Strona 1 z 1

Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 27 sie czw, 2009 10:53 am
autor: wojtasny
Sprawa wygląda tak, jak jest zimny to odpala tak jak powinien i jeździ tak jak powinien, jak się zrobi taki okropny żar pod maską (czyli jest strasznie gorąco) w upalne dni, to podczas jazdy zaczyna szarpać silnikiem, po naciśnięciu nogi na gaz szarpie coraz bardziej, jak zdejmę nogę z gazu to przestaje szarpać, chcąc wrzucić na luz i przegazować to gaśnie, nawet bez mojej reakcji po kilku sekundach na wolnych obrotach i na luzie gaśnie. Zachowuje się wtedy tak jak by nie chodził na jedną świece. Po zgaśnięciu silnika, chcąc odpalić, odpali do strzału na 3 sekundy i gaśnie. Dopiero po otwarciu maski gdy zniknie ten, żar i wszystko troszkę ostygnie to wtedy daje się normalnie odpalić i można jechać... Mam silnik leżący na gaźniku solex...
100_2893.jpg

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 27 sie czw, 2009 3:20 pm
autor: wojtasny
Czy nikt się na tym nie zna?? Chodzi mi o mojego lwiaka z 84roku...

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 27 sie czw, 2009 4:13 pm
autor: zlotycbr
Jak dla mnie chyba nie masz podkładki izolacyjnej(taki bakelit gr, około 4mm) pod gaźnikiem,powoduje to mocne nagrzanie korpusu gaźnika,skutkiem czego paliwo odparowuje już w komorze pływakowej.

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 27 sie czw, 2009 8:25 pm
autor: wojtasny
Mam tą podkładkę... Działo się tak kilka razy jak nie było gorąco, po wyjściu na wyższe obroty zaczął tak szarpać, więc zmieniłem bieg, miał niższe obroty, utrzymywałem jedną prędkość przez chwile i mu przechodziło...

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 04 wrz pt, 2009 8:21 pm
autor: TO-MI
to może za niski stan paliwa w gaźniku i nie nadąża pompka zalać lub sama pompka sie kończy

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 05 wrz sob, 2009 11:40 am
autor: wojtasny
wczoraj mi się tak znowu stało. Jadąc przez miasto, chodził jak trzeba, zaparkowałem, zgasiłem silnik... po 20-tu minutach wracam, i nie moglem go już odpalić... Zdjąłem obudowę z miejsca w którym jest cewka i była ona okropnie gorąca, po kilkunastu minutach zrobiła się na tyle ciepła, że dało się ją dotknąć i odpalił do strzału... obstawiam więc na cewkę, w poniedziałek będę miał już nową cewkę i próbowania ciąg dalszy... Co do gaźnika to jest uszczelniony i wyregulowany, pompka paliwa też jest wyczyszczona i uszczelniona, daje też ona odpowiednie ciśnienie do gaźnika bo aż wężyk między pompką a gaźnikiem jest taki twardy :P.

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 05 wrz sob, 2009 12:54 pm
autor: TO-MI
bo tfardym tsza być nie miętkim :mrgreen:

a jak nie chce zapalić to sprawdz czy jest iskra i jaka to wiele powinno wyjaśnić
jak nie bedzie lub bedzie słaba,żółta to cewka bądz moduł czy co tam jest w leżaku :wink:

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 09 wrz śr, 2009 10:17 pm
autor: wojtasny
Normalnie się skończył ten problem, zmieniłem cewkę i wszystko gra, nawet jak się zrobił niesamowity żar pod maską to działa wszystko jak trzeba :-). Ale nowa cewka ma trochę inny kształt i musiałem przerobić kształt obudowy cewki za pomocą żywicy i włókna :-). Więc temat można zamknąć i do lamusa :P

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 16 wrz śr, 2009 11:57 am
autor: wojtasny
Upały wróciły... i problem z autem też powrócił :-(... Nie mam pojęcia co może być przyczyna tego... Dziś nie chciał odpalić, dałem ssanie do końca, odpalił, falował obrotami kilka razy i zaskoczył.... chodził tak jak powinien... Ma ktoś jakiś pomysł??

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 16 wrz śr, 2009 12:01 pm
autor: wojtasny
Zaliczył bym nawet uderzenie rozpędzonego tira, wyjeżdżałem sobie ze skrzyżowania, aż tu nagle buuuu i stoję na środku, patrze w lewo i widzę zbliżającego się man-a. na rozruszniku uciekłem.... Pug chciał się garnąć na moje życie...

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 19 wrz sob, 2009 9:45 am
autor: TO-MI
a jak nie chce zapalić to sprawdz czy jest iskra i jaka to wiele powinno wyjaśnić

skoro wymieniłeś cewke to zostaje kopułka, palec no i moduł
raz walczyłem z podobnymi objawami nie w pugu ale jak sie rozgrzał to zaczynał szarpać,przebierać czasem jechał czasem nie i sie okazało że palec dostał przebicie i im było cieplej w komorze tym gorzej jechał
ale w tym przypadku jak sie sprawdzało iskre na ciepło to na świecy była bardzo mizerna bądz wogle nie było :roll:
zacznij od sprawdzenia tej iskry

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 21 wrz pn, 2009 12:04 pm
autor: wojtasny
Palec i kopułka są nowe, mają miesiąc czasu. Kopułka była już marna w środku i nie chciał odpalać jak było wilgotno więc wymieniłem to i przewody... Obok cewki jest też jakiś mały bajer, chyba jest to moduł zapłonowy firmy bosch. Jest możliwość, że się będzie przegrzewać i taki będzie efekt??

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 24 wrz czw, 2009 9:37 pm
autor: TO-MI
Obok cewki jest też jakiś mały bajer, chyba jest to moduł zapłonowy firmy bosch. Jest możliwość, że się będzie przegrzewać i taki będzie efekt??

to bedzie moduł i jak pada to daje takie oznaki :Y

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 25 wrz pt, 2009 7:55 pm
autor: wojtasny
Faktycznie będzie to chyba moduł do wymiany bo wygląda on tak jak by się ten plastik przegrzał i przypalił... Ostatnie dni są w miarę chłodne więc problemów z autem nie miałem, ale jak znów wróci ocieplenie to się wszystko okaże... Postaram się zmienić ten moduł...

Re: Pomocy, mój lwiak bardzo nie lubi gorąca pod maską...

: 25 wrz pt, 2009 8:01 pm
autor: wojtasny
Tak nie na ten temat to mam takie pytanie... Może ktoś tutaj zajrzy i zna się na tym wszystkim na tyle, że mi jakoś pomoże. Kupiłem sobie licznik od gti, się okazało że w leżaku nie ma skąd wykombinować ciśnienia oleju... Trudno, chcę zamontować w końcu ten licznik, ale nie wiem z jakiego modelu mam kupić czujniki pod licznik, i jeszcze taka sprawa, że linka od prędkościomierza nie pasuje do nowego licznika...