forum.peugeot205.pl

witam , jak juz wiecie (nic nowego) mam jakis dziwny problem z temp silnika. Opisz dzisiejszą sytuacje dokładnie.

A więc, samochód stał jakis tydzień (na dworze). Po otwarciu drzwi (kótre tak poza tematem nie chciały sie pozniej na mrozie zamknąć ;/) odpaliłem auto i zacząłem skrobać szyby (trwało to jakies dobre 8 minut (silnik cały czas chodził). po wejsciu do auta zauważyłem ze temp silnika nadal jest na minimum (wskazówka nawet nie drgneła do góry), ale ruszyłem. po przejechaniu około 500 - 700m zerknąłem na wskazówke od temp. i zauwazylem ze nagle była juz na 82st. - czyli wszyytko OK, poza tym, że jakos długo sie nie podnosiła az nagle poszła w góre. - ale OK

jechałem przez wrocław i wszytko było OK, az pojawił się korek jakies 2 km. (na dworze -7stC) i temp powoli zaczeła sie podnosić osiągając 100st.C. . Tak więc zjechałem na bok i zgasiłem silnik. zapaliłem fajkę. i ponownie wsiadłem do auta. Między czasie wentylator chodził (ale temp i tak była koło 100st.) po ponownym odpalniu ruszyłem dalej w korek. ale po tych 3 minutach postoku ze zgaszonym silnikiem temp zdołała spac do ok 85stC.-- hmmm pomyślałem ze jakos za szybko.... ale pojechałem dalej.

po wyjechaniu z Wrocławia jechałem prędkościa około 90km/h i tem była na poziomie 80st. (lecz nieraz z nagrzewnicy wiało bardzo ciepłe powietrze a nieraz chłodne (nie zimne). zauwazyłem (tak mi się przynajm,niej wydaje), że na woilnych obrotach wiało jakos chłodniej niz przy obrotach koło 2500. DLACZEGO????

i ostanie, po dojechaniu do celu (jakies 80km) zaparkowałem auto i wyłączyłem silnik i ku zdziwniu wentylator nadal chodził ;/


CO SIE DZIEJE????????????

Wszystko wskazuje na to ze masz zbyt niski poziom plynu w ukladzie i robi sie gdzies korek powietrzny. Ale moze tez byc tak ze masz w ukladzie wode lub prawie wode i gdzies ci "zlapalo" tzn zamarzlo.. Sprawdz co tam masz i w jakiej ilosci

płyn jest wlany (wody moze jest w układzie 0.5L - reszta to płyn) , poziom tez jest OK, jest po sam korek parwie.

PS> działo sie takie coś takze jak nie było mrozu (temp. koło +5stC)

moze pompa wody nie pyci jak powinna

pompa wody i możliwe ze zawieszający się termostat lub zapchana chłodnica

najbardziej pasowało by zamarzanie płynu, ale jak w +5 to samo się działo to odpada

Ja na płynie chłodzącym zimowym tez tak miałem. W korku się zagotował ale wiatrak się nie uruchomił i przez zbiorniczek wyrównawczy ciekło. Co do zimniejszego powietrza i cieplejszego też tak mam ale nic mi się nie dzieje.

P1u70 pisze:Ja na płynie chłodzącym zimowym tez tak miałem. W korku się zagotował ale wiatrak się nie uruchomił i przez zbiorniczek wyrównawczy ciekło. Co do zimniejszego powietrza i cieplejszego też tak mam ale nic mi się nie dzieje.

Ty to masz albo za małe ciśnienie w układzie ,zapowietrzoną nagrzewnice lub pompe do wymiany

Gdy wlewałem płyn to układ odpowietrzyłem. Dobra, problem dotyczy Grześka, wiec nie robię OTa już

mam gdzies pompe z gutmanna ponoć wzmacniana i łopatki są podobno pod innym kątem dla lepszego obiegu ale nie mam jak porównać z oryginałem bo nie mam innej pompy od gti... mam też od 1.1 i od 1.4

a wiec tak: gdy kupowałem auto problem był ten sam. po kupnie wymieniłem pompę i cały rozrząd i problem istnieje nadal.

myslałem nad pompą (ale raczej ciezko miec takiego pecha zeby kupic auto z popsuta pompą i kupując nową takze popsuta była...) hmmm chybaze pasek sie po niej ślizga ale to raczej by było słychać chyba.

naparwde dziwne to wszytko, wymienie ten termostat jak wreszcie te kurewsko zimne mrozy przejdą...

ale dziwi mnie to ze temp po 2-3 minutowym postoju az o 20stopni spadała ;/

Jezeli pompa była wymieniana to trzeba ja wykluczyc, pasek nie moze sie po niej slizgac bo jest napedzana od rozrzadu, nagrzewnica jest sprawna w 100%? grzeje ? jesli tak to sprawdz przy jakiej temp. otwiera sie termostat ,dotykajac chłodnicy . Sprawny termostat powinien regulowac temp. silnika .w GTI termostat otwiera sie przy 83*C ,w takie mrozy ma prawo podczas jazdy działać tylko mały obieg wodny.Dlatego sprawna nagrzewnica też ma wpływ na utrzymywanie własciwej temperatury.Kolejna rzecza jest własciwe ciśnienie w układzie ,czyli szczelnosc ,pompa, no i korek zbiorniczka.

korek zbiorniczka często gra tu kluczową role

1. Sprawdź, czy wentylator kręci w dobrą stronę.
2. Jest duże prawdopodobieństwo, że masz po prostu niedrożną chłodnicę.
3. Jeśli podczas równej jazdy wiało raz ciepło, raz chłodno -zapowietrzony układ.
4. Jeśli chłodne wiało tylko wtedy, gdy jechałeś na luzie/auto było na biegu jałowym, to normalne przy -7*C. A dlaczego, to już sam pomyśl.

zauwazyłem także jakis tydzien temu. jak wracałem do dom. (warunki były zblizone) a temp silnika była juz na około 95st.C bo stałem na swiatłach dłuuugo. Jak juz dojechałem to tempo nie spadła bo niedaeko juz było, i z ciekawosci otworzyłem maske i przystawiłem ucho do zbiornika wyrównawczego. słyszałem ze syczy lekko. to chyba nie jest normalne coi nie?