze razem z nowa kopulka wsadziles nowy palec? .

Oczywiście palec też jest wymieniony,za jednym zamachem.
Co do wersji to w 309GTX był montowany silnik 115 konny 1905ccm.Potem przekonstruowano tą jednostę dokładając wtrysk Bosch Le2-Jetronic i tak zmodyfikowaną zaczęto montować w 205-kach. Nie jestem taki mądry tylko znalazłem to na stronie GTI205Banita pisze:Jaka to jest wersja silnika? Chodzi mi o oznaczenie. 2L nei bylo fabrycznie w 309.

Ale fakt,że mój to składak.Z tego co wiem to 1905ccm z monowtryskiem Boscha 109KM , czyli wychodziłoby na to,że to XU9JAZ/DKZ
Nie wiem, może to cewka blokuje albo tak osłabia iskrę,że nie pali?Znajomy powiedził,że może wtryski zamiast wtryskiwać mieszankę i rozpylać ją w cylindrach to leją paliwo do nich.Co w połączeniu ze słabą iskrą nie pozwala zapalić.A potem silnik już się zalewa i po temacie.
Jeszcze jedno.Raz zdarzyło mi się zwarcie.Normalne objawy,wcieło wszystkie kontrolki przy próbie odpalenia i rozładowało akumulator.Ale to zdarzyło się tylko raz.Może gdzieś mam przebicie i dlatego iskra jest za słaba?
W każdym razie dziękuje za zainteresowanie i może jeszcze jakieś sugestie?
Pozdrawiam:)
Re: Kłopoty z zapłonem
Skoro bosch Le2, to XU9JA 128km
W takim razie sprawdz ustawienie zaplonu, podmien kable z autem, w ktorym jest wszystko ok. Sprawdz tez przeplywomierz i wiazke od niego idaca.
To co mowisz o cewce i wtryskach -mozliwe, ale malo prawdopodobne. Wtryski latwo sprawdzic:
Wykrecasz listwe i patrzac na wtryski krecisz rozrusznikiem -Bedzie widac, czy leja. Cewki nie sprawdzisz dobrze -trzeba podmienic.
W takim razie sprawdz ustawienie zaplonu, podmien kable z autem, w ktorym jest wszystko ok. Sprawdz tez przeplywomierz i wiazke od niego idaca.
To co mowisz o cewce i wtryskach -mozliwe, ale malo prawdopodobne. Wtryski latwo sprawdzic:
Wykrecasz listwe i patrzac na wtryski krecisz rozrusznikiem -Bedzie widac, czy leja. Cewki nie sprawdzisz dobrze -trzeba podmienic.
Re: Kłopoty z zapłonem
Wielkie dziękiBanita pisze:Skoro bosch Le2, to XU9JA 128km
W takim razie sprawdz ustawienie zaplonu, podmien kable z autem, w ktorym jest wszystko ok. Sprawdz tez przeplywomierz i wiazke od niego idaca.
To co mowisz o cewce i wtryskach -mozliwe, ale malo prawdopodobne. Wtryski latwo sprawdzic:
Wykrecasz listwe i patrzac na wtryski krecisz rozrusznikiem -Bedzie widac, czy leja. Cewki nie sprawdzisz dobrze -trzeba podmienic.

Jak przerobie tą liste zadań to dam znać na czym stanęło,,,lub pojechało

- dominik19866
- Junior
- Posty: 244
- Rejestracja: 31 maja czw, 2007 2:48 pm
- Posiadany PUG: RG cabrio + RG
- Numer Gadu-gadu: 6499027
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Kłopoty z zapłonem
Miałem tak z 1,1 odpalając gdy stal cały dzień na deszczu i wszystko zrosiało najpierw chodził na 2 potem na 3 a dopiero tak po 5 sekundach na 4 cylindry
cały układ zapłonowy wymieniłem (poza cewką) 3 komplety przewodów i świec i nadal nic okazało sie ze obudowa cewki była pęknięta były to bardzo małe rysy od spodu po wymianie na inna kłopoty sie skończyły
obejzyj cewke ale całą dokładnie może to ona 



Re: Kłopoty z zapłonem
Kupiłem nową cewkę i okazało się,że ktoś w moim lewku założył cewkę od Clio 1,4 przerabiając wtyczkę przy okzaji doprawadzająca zasilanie do cewki :/
Mam cewkę ale nie mam plastikowej wtyczki.Postanowiłem wykorzystąć wsówki elektryczne.Problem tylko w tym,że nie wiem jaka powinna być kolejnośc przewodów a jak na złośc nie ma żadnej 309ki w pobliżu bym mógł sobie to zobaczyć.
Możecie mi podpowiedzić w jakiej kolejności maja byc te przewody?
Wewnątrz tego złącza jest oznaczenie + i -.
Z góry dziękuje za pomoc
pozdrawiam
Mam cewkę ale nie mam plastikowej wtyczki.Postanowiłem wykorzystąć wsówki elektryczne.Problem tylko w tym,że nie wiem jaka powinna być kolejnośc przewodów a jak na złośc nie ma żadnej 309ki w pobliżu bym mógł sobie to zobaczyć.
Możecie mi podpowiedzić w jakiej kolejności maja byc te przewody?
Wewnątrz tego złącza jest oznaczenie + i -.
Z góry dziękuje za pomoc

pozdrawiam
Re: Kłopoty z zapłonem
Jak nikt mi nie potrafi podpowiedzieć w jakiej kolejności podłączyć przewody do cewki to może powiedzcoe mi. Czy jak będę podłączał metodą prób i błędów te przewody do cewki i próbował odpalić to czy grozi mi to jakimiś uszkodzeniami np apartu zapłonowego albo czegoś podobnego?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Kłopoty z zapłonem
Po pierwsze dzięki za zdjęcie banito:)
Po drygie załamałem się teraz...ten co grzebał w moim Lewku wcześniej...jak ja bym go w moje ręce dostoł to bym piiiiiiii i tak bym piiiiiiii :/
Wszystko pięknie,tylko ja mam dwa białe, zółty i zielono-żółty :/
Zielono-żółty i jeden biały są grubsze od pozostałych dwóch.Teoretycznie zielony to powinien być + a biały(grubszy) to masa(-).We wtyczce mam cztery złącza.Patrząc od prawej
+ ? ? - Wychodzi na to,że bez ryzyka się nie obejdzie :/
Jezu, jak ja kocham takich co robią byle taniej i jakoś to będzie
Banita, jeśli żle podepne przewody to co mi grozi?
Po drygie załamałem się teraz...ten co grzebał w moim Lewku wcześniej...jak ja bym go w moje ręce dostoł to bym piiiiiiii i tak bym piiiiiiii :/
Wszystko pięknie,tylko ja mam dwa białe, zółty i zielono-żółty :/
Zielono-żółty i jeden biały są grubsze od pozostałych dwóch.Teoretycznie zielony to powinien być + a biały(grubszy) to masa(-).We wtyczce mam cztery złącza.Patrząc od prawej
+ ? ? - Wychodzi na to,że bez ryzyka się nie obejdzie :/
Jezu, jak ja kocham takich co robią byle taniej i jakoś to będzie

Banita, jeśli żle podepne przewody to co mi grozi?
Re: Kłopoty z zapłonem
Re: Kłopoty z zapłonem
ok, super.
Poniżej zdjęcie złącza w moje cewce

Zdjęcie kabelków,jak widać nie mam plastikowej wtyczki i musze posiłkować się normalnymi złączkami elektrycznymi.Ale gość na allegro chce za samą wtyczkę 25pln + 10 za przesłkę...:/

A taka była włożona(Clio 1,4) Jak widać na zdjęciu od prawej wpięte były kable w tej kolejności biały(kremowy),zielono-żółty grubszy,biały grubszy, żółty.Na wtyczkach w tej cewce są oznaczenia literowe jeszcze.Od prawej C,B,A,B. I to tyle co wiem

Tak przy okazji, dzięki Banito za próby pomocy
Jestm bardzo wdzięczny bo już gryze ściany z wściekłości a auto jak nie jeżdziło tak nie jeżdzi 
Pozdrawiam
Poniżej zdjęcie złącza w moje cewce

Zdjęcie kabelków,jak widać nie mam plastikowej wtyczki i musze posiłkować się normalnymi złączkami elektrycznymi.Ale gość na allegro chce za samą wtyczkę 25pln + 10 za przesłkę...:/


A taka była włożona(Clio 1,4) Jak widać na zdjęciu od prawej wpięte były kable w tej kolejności biały(kremowy),zielono-żółty grubszy,biały grubszy, żółty.Na wtyczkach w tej cewce są oznaczenia literowe jeszcze.Od prawej C,B,A,B. I to tyle co wiem


Tak przy okazji, dzięki Banito za próby pomocy


Pozdrawiam
Re: Kłopoty z zapłonem
Tak się zastanawiam...
Zakładam,że czerwony to plus(pierwszy z lewej) u mnie biały grubszy,żółty u Ciebie to masa(-) ostatni z prawej u mnie to zielono_żółty.Ten pomarańczowy to możebyć u mnie żółty(2 z prawej) a ten biały to u mnie ten biały cienki(kremowy)

Że też pożyczyłem i nie odebrałem swojego miernika,ehhhh:/
Ale przy okazji nauczyłem się wrzucać fotki na forum


Re: Kłopoty z zapłonem
Patrzac od prawej na fotce ktora umiescilem (czyli od zoltego, na zaplonie)
+, 750ohm do minusa, 550ohm do minusa, nic (to nic pewnie robi sie minusem za sprawa przekaznika uruchamianego kreceniem rozrusznikiem.
Jak to rozumiec, to juz nie wiem. Poza faktem, ze plus pokrywa sie z plusem na cewce. Prawdopodonie wyglada to od prawej tak:
+, sygnal 1, sygnal 2, minus.
+, 750ohm do minusa, 550ohm do minusa, nic (to nic pewnie robi sie minusem za sprawa przekaznika uruchamianego kreceniem rozrusznikiem.
Jak to rozumiec, to juz nie wiem. Poza faktem, ze plus pokrywa sie z plusem na cewce. Prawdopodonie wyglada to od prawej tak:
+, sygnal 1, sygnal 2, minus.
Re: Kłopoty z zapłonem
Okazuje się,że nie ma jednego sygnału :/. + i - są a jeden sygnał wcieło.Obrotomierz też nie chodzi.Następny krok to chyba czujnik położenia wały, prawda?I mam nadzieję,że to nie komputer bo nie mam kasy i pomysłów :/
Co o tym myślisz Banito?
Pozdrawiam
Co o tym myślisz Banito?
Pozdrawiam