forum.peugeot205.pl

witam, mam jakies takie uczucie ze ze skrzynia cos nie tak. mianowicie zmieniajac biegi 2-3 , 3-4 czuje taki jakby opor. Biegi wchodza w miare lekko, ale czuje tak jakbym po drodze o zebatke zahaczal.

w Looku biegi wchodza lepiej (nawet majac skrocowny drazek)

cos juz siada?

proponowałbym zacząć od kontroli samej skrzyni tzn zdejmij cięgna i sprawdź czy wybieraki mają luz

(u mnie objawy były podobne a okazało się że wybieraki na skrzyni mają delikatny luzik - wymiana trzpienia mocującego załatwiła sprawę)

moge doda jeszcze ze po dluzszej jezdzie jak sie zatrzymam na swiatlach i wrzucam jedynkę, to czuje jakby auto chcialo ruszyc (takie jakby lekkie chwilowe pociagniecie)

PS. gdzie polecacie kupic (internet) komplet ciegiel i ten trzpien wybieraka?

Może się mylę, ale może winne jest sprzęgło? Albo któryś z elementów wysprzęglających?

sprzeglo jest wedlug mnie w dobrym stanie. Ale np. jak stoije na rownej powierzchni i bez sprzegła i daje drazej zmiany biegow tak jakbym chciał dac jedynke to auto bardzo powoli zaczyna sie toczyc do przodu. - niewiem czy to normalne.

myslisz ze sprzeglo moze powodować takie dziwne uczycie przy zminaie biegow?

Rusza ci poprzez połączenie cierne synchonizatora, im bardziej będziesz naciskał tym większy moment zastanie przeniesiony i auto zacznie toczyć się z większym przyspieszeniem, czyli ogólnie tak powinno być.

P.S. na wstecznym nie próbuj, bo niesynchronizowany

Miałem podobny problem...

Początkowo myślałem ze to wina cięgiel albo ze skrzynia już siada... Wtedy zrzuciłem przypadkowo linkę od sprzęgła która była już poszarpana, po ponownym założeniu i delikatnym naciągnięciu jej zauważyłem ogromna różnice, każdy bieg wchodził jak marzenie. Radość nie trwała długo jakieś 50 km ... Linka się urwała na dobre... od razu zakupiłem nową na forum i do tej pory cyka ładnie .

Dlatego proponuje sprawdzić naciąg i delikatnie spróbować regulacji.