forum.peugeot205.pl

Witam

Mało narazie piszę na forum gdyż narazie nic sie nie psuje w Juniorku a zabardzo na technice się nie znam

Mam pytanie do Was, co to może być:

Wrzucam wsteczny bieg, puszczam sprzęgło, wciskając gaz i auto rusza do przodu robiąc jednocześnie (chyba skrzynią) takie "pprrrr"... Auto jeździ dobrze i do przodu i do tyłu, tylko przy próbie ruszania na wstecznym występuje ten głośny, drażniący dźwięk. Wszystkie biegi (4 w przód i wsteczny) wchodzą idealnie, do przodu wszystko jest super cicho...

Auto to Pug 205 Junior 1.0L, skrzynia 4b, rocznik 1994 o ile to istotne

Będę wdzięczny za podpowiedź

klekocix pisze:Wrzucam wsteczny bieg, puszczam sprzęgło, wciskając gaz i auto rusza do przodu

Czy aby na pewno do przodu?

Dervozavilus pisze:

klekocix pisze:Wrzucam wsteczny bieg, puszczam sprzęgło, wciskając gaz i auto rusza do przodu

Czy aby na pewno do przodu?

Człowiek się spieszy żeby szef nie widziałi bzdury wypisuje

Oczywiscie przy wrzuceniu wstecznego rusza do tyłu, dzięki za korektę

klekocix pisze:

Dervozavilus pisze:

klekocix pisze:Wrzucam wsteczny bieg, puszczam sprzęgło, wciskając gaz i auto rusza do przodu

Czy aby na pewno do przodu?

...
Oczywiscie przy wrzuceniu wstecznego rusza do przodu, dzięki za korektę

Hmm... a więc jednak na wstecznym do przodu. Ciekawe
Chyba masz strasznie niewyrozumiałego szefa

Ja raz na ruski rok mam coś podobnego i też nie moge zczaić co jest tego powodem.

a nie jest przypadkiem tak, że jak wsteczny nie wejdzie do końca to auto rusza i po chwili słychać zgrzyt? u mnie czasem tak jest trza wtedy wyluzować (się ) i znowu wrzucić wsteczny i gra, no ale u Ciebie może chodzić o coś innego

RaveMan pisze:a nie jest przypadkiem tak, że jak wsteczny nie wejdzie do końca to auto rusza i po chwili słychać zgrzyt? u mnie czasem tak jest trza wtedy wyluzować (się ) i znowu wrzucić wsteczny i gra, no ale u Ciebie może chodzić o coś innego

Nie chcąc zakładać nowego tematu o tym samym odgrzebuję "kotleta".

Problem ze skrzynią jest nadal, wciskam sprzęgło, wrzucam wsteczny, bez zgrzytów. Następnie puszczam lekko sprzęgło i delikatnie wciskam gaz. Wtedy słychać takie "prrrrrrrrrrrrrr" tak długo, jak długo przyspieszam na wstecznym. Jeśli jadę ze stałą prędkością dźwięku nie ma. Jeśli baaaaaardzo delikatnie puszczę sprzęgło bez gazu (albo dam minimalnie gazu) to dźwięku tego nie ma. Powstaje tylko pod obciążeniem silnika i tylko na wstecznym.

Jeśli będzie konieczne - muszę zmienić skrzynię biegów. Natomiast nie jestem tego pewien i bardzo się zdziwię, gdy po wymianie dźwięk będzie nadal... Co to jeszcze może być?

ja bym zaczął od regulacji cięgien (o ile masz regulowane) lub w ogolę sprawdzenia ich gniazda nie są wyrąbane. Jeżeli dźwięk pojawia się tylko na wstecznym to obstawiam skrzynię.

TymczaS pisze:ja bym zaczął od regulacji cięgien (o ile masz regulowane) lub w ogolę sprawdzenia ich gniazda nie są wyrąbane. Jeżeli dźwięk pojawia się tylko na wstecznym to obstawiam skrzynię.

Ciężko opisać ten dźwięk, który występuje takie jakby chrupanie (chruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuup ), aż czuć delikatne wibracje na budzie...

A jak do przodu jeździsz to nic się nie dzieje?

TymczaS pisze:A jak do przodu jeździsz to nic się nie dzieje?

Dziś miałem okazję dość ciasno pokonywać takie mini rondo na 3-cim biegu. Samochód dość znacznie wychylił się na boki, szczególnie kiedy prawa strona była odciążona (ostry skręt w prawo) wydaje mi się, że było słychać podobny dźwięk do tego jak na wstecznym. Z tym, że silnik był na obrotach więc zagłuszało to trochę ten chrobot. Natomiast na 1 i 2 biegu takie coś nie wystąpiło. Ciężko będzie mi ten manewr powtarzać ponieważ warunki na drodze są jakie są a wolnych dużych placów jak na lekarstwo...
A może to przeguby padają a nie skrzynka?

klekocix pisze:

TymczaS pisze:A jak do przodu jeździsz to nic się nie dzieje?

Dziś miałem okazję dość ciasno pokonywać takie mini rondo na 3-cim biegu. Samochód dość znacznie wychylił się na boki, szczególnie kiedy prawa strona była odciążona (ostry skręt w prawo) wydaje mi się, że było słychać podobny dźwięk do tego jak na wstecznym. Z tym, że silnik był na obrotach więc zagłuszało to trochę ten chrobot. Natomiast na 1 i 2 biegu takie coś nie wystąpiło. Ciężko będzie mi ten manewr powtarzać ponieważ warunki na drodze są jakie są a wolnych dużych placów jak na lekarstwo...
A może to przeguby padają a nie skrzynka?

własnie dlatego pytałem się czy jak jedziesz do przodu to czy pojawia się ten dźwięk. Jeżeli się pojawia przy obciążeniu to może to być wina któregoś przegubu przegub daje znaki tylko pod obciążaniem, skręty, gwałtowne dodawanie gazu itp. Obserwuj co się dzieję Na początek spróbuj wymienić smar w przegubach, jeżeli dźwiek sie zmieni albo zniknie to będziesz wiedział że to przegub, a jeżeli nie to podjrzewałbym skrzynię

TymczaS pisze:

klekocix pisze:

TymczaS pisze:A jak do przodu jeździsz to nic się nie dzieje?

Dziś miałem okazję dość ciasno pokonywać takie mini rondo na 3-cim biegu. Samochód dość znacznie wychylił się na boki, szczególnie kiedy prawa strona była odciążona (ostry skręt w prawo) wydaje mi się, że było słychać podobny dźwięk do tego jak na wstecznym. Z tym, że silnik był na obrotach więc zagłuszało to trochę ten chrobot. Natomiast na 1 i 2 biegu takie coś nie wystąpiło. Ciężko będzie mi ten manewr powtarzać ponieważ warunki na drodze są jakie są a wolnych dużych placów jak na lekarstwo...
A może to przeguby padają a nie skrzynka?

własnie dlatego pytałem się czy jak jedziesz do przodu to czy pojawia się ten dźwięk. Jeżeli się pojawia przy obciążeniu to może to być wina któregoś przegubu przegub daje znaki tylko pod obciążaniem, skręty, gwałtowne dodawanie gazu itp. Obserwuj co się dzieję Na początek spróbuj wymienić smar w przegubach, jeżeli dźwiek sie zmieni albo zniknie to będziesz wiedział że to przegub, a jeżeli nie to podjrzewałbym skrzynię

U mnie obciążenia nie są znaczne, mam tylko silnik TU9M i 4 biegową skrzynię Ale jeśli chrobotało na wprost przy obciążeniu lewego koła to raczej lewy przegub? Natomiast testowałem dziś ruszenie z 1 i dalej 2 "pełną mocą" i tego efektu nie było.

Chciałbym przypomnieć ten temat.

Otóż coraz bardziej chrobocze przy cofaniu, pojawia się też chrobotanie przy jeździe do przodu a raczej przy zakrętach. Nigdy przy ruszaniu z miejsca do przodu.

Więc chyba raczej można wykluczyć przegub?

A najdziwniejszą rzeczą jest to, że gdy dźwignię zmiany biegów dam mocno w lewo (tak jakbym wrzucał 1 lub 2 tylko jeszcze mocniej) to też słyszę te charakterystyczne chrobotanie tylko trochę ciszej. Najwyraźniej jakiś element się przesuwa i zaczyna chrobotać. Tylko co to może być? Poduszka silnika? (bo poduszkę skrzyni zmieniłem i nic nie pomogło). Czy może jedna skrzynia umiera? I jeszcze jedno, te chrobotanie na postoju przy mocnym przesuwaniu drążka skrzyni w lewo nie jest zawsze (choć dość często).

Generalnie na biegu wstecznym zębatki mają zęby proste co samo w sobie wydaje charakterystyczny dźwięk który narasta wraz z wzrostem prędkości na wstecznym, wiec może sie okazać że wszystko masz ok
a że w 205 wszelkie wygłuszenia praktycznie nie występują to ten dźwięk może być całkiem głośny

ale ja chcesz to możesz wpaść w Czwartek na spota to posłuchamy co się dzieje

Bo problemów natury dźwiękowej ni jak słowem nie przekażesz