Orfister pisze:Ja też bym wolał nową...wiesz co masz...poza tym używany parownik, jako "serce" całej instalacji to porażka..no chyba ze faktycznie mało używany. Średnia żywotność parownika to jakieś 2 lata. potem zaczynają się cyrki, pęka membrana i gaz rozprężony miesza się z płynem chłodniczym..ogł,nie mówiąc odparowywanie LPG zostaje zaburzone...są wtedy wielkie problemu z wolnymi obrotami.
wtedy sie kupuje nowe membrany i robi regeneracje a nie biadoli że nie ma wolnych obrotów
Montaż nowych membran to tylko półśrodek, ponieważ membrany dostępne jako zamienniki są gorszej jakości niż te montowane fabrycznie...sprawdziłem to na własnej skórze.
ale nad czym sie zastanawiac, zakładaj nową instalkę na którą dostaniesz dwa lata gwarancji, nie będziesz musiał nic przy niej robic a po ok 15 tyś km zacznie już tylko zarabiac
13.VIII. montuje LGP z butla 42l w miejscu kola zapasowego.... brum brum bedzie duzo wiecej jezdzil (gaz firmy STAG)
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.