Witam
Mam taki dziwny problem od niedawna... gdy odpalam rano mojego puga odpali normalnie chodzi na ssaniu a po chwili obroty same zaczynaja wzrastac nic nie robie a silnik sie wkreca na oborty... musze go zgasic z wiadomej przyczyny mroz silnik zimy a tu obroty wysokie... jak go zgasze i znow odpale to obroty sa wysokie a po chwili opadna do normalnych... i tak mam zawsze jak autko dluzej postoji... co to moze byc ??
a na ucho do jakiej wartosci wzrastaja?
druga sprawa probowales poczekac na opadniecie obrotow bez wylaczania silnika w miedzyczasie?
ten wtrysk ma to do siebie ze na zimnym silniku wlacza mu sie cos w rodzaju ssania
do jakies wartosci to nie wiem ale wiem ze sa za wysokie to nie sa obroty silnika na ssaniu zaczyna wyc i czekalem dlugo i nic obroty sa bardzo wysokie dopiero jak zgasze i odpale to chodzi cichutko na ssaniu :/
sprawdź silnik krokowy bo może tak być jak nie działa, odłącz wtyczke i zobacz czy wyje tak samo, druga sprawa to taka że może linka od gazu gdzieś sie zacieła-poszarp nią troche, ja ostanio grzebałem w swoim i mi sie zaczepiła i przez to naciągneła i były wyższe obroty
na rozgrzanym silniku
albo 2 opcja dziala niezaleznie od temperatury silnika
przekrecasz na 2 pozycje stacyjke
odpinasz wtyczke od potencjometru przepustnicy
krokowy bardzo sie cofa i w tym momencie go wypinasz
potem spowrotem podlaczyc wtyczke do potencjometru odpalic i sprawdzic jak silnik chodzi bez ingerencji krokowego
No jak wyjme krokowy to mam niskie i najlepiej jakby tego krokowego nie mialem podpietnego no ale ssanie... a powodem ze one wzrastaja kiedy chca moze byc krokowy czy cos co jest przed nim jakas elektronika ??
...bo nie wiem czy kupic krokowy czy jechac z nim gdzies zeby go pod kompa podlaczyc...
ja mialem podobne przygody, wymiana krokowego nie wiele dala bo po jakims czasie problem znow wrocil. W sumie nie wiem gdzie dokladnie lezala przyczyna bo w miedzy czasie wstawilem naped z gti, ale wydaje mi sie ze winien moglbyc tez potencjometr przepustnicy.