TU3M zastrajkował, brak pomysłów
: 27 sie pt, 2010 1:14 pm
Sytuacja wygląda następująco, zawsze miałem problemy ze ssanie w swoim tu3m i jakieś 3 tygodnie temu powiedziałem dość. Kupiłem kompletny wtrysk z przepustnicą krokowym i czujnikiem przepustnicy. Przełożyłem wszystko jak trzeba, okazało się że i tak nie chodzi jak powinien, ściągnąłem więc z naszego forum instrukcje ustawiania czujnika przepustnicy. Wszystko wykonałem dokładnie tak jak tam było opisane i autko chodziło wreszcie jak powinno...obroty trzymało idealnie, ssanie chodziło jak w nówce... problem w tym że całe 3 dni. Potem auto wcale nie chciało odpalić. Jak już dziwnym trafem po pogrzebaniu przy świecach, wtrysku i gdzie tam jeszcze się dało odpaliło to strasznie szarpało na niskich obrotach. Po paru dniach sprawdzania wszystkiego po kolei kupiłem moduł zapłonowy i wszystko wróciło do porządku. Oczywiści wtrysk musiałem ustawić na nowo bo go rozregulowałem. I tak autko chodziło kolejne dwa tygodnie. Dzisiaj rano już nie odpaliło. Iskra jest, wtryskiwacz coś tam cyka ale jak nie zapala to nie włącza się na tyle by było dobrze widać. najlepsze jest to że jak podałem mu (za radą kumpla który kiedyś tez miał podobne problemy) paliwa prosto w gardziel ze strzykawki to i tak nie odpalił... brak pomysłów... proszę o pomoc panowie... 
