NA forach różnej maści widziałem że silnik xu10j4 mieści się bez nawet podcinania górnej belki
U mnie nawet maska nie chcę się domknąć, i tu się rodzi pytanie czy dolot z zx albo xsantii albo z czegokolwiek jest mniejszy ?
Zastanawiałem się czy nie obniżyć silnika, ale wtedy półosie będą obijać się o sanki, a jak go bujnę do tyłu to kolektor wydechowy będę musiał modzić i wodziki od skrzyni nie podejdą
Jeżu idźcie wszyscy do konta z tą rozpórką, Maska z założoną ów rozpórką a bez silnika zamykała się normalnie.
U mnie nawet maska z garbem się nie domyka
jozek pisze:Spojrz prawdzie w oczy. Po prostu przeszczep sie nie przyjal;)
Czas zatem na chemię...
Bierzesz arkusz papieru pakowego. Kładziesz na silnik. Zamykasz maskę a potem patrzysz, co się odbiło na papierze. Usuwasz, albo przenosisz niżej. I tak do skutku.
Tam chemię, szlifierke. Jak z maska nie wyjdzie to wywale dziure w podłodze, wyrzuce silnik i na flinstona :p
I zamiast zgryźliwych komentarzy może by tak podsunelibyście jakiś pomysł jak 2mouse ?
Większość znanych mi swapów miała albo przerabiany kolektor dolotowy (bo za bardzo wystawał jak u Ciebie) albo silnik przechylany i wtedy przerabiany wydechowy. Ale poza tym szczegółów więcej nie znam.
Umarłem ze śmiechu. Kolektory cięli, psując charakterystykę wydechu albo dolotu, kanały wyspawywali nowe, cuda odprawiali. A tu pas przedni troszku podciąć trzeba i plastikową maskę założyć, żeby jeszcze mniej robić...
Umarłem ze śmiechu. Kolektory cięli, psując charakterystykę wydechu albo dolotu, kanały wyspawywali nowe, cuda odprawiali. A tu pas przedni troszku podciąć trzeba i plastikową maskę założyć, żeby jeszcze mniej robić...
fila
Co do kolektora wydechowego to sa 3 możliwości.
włożenie kolektora z wersji 132 konnej
skrócenie kolektora seryjnego od xu10j4rs
albo podcięcie grodzi tak aby seryjny kolektor podszedł
Z racji tego ze mój silnik mial juz kolektor wydechowy z wersji 132 konnej, że tak powiem I just roll with it
fila1223 pisze:Z racji tego ze mój silnik mial juz kolektor wydechowy z wersji 132 konnej,
To nieco zmienia postać rzeczy. :/ Bardzo jestem ciekaw co by wyszło na hamowni... Powinien być krótszy i mieć mniejszą pojemność.... Czyli moment będzie mniejszy, zapewne moc też i szczyty pójdą w górę... Zepsułeś dobry silnik
pod zwykła troszku ciasno, dobrze ze nie wywaliłem tej starej
