Kolektor? i i niezapalanie puga
: 19 gru pt, 2008 4:25 pm
Witam,
Na wstepie przepraszam, jesli to o co zapytam juz jest gdzie na forum, ale po prostu wybaczcie tym razem nie mam czasu by poszukiwac, bo musze jutro z rana szybko wyjechac, a do tego dzis full roboty, a mam takie nastepujace problemy, mam nadzieje, ze ktos mi poradzi co sie stalo...:
1) od jakiegos czasu samchod mi nie zapalal, zapalal za 4-5 przekreceniem stacyjki od czasu do czasu pukal jak przekrecilem stacyjke... pojechalem do elektormechanika i ten przeczyscil rozrusznik i bylo ok, ale za 6 odpaleniem znow nie odpalil... wszytsko na stacyjce gasnie, jakby zabraklo jej pradu .... wiec pojechalem znow przed chwila do elektormechanika a ten mi przygial jakas blaszke na rozruszniki i znow pali, i zalozyl mi alternatywny kabelek, ktory po przylozeniu do klemy i na wlaczonej stacyjce wrazie W ma oodpalic.... Mechanik nie wie czy to stacyjka czy co... co uwazacie co to moze byc, bo ji sie ywdaje ze to dupa a nie mechanik, a ja na ten temat baldego pojecia nie mam...
2) druga sprawa to probelm z rura, chyba od kolektora ale tego nie wiem, byla tam obok akmulator, po wspanialej naprawie tego elektormoechanika zniknal a czesc tej rury, ktora idzie z silnika (chyba) I OD GAZNIKA (chyba) do tego znikla ta czesc ktora mozna bylo recznie otwoerac zamykac przeplyw powietrza ... Powiedzcie mi co to jest, i czy to musze kupic ? bo nie wiem czy to wplywa na samochod jakos?
dziekuje z gory za pomoc
Na wstepie przepraszam, jesli to o co zapytam juz jest gdzie na forum, ale po prostu wybaczcie tym razem nie mam czasu by poszukiwac, bo musze jutro z rana szybko wyjechac, a do tego dzis full roboty, a mam takie nastepujace problemy, mam nadzieje, ze ktos mi poradzi co sie stalo...:
1) od jakiegos czasu samchod mi nie zapalal, zapalal za 4-5 przekreceniem stacyjki od czasu do czasu pukal jak przekrecilem stacyjke... pojechalem do elektormechanika i ten przeczyscil rozrusznik i bylo ok, ale za 6 odpaleniem znow nie odpalil... wszytsko na stacyjce gasnie, jakby zabraklo jej pradu .... wiec pojechalem znow przed chwila do elektormechanika a ten mi przygial jakas blaszke na rozruszniki i znow pali, i zalozyl mi alternatywny kabelek, ktory po przylozeniu do klemy i na wlaczonej stacyjce wrazie W ma oodpalic.... Mechanik nie wie czy to stacyjka czy co... co uwazacie co to moze byc, bo ji sie ywdaje ze to dupa a nie mechanik, a ja na ten temat baldego pojecia nie mam...

2) druga sprawa to probelm z rura, chyba od kolektora ale tego nie wiem, byla tam obok akmulator, po wspanialej naprawie tego elektormoechanika zniknal a czesc tej rury, ktora idzie z silnika (chyba) I OD GAZNIKA (chyba) do tego znikla ta czesc ktora mozna bylo recznie otwoerac zamykac przeplyw powietrza ... Powiedzcie mi co to jest, i czy to musze kupic ? bo nie wiem czy to wplywa na samochod jakos?
dziekuje z gory za pomoc