Strona 1 z 2

Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 4:02 pm
autor: vectra2
mam taki problem. Posiadam Peugeota 205 1.4 TU3A na gaźniku Solex 2 gardzielowy (gaz/benzyna). nie chce on odpalać w okresie zimowym bo w lecie tych problemów nie ma. jest tak, że można go kręcić a on nie łapie (ssanie całe wyciągnięte, pompowanie gazem czy bez ssania i pompowanie gazem nie robi różnicy) bez względu czy PB czy LPG. często do momentu aż akumulator odmówi współpracy. następnie akumulator jest ładowany (nawet tylko 30 min) i samochód bez problemu odpala na lpg i pb. gdy się nim chwilkę pojeździ lub zagrzeje nie ma problemu z odpalaniem. wystarczy ze pochodzi 2 min i już bez problemu odpala. w ostatnim czasie nawet zacząłem go przełączać na PB po zakończonej jeździe (aby na rano w gaźniku coś tego paliwa było), ale na nic to :/ podejrzewałem akumulator, ale wczoraj jak brat chciał go przeprowadzić nie odpalił. było to 2 h po zakończonej jeździe (został na PB) prawie wyładował akumulator. za 3 godziny poszedł i odpalił od kopa. dzisiaj znowu nie złapał. kręcił 5 min aż do wyładowania aku. nie wiem czy to ważne ale czasami rozrusznik nie kręci tylko pyknie i trzeba jeszcze raz zakręcić kluczykiem i rozrusznik zaczyna kręcić.

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 4:27 pm
autor: babelo
Ja bym powiedział że to wina rozrusznika, a dokładniej luz na tulejkach i stawia opór i moment aku rozładowany

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 4:48 pm
autor: vectra2
oczywiście to sprawdzę, ale to że nie chce złapać to chyba nie wina rozrusznika
bo jak złapie to można go odpalać co 2 min bez problemu. przez noc (10h) problem zaczyna sie od nowa. odpali rano to z akumulaorem nie ma problemu przez cały dzień do puki nie postoi długo i będzie zimny. myślałęm że akumulator winny ale jak rozrusznik kręci a samochód nie łapie to logiczne że się wyładuje

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 5:00 pm
autor: borek_wpr
1 Luz na tulejkach max. 0,05mm.
2 Koło zębate napędzające koło zamachowe (bendix?) obraca się w obie strony a powinno tylko w jedną. Jak się zatrze to kręci zimnym silnikiem.Na ciepłym nie ma problemu.
3 Mogą też być szczotki .
4 Uszkodzona pompa paliwa lub podwiesza się zawór zwrotny.
5 Cewka zapłonowa daje za słabą iskrę.
Ze trzy tygodnie temu autko też nie chciało palić (PB i LPG) i winna była cewka która dawała iskrę, lecz nie była w stanie spowodować zapłonu mieszanki.

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 5:13 pm
autor: vectra2
po prostu ten rozruch pierwszy jest kluczowy dla mojego auta :) ja tata idzie o 8 go odpalać i odpali , pojedzie 3 km to znaczy że bez problemu go odpali o godz 12 18 20 ;d jak rano nie złapie bo kręci a nie zaskakuje a trzeba jechac do pracy to próbuje się aż do końca akumulatora. jak sie poładuje to nie ma problemu ;/ ale dziwnie to wygląda jak co 4 dni trzeba go podładować bo nie łapie ;/ aku ma prąd bo rozrusznik kręci tak jak zawsze. a jak się zagrzeje albo popracuje to może być tak że aku jest mocniejszy od alternatora i dlatego bez problemu łapie? a po 12 godzinach prąd mniejszy bo mrozy i za słaba iskra? i trzeba ładować i tak w koło?

rozrusznik kiedyś jeden wysiadł nawet chyba w to lato i został wymieniony na nowy. rok temu było to samo więc rozrusznik raczej bym zostawił w spokoju. nie wiem jak ja przetrwałem ten okres ale juz mam tego dosyć że samchód ma fanaberie i mnie ustawia :D jak ma jeździć to ma jeździć :)

a na ciepłym odpalał? przed wymianą cewki?

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 6:25 pm
autor: vectra2
ma ktoś jakiś pomysł? może to być cewka jeśli nie odpala (bądź ciężko) w niższych temperaturach ok 0 stopni, a bez problemu pali jak jest zagrzany lub podładowany, jak przejedzie nawet nie wielki dystans?

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 10:46 pm
autor: TO-MI
jak masz tam moduł zapłonowy to może on odstawia takie fanaberie :?
choć z reguły przy padniętym module na ciepłym nie odpala 8)7
lecz to jest loteria a padnięty moduł to słaba iskra bądz jej brak

Re: Problem z odpalaniem.

: 30 lis wt, 2010 11:15 pm
autor: vectra2
nie wiem co jest grane. tata przyjechał, ale mówił że ledwo co odpalił. musiał go pokręcić ale złapał. na wszelki wypadek wyjął akumulator i podłączył do ładowania bo na dworze -16. jeśli odpali bez problemu (od kopa) to czego może być wina? powtórzę to kolejny raz ale jak odpali zagrzeje się i pochodzi dłużej to przez cały dzień nie ma problemu (zazwyczaj)

nie dawno był wymieniany silnik. dowiedziałem się od brata co przekładał, ze tą cewke (kopułkę nie wiem jak się to dokładnie nazywa tam podłączyłem obrotomierz pod 1 pin silnik z rodziny TU3) zostawił ze starego silnika bo ta z tego nowego nie miała jakiegoś uchwytu do przykręcenia do silnika i nie miał kostki. więc tak na logikę jeśli ta usterka występowała na starym silniku i na tym a ta część została to może ona?

jeszcze jedno, jeśli akumulator jest świerzo naładowany to cewka może tworzyć lepszą iskrę i dlatego ładnie odpala po ładowaniu? a jak osłabnie bo mrozy i użytkowanie to iskra może być słaba ?(jeśli cewka jest uszkodzona) bo domyślam się iż normalna cewka bez względu na akumulator tworzy dobrą iskrę zawsze.

Re: Problem z odpalaniem.

: 01 gru śr, 2010 3:37 pm
autor: vectra2
Rano odpalił bez problemu na pb tak jak myślałem. aku ładował się całą noc. temp na dworze -16 więc to chyba wina cewki (mała iskra na osłabionym akumulatorze). nikt nie odpowiedział czy jeśli cewka jest uszkodzona a silnik jest ciepły to może odpalać normalnie tak jak jest u mnie?

na domiar złego zepsuła się jeszcze stacyjka ;/ stało się to podczas nocy w mrozie a wczoraj było wszystko ok (może tylko zamarzła) :/ kluczyk bardzo ciężko wchodzi, w ogóle nie chce się przekręcać. czasami jak sie uda przekręcić nie świeci ładowanie, a czasami świeci. dziwny dźwięk przy przekręcaniu występuje nigdy wcześniej czegoś go nie było. występuje prawdopodobnie pod maską po stronie pasażera na dodatek samochód nie chce złapać (chyba nie było paliwa kupiłem 4 litry wlałem i nie odpalił) akumulator się wyładowal bo kręcił ale może dlatego nie złapał, że pompka nie zasysneła paliwa bo łapał ale od razu go dusiło ;/ może to być przyczyna stacyjki? stacyjkę i tak muszę zmienić, a ta cewka ciągle mi w głowie. bo rano odpalił jak pisałem wyżej ale postał troche a był na gazie parownik zamarzł a pb chyba nie bylo dlatego został na lpg.

Re: Problem z odpalaniem.

: 01 gru śr, 2010 7:11 pm
autor: borek_wpr
W chłodne dni (+15) a tym bardziej przy temperaturach ujemnych nie zostawiaj auta na LPG. Silnik odpali lecz instalacja zamarza bardzo szybko.Grozi pęknięciem sztywnej membrany. Odpalaj na PB i odczekaj aż temperatura cieczy uzyska 70 st.C.Przełącz na LPG. Przed końcem jazdy przełącz na PB. Bezpieczna ilość PB to 1/4 baku.Pompa ma co zasysać.
Stacyjkę potraktuj WD 40. Powinno pomóc.
Co do cewki.
Wykręć świecę z czwartego cylindra .Podłącz do kabla WN i przyłóż ją do masy silnika.Druga osoba niech zakręci silnikiem przez 2,3 sek. Iskra powinna być duża,błękitna i wyraźnie słychać trzask wyładowania między elektrodami.
Cewka <uszkodzona> daje iskrę pomarańczową choć co któreś wyładowanie daje iskierkę błękitną. Tak zachowywała się moja uszkodzona cewka.
Dla przypomnienia:cylinder nr.4 to ten który znajduje się po lewej stronie patrząc na silnik. Nr.1 to ten przy skrzyni biegów.
Odstęp elektrod na świecach dla LPG 0,7mm

Re: Problem z odpalaniem.

: 01 gru śr, 2010 7:24 pm
autor: grzesiek309
borek_wpr pisze:Dla przypomnienia:cylinder nr.4 to ten który znajduje się po lewej stronie patrząc na silnik. Nr.1 to ten przy skrzyni biegów.
Coś pomyliłeś bo cylindry liczy się od strony rozrządu a nie skrzyni 8)7

Re: Problem z odpalaniem.

: 01 gru śr, 2010 7:50 pm
autor: moralez
otoz nie pomylil, francuzi licza od skrzyni 8)

Re: Problem z odpalaniem.

: 01 gru śr, 2010 8:14 pm
autor: vectra2
to tak stacyjka sie poprawiła, po prostu zamarzła :) wlałem paliwa no i odpalił ale odłączony od razu od prostownika (tak jak mówiłem świeży akumulator łapie a po nocy mu gorzej i tak przez trzy dni np będzie palił jakoś a za czwartym razem kręci długo i prędzej pada akumulator niż złapie). jazda na gazie odpada bo parownik jest zamarznięty a jeżdżę po mieście odcinki 5 7 3 km więc nie opłaca się czekać aż się zagrzeje. zima dała popis :) już doprowadzony jest do stanu używalności po mrozie, ale boje się tego odpalania :/ jutro sie okaże czy złapie po postoju 12h na -12 stopni ;/ ta cewke sprawdzę tak jak mówicie tylko ta pomarańczowa iskra odpala mieszankę na zagrzanym silniku? bo teraz nawet przy -16 jak pochodził 5 min nie ma problemu..

Re: Problem z odpalaniem.

: 01 gru śr, 2010 8:57 pm
autor: grzesiek309
moralez pisze:otoz nie pomylil, francuzi licza od skrzyni 8)
i tu mnie zaskoczyliście bo nigdy o tym nie słyszałem :oops:

Re: Problem z odpalaniem.

: 02 gru czw, 2010 10:10 am
autor: borek_wpr
Gaźnik jest podgrzewany więc ciecz chłodząca po osiąnięciu 20st.C spowoduje że membrana jest już elastyczna.