Strona 1 z 2

Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 29 wrz sob, 2007 7:26 pm
autor: Pieraś
Hej. Teraz niedawno zaczalem slyszec (jak zaczalem jezdzic bez wlacz. radia) ze cos dziwnie co jakis czas skrzypi/piszczy (blizej tego 1go). Podnioslem maske (wtedy kiedy bylo to slychac z kabiny bo nie zawsze) i slychac to od strony rozrzadu ... nie jest to pisk, bardziej jakby lozysko bez smaru .. mozliwe ze to ktora z rolek rozrzadu szykuje sie do wymiany ?? 40k km temu bylo all wymieniane ... mogloby juz tak szybko miec dosc ?

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 29 wrz sob, 2007 9:46 pm
autor: d_ARC
Nie są powichrowane koła? Może pasek chodzi na boki i ociera o osłony - miałem to u siebie. Jeśli chcesz za 150PLN z wysyłką mogę oddać kompletny rozrząd (pompa, rolka, pasek, osłony z ASO). Całość wymianiałem półtora roku temu, przebieg max. 15tys., ale motor padł i będzie 16V.

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 29 wrz sob, 2007 9:52 pm
autor: Pieraś
musze sprawdzic, skorzystalbym ale jak cos wkladam do auta z czesci silnikowych lub zawieszenia to tylko nowe.

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 29 wrz sob, 2007 11:17 pm
autor: rallye
i nie masz silnika XU

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 29 wrz sob, 2007 11:20 pm
autor: Banita
d_ARC pisze:Nie są powichrowane koła? Może pasek chodzi na boki i ociera o osłony - miałem to u siebie. Jeśli chcesz za 150PLN z wysyłką mogę oddać kompletny rozrząd (pompa, rolka, pasek, osłony z ASO). Całość wymianiałem półtora roku temu, przebieg max. 15tys., ale motor padł i będzie 16V.
Chyba troche nie ten silnik :P

Moze byc rolka, moze byc wiele rzeczy. Dziwi mnei tylko orche fakt, ze zamiast przystawic ucha, pytasz na forum co moze halasowac. Rozumiesz co mam na mysli?

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 30 wrz ndz, 2007 10:40 am
autor: Pieraś
tak... przystawialem ucho, nawet nagralem na telefon ale nie moge pliku o takim rozszerzeniu tu zalaczyc, jak podnioslem maske to ewidentnie od lewej strony to slychac ale czy np. lozysko gdzies na elementach rozrzadu czy alternatora to nie wiem... tak czy inaczej jade w pon. do mech.

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 30 wrz ndz, 2007 11:30 pm
autor: moralez
pompa wody :mrgreen: :?:

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 8:12 am
autor: Pieraś
wymieniona dwa lata temu .... i jade tylko na plynie chlodniczym, mozliwe ze tak szybko by padla ? nie mam wyciekow. Bynajmniej nic nie widac.

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 1:21 pm
autor: cyborg
mam podobne dzwieki, podejrzewam lozysko alternatora

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 4:55 pm
autor: Pieraś
dzis daje do mechanika pracujego w ASO puga ... mowil, ze to po zalozeniu gazu zle odpowietrzyli uklad chlodzenia i pompa mogla chodzi na sucho ... mowil ze trzeba to rozebrac. Dam info co i jak, dzis po 17 odstawiam

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 5:16 pm
autor: moralez
ta teoria o chodzeniu na sucho to troche bajka mi zalatuje 8)
wskaznik temperatury ci dzialal:> kontrolka od poziomu wody sie nie palila:>?
musialbys jezdzic z minimalna iloscia wody zeby pompa chodzila na sucho :roll:

najprostsza metoda szukania szumow jest igielitowy wezyk czule ucho i wszedobylskie rece :twisted:

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 8:19 pm
autor: Pieraś
Z tym chodzeniem na sucho to bylo tak ze jak odebralem auto od gazownika to na dlugo zapalila sie kontrolka poziomu cieczy w chlodnicy ... zrobilem tak z 10 km by dojechac na stacje LPG i pierwsze tankowanie zrobic, jak wrocilem do gazownika to ciecz chlodzaca w zbiorniku wyrown. byla na dnie.


A dzis mech. jak zdjal dzis oslone i pasek ... to:

- rolka napinajaca chodzi bez zarzutu (jak nowa)
- pasek bedzie do wymiany: z gory i dolu prawie jak nowy (po 40kkm) ale z boku w dwoch miejscach na dlug. 10cm widac nitki

mowi, ze to musi byc pompa .. tylko, ze nie slychac tego jak nie jest napiete ... i widac przepocenie na uszczelniaczu walu (to mowil do wymiany z odrzutnikiem)

mowilem do niego zeby ewentualnie nie bylo ze ja wyloze kase a potem okaze sie ze to nie pompa ... mowi ze jest pewien, dodal, ze to nie moze piszczec ani wal ani to od rozrzadu bo to nie jest na lozyskach tylko jakos to nazwal... gdyby to bylo to to juz by sie zatarl.

no i sie okazuje ze mam lozyska w mc phersonach do wymiany (wspomnialem ze sciaga auto), kazal chwycic za sprezyne i pokrecil kierownica, lekkie skoki czuc jakby cos krokowo chcialo ja obrocic - obie strony.... drogie takie lozyska ??

jesli chodzi jeszcze o pompe to jak patrzylem sucha ladna i w ogole, alternator tez sie kreci ok.... coz, jesli to nie pompa to poprostu gosc bedzie musial usunac usterke minus koszt pompy, a jesli tamta jest faktycznie dobra to sprzedam.... gosc fajnie wszystko tlumaczy i nie zbywa przede wszystkim klienta. mowi ja place to wymagam ... jemu nic do tego - to ten mechanik co mi kiedys silnik robil i jak dotad nie narzekam.... gdyby chcial mnie naciac czy cos to by zalozyl pasek i powiedzial np. by pojezdzic jeszcze a zrobi lozyska czy cos.

zobaczymy jak to bedzie.

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 10:55 pm
autor: moralez
lozysko ok 30 zl ale co to ma do sciagania to nie bardzo kminie :mrgreen:

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 11:21 pm
autor: Banita
ma -dopoki nie 'przeskoczy' to lekko prezy -nie da sie ustawic kol prosto

Re: Dziwny dzwiek od strony rozrzadu... lozyska rolek ??

: 01 paź pn, 2007 11:49 pm
autor: moralez
mozna przyjac taka teorie spiskowa 8)