dokadnie, najgorsze jest to ze musialem go juz dac do elektryka bo nie ma chyba ladowania

i 100 robocizna + czesci. szkoda gadac.
ale masz racje... polak glupi przed i po szkodzie (oby u mnie tylko przed).
myslalem o pozyczeniu aku (tak wczoraj robilem) ale wczesniej sie balem ze nikt nie bedzie chcial pozyczyc gdy powiem ze podejrzewam zware u siebie w instalacji :/
nie wiem czy nie pora zmienic auta - za duze koszta (tu 100 tam 200 albo 400). jedynie mi zostala polos do wymiany a juz na to kasy nie mam (jedyny minus to stukanie - dziwne bo luzu nie wyczuwam)
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego
LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.