Jednak muszę wymienić (simering wału)

Dyskusje na temat serwisowania, naprawiania oraz modyfikowania silnikow typu TU.
Awatar użytkownika
aule
Uzalezniony
Posty: 611
Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
Posiadany PUG: 205 1,4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: aule »

Moze i tak

Musiałem sie z tym przespać (nie było przyjemnie) i o poranku mnie olśniło.

Lać sie zaczęło we wrześniu od kilku kropelek na asfalcie. Wówczas też zaczęły się niższe temperatury. Sytuacja się robiła coraz groźniejsza aż sie na tą wymianę zdecydowałem i na asfalcie były zawsze takie plamy (po dowolnym przejeździe) jakby ktoś dwie spore dłonie obrysował.

Teraz mniej się tego wydostaje. Po wczorajszym powrocie z garażu i odstaniu ponad 1,5 godziny plamy były dwa razy mniejsze.

Czyli nowy silniejszy simering lepiej trzyma.

Ale do rzeczy. Mam puszczone odpowietrzenie odmy do butelki i juz jakiś czas temu (mniej niż do wrześnie) zauważyłem że charakterystyczny delikatny swądek silnika w środku znikną.

Ostatnio tylko wylewałem nadmiar płynu z butelki ale nie sprawdzałem jak jest z drożnością przewodu w którym sie odkłada masełko zwłaszcza przy niskich temp.

Jeżeli myśl jaka mnie dopadła w trakcie przeciągania sie w łóżku jest słuszna to najprawdopodobniej przewód ten jest tak przytkany, że w komorze silnika robi się ciśnienie które wypycha co tam może na zewnątrz i nie robi tego przez bagnet bo ten tez jest przecież zatkana dosyć szczelnie.

Nowy simering trzyma troche mocniej dlatego tez mniejszy wyciek (chyba)

Zaraz sie tym zajmę i zobaczymy. ( oj czeka mnie chyba przebudowa tego patentu lub częstsze kontrolowanie co tam sie dzieje)

pozdro

Dodano po 2 godzinach 18 minutach:

Odczyszczone. Wąż był prawie całkiem zatkany.

Ale dalej sie chyba leje :cry:


poczekam jeszcze chwilkę bo zanim odkorkowałem silnik troche popracował i może to co kapało to jeszcze olej zanim sie odetkało.


POMOCY

Dodano po 2 godzinach 30 minutach:

To chyba nie wina ani zatkanego weza ani simeringu bo leje sie jak się lało.

Gdy silnik jest na chodzie to spadają 3 krople na 10 sek. MASAKRA

Tak też sie działo przed wymianą.
Dodoam jeszcze, że klapka która zasłanie miejsce w którym sie ustawia zapłon na kole zamachowym tez była usmarowana a jest ponad wałem i simeringirm z którego cieknie na dół.

Moralez wspomniałeś o tej śrubie że jest od jakiejś magistrali. To jest olejowa magistrala (na zdjęciu zaznaczyłem) Jest w niej duuuuże cisnienie bo to ona jak widać smaruje panewki wału.

Teraz pytanie:

Skoro się leje z tego miejsca to z jakiego powodu od wrześnie sie zaczęło stopniowo rozlewać coraz więcej i wiecej??

Czy jest tam jakaś uszczelka??

I czemu niemiałem imbusa 12 żeby to cholerstwo od razu DOKRĘCIĆ !!!!!!???????? :x :x :x
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

aule pisze: Czy jest tam jakaś uszczelka??
Jesli to zamkniecie magistrali, a na to wyglada, to powinna by miedziana podkladka.
Awatar użytkownika
moralez
Peugeot 205 Master
Posty: 4914
Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
Numer Gadu-gadu: 2955602
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: moralez »

[quote="aule"][/quote]

najlepiej bylo by sprawdzic podczas pracy bez kola zamachowego, ale rownie

dobrze silnik moglby sie za bardzo wkrecic i kabum :mrgreen:

co do simmeringu to raczej jest on tak skonstruowany zeby cisnienie np oleju dociskalo warge
z ta magistrala to ze zdjecia nie wyglada ze to przez ten korek, ale moze....
u mnie w sumie nie ma plam pod samochodem jesli auto gdzies stoi, a silnik skrzynia i karoseria w poblizu od spodu w oleju

z drugiej jednak strony jesli zaleje na max oleju to znika w oka mgnieniu, a tak ok 1/3 przed minimum tempo ubytkow zwalnia wiec mozna posadzac simmering
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

moralez pisze:
aule pisze:
najlepiej bylo by sprawdzic podczas pracy bez kola zamachowego, ale rownie

dobrze silnik moglby sie za bardzo wkrecic i kabum :mrgreen:
po prostu by mu rzucalo obrotami , ponizej jakichs tam obrotow wogole nie chodzil, bo by byla za mala inercja, by skonczyc faze sprezania...
Awatar użytkownika
aule
Uzalezniony
Posty: 611
Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
Posiadany PUG: 205 1,4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: aule »

A niby jak odpalić tak silnik bez koła zamachowego he??

Jak dobrze rozumiem rysunek obwodu olejowego to z tej magistrali idą rurki i wchodza w miejsce gdzie są panewki wału. Paewkę od strony sprzęgła olej smaruje a nadmiar oleju wypływa na prawo i na lewo. Także w stronę sprzegła. Z tego co widziałem jest tam mała dziura, która spowrotem przelewa do miski olejowej olej, który będzie napierał na simering.

Zawsze powinien tam być bez względu na ilość oleju (na bagnecie max czy min)

No to co jeszcze wymyślimy.

Ja zamierzam raz jeszcze sie za to zabrać. Może bedzie jeszcze ciepło. Więc sie zaopatrzę w uszczelkę pod tą śrubę i klucz ibusowy wiekszy niż 10 bo taki tylko miałem.
Awatar użytkownika
moralez
Peugeot 205 Master
Posty: 4914
Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
Numer Gadu-gadu: 2955602
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: moralez »

aule pisze:A niby jak odpalić tak silnik bez koła zamachowego he??
wyjmij z samochodu, zamocuj w jakiejs konstrukcji, zaloz smiglo zamiast kola zamachowego :D
aule pisze: Z tego co widziałem jest tam mała dziura, która spowrotem przelewa do miski olejowej olej, który będzie napierał na simering.
generalnie jesli olej napiera na simmering to powinien powodowac uszczelnienie, jutro spojrze jak to wyglada 8)
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

aule pisze:A niby jak odpalić tak silnik bez koła zamachowego he??
Tradycyjnie - korbka :D
Awatar użytkownika
aule
Uzalezniony
Posty: 611
Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
Posiadany PUG: 205 1,4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: aule »

bez żartów. Się poważnie zastanawiam nad odpaleniem bez skrzyni ale czy rekoma przytrzymam rozrusznik tak aby zakręcił kołem zamachowym. W pojedynke sobię poradze bo mam odpalanie na guzik.


Czy jest możliwe że ta dziurka o której pisałem co jest w podstawie panewki, mogła się zatkać??

juz sam nie wiem co robić. Odpalanie byłoby najleprzym rozwiazaniem nawet z kołem zamachowym ale wówczas bym widział z którego miejsca sobie zaczyna wylatywać.

Tak to znowu trzeba objawowo. Ale zanim się dostane pod koło zamachowe to juz świerzy olej zniknie i ponownie bedzie zgaduj zgadula.

Jak nikt nie wymyśli jak odpalić to draństwo konkretnie to postaram sie rozebrać wszystko tak aby tuż przed całkowitym zdjeciem skrzyni odpalić go na pewien moment i by był świerzy olej na ścianie za kołem zamach.

Musze to zrobić bo mnie...... :x :x
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

Nie utrzymasz rekami
Jezeli bedziesz odpalal, to krec na full otwartej przepustnicy i jak tylko zaskoczy zamknij -bedzie latwiej.

PS. Nie mozesz wszystkiego ladnie wyczyscic, poskladac na sztuke, odpalic, rozebrac i zobaczyc gdzie mokre?
Awatar użytkownika
aule
Uzalezniony
Posty: 611
Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
Posiadany PUG: 205 1,4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: aule »

A kto ma tyle czasu na takie bajery??

Poza tym już wiem na pewno że z tej śruby nie leje sie nic. Sprawdziłem dzisiaj metodą wziernikowo - dotykową.

Na patyczku miałem nawinieta szmatkę. Najpierw pojeździłem trochę w miejscu za kołem ale pod śrubą tak aby kolejna szmatka była czysta. Odpaliłem silnik na kilka minut. Oczywiście zaczęło kapać i po zatrzymaniu ponownie zbadałem teren. Nic. szmatka czysta i sucha.

Drugim wygietym drucikiem zbadałem teren pod simeringiem. Świeży olej :x :x


Teraz mam wielki problem. Bo pytanie najważniejsze: dlaczego nowy simering nie pomógł??

Czy to tak jak sie domyślam (kolejna rzecz która może być) ta dziurka jest zatkana i olej który smaruje panewkę niema jak sie wlewać spowrotem do miski i pcha sie przez simering??

Jeżeli tak to dlaczego sie zatkała a jak nie to co do cholery??

Jak nawet nie ta dziurka i nowy simering nie pomaga to co mam zrobić?? Od września sie zaczęło i teraz juz niebezpiecznie jest jeździć.
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

Posmarowales simmering wewnatrz i na zewnatrz swizym olejem przed zalozeniem?
Wstawiles go dobra strona? Nie zawinela sie 'warga'? Jakiej firmy simmering?

PS. Czasem, bez wiadomej przyczyny zdarza sie, ze nowa uszczelka sie nie przyjmie -moze po prostu miales pecha, a moze nie...
Awatar użytkownika
aule
Uzalezniony
Posty: 611
Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
Posiadany PUG: 205 1,4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: aule »

nie posmarowałem tylko wsadzilen na bardzo wytarte miejsce. To mogło mieć znaczenie??

Firmy nie pamietam. Powiedzieli, że oryginał

Jaka bedzie wobec tego najlepsza firma i strategia w tym temacie. Bo na mechanmika mnie nie stać a dzień moge jeszcze przeznaczyć.
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

Jak juz powiedzialem imho - 'corteco'

Tak moglo miec znaczenie.
Awatar użytkownika
aule
Uzalezniony
Posty: 611
Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
Posiadany PUG: 205 1,4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: aule »

a to nie była taka firma, raczej cos na "w"

No jak nie posmarowałem to sie mógł przy pierwszym ruszeniu troche zetrzeć ale i tak dopuszczam inne wypadki.

ale lipa :cry:
Awatar użytkownika
moralez
Peugeot 205 Master
Posty: 4914
Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
Numer Gadu-gadu: 2955602
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: moralez »

aule pisze:a to nie była taka firma, raczej cos na "w"

No jak nie posmarowałem to sie mógł przy pierwszym ruszeniu troche zetrzeć ale i tak dopuszczam inne wypadki.

ale lipa :cry:
ja mam corteco wkladany na olej a i tak leci :roll:

pewnie jest nie osiowo Obrazek
ODPOWIEDZ