forum.peugeot205.pl

problem związany oczywiście ze starszym z braci czyli open'em (jak zwykle ) a polega on na tym że po przekręceiu kluczyka na zapłon kontrlki normalnie sie palą wszystko gra elegansio ale jak przekręcam dalej to wszystkie kontrolki znikają i jest totalna cisza nic sie nie dzieje , akumulator jest raczej sprawny bo jakby byl slaby to radyjko by się wyłączyło problem ten kiedyś już wystąpił w tym aucie ale zajął się tym specjalista a mi powiedział tylko coś o jakimś kabelku ale o jakim i co i gdzie to nic nie wspomniał oczywiście zadzwonił bym do niego ale nie ma go do poniedziałku a mi autko jest na jutro potrzebne
przytrafiło się coś takiego kiedyś komuś ??

Wyczyść kolego klemy na akumulatorze i szerokiej drogi!

i ewentualnie sprawdź masę,ale raczej też obstawiałbym zaśniedziałe klemy

klemy nowiutkie są razem z akumulatorkiem je kupowalem jakieś 2 miechy temu i nie są zaśniedziałe bom jeszcze dla pewności patrzył, a masa powiadasz hmmmm... ale jaki i gdzie sprawdzić to ???

Klemy może z zewnątrz nadal wyglądają jak nowiutkie, ale w miejscu styku z bolcami na aku nie ma przejścia, a bez rozebrania tego nie widać, weź poluzuj śrubki na klemach, zdejm i dla pewności przetrzyj papierem ściernym albo szczotką drucianą, załóż, dokręć dobrze i będzie git, a masa to przewód idący od minusa aku gdzieś do kasty, idź po kablu to zobaczysz gdzie, lub też silnik nie ma odpowiedniej masy, ale to by się działy inne cuda wtedy.

bullet666 pisze:problem związany oczywiście ze starszym z braci czyli open'em (jak zwykle ) a polega on na tym że po przekręceiu kluczyka na zapłon kontrlki normalnie sie palą wszystko gra elegansio ale jak przekręcam dalej to wszystkie kontrolki znikają i jest totalna cisza nic sie nie dzieje , akumulator jest raczej sprawny bo jakby byl slaby to radyjko by się wyłączyło

radio moze dzialac przy napieciu ktore jest za male dla rozrusznika.

AKUMULATOR JEST NAŁADOWANY !!! dla pewności sprawdziłem na prostowniku a radio tak ma że jak za małe napięcie to się wyłacza chyba takie zabezpieczenie przed rozładowaniem aku nie wiem zresztą nie znam sie więc co z tą masą ??

powinna byc dobra
glownie chodzi o przewod( i wszelakie polaczenia na nim ) miedzy akumulatorem a skrzynia biegow.
A sprawdzales rozrusznik na krotko ? tzn bierzesz srubokret i zwierasz plus idacy z aku do koncowki meskiej (normalnie podlaczony jest tam przwod idacy ze stacyjki)wystajacej z elektromagnesu.

więc tak masa oczywiście jest dobra jak to napisał moralez oczywiście chodzi tu o kabelki a jak zwarłem te dwa punkty według instrukcji hanynes'a czyli zaciski 30 i 50 to tylko iskierki się sypią i nic się nie dzieje zaplon oczywista właczony

zdaje sie ze elektromagnes podziekowal za wspolprace
w sumie mialem podobnie w 405 ostatnio.

chyba że stacyjka coś nie teges bo niewiedziec dlaczego w stacyjce od spodu tkwi igła poprzedni wlaściciel to chyba jakiś lekarz był ale to i tak chyba po zwarciu powinien rozrusznik zakrecić i stacyjka tu raczej nie ma nic do tego, mam racje czy sie mylę ??

po to zwierasz przy rozruszniku zeby wyeliminowac stacyjke i cala reszte po drodze

no kurde tylko zeby teraz to odkrecić to potrzeba cudu jak sie za chwilę zirytuje to chwycę za szlifierę i odręce śrubeczki a właściwie śrubeczkę "sposobem" a jeszcze tego plusa nie mogę odkręcić bo gwint kręci się razem z nakretką a raczej na odwrót zwarjuje przez to auto

no więc zwycięstwo!! udało mi się to wykrecić i teraz pytanie czy jest jakiś domowy sposób żeby zrobić ten wlącznik elektromagnetyczny czy trza gnać po nowy ???

a co go boli styki robocze czy cewka elektromagnesu
teoretycznie jest to część nierozbieralna a nowy pewnie coś koło 50 PLN
jeśli styk prądowy kręcił sie przy odkręcaniu to z pewnością jest wypalony a do tego mógł poczynić większe straty
nie ma sensu sie z tym bawić bo za miesiąc znów sie zepsuje