Strona 1 z 1

W pugu jedzie wachą

: 19 gru ndz, 2010 1:17 am
autor: morpheusss
Witam, niestety to znowu ja ;)
W środę znowu padł pug (termometr pokazywał -16, więc przyjąłem to z wyrozumiałością). Rano bez zająknięcia odpalił na benzynce, jak się zagrzał to przełączyłem na gaz i zrobiłem ok 15km. Przyszedł moment wyprzedzania, a wtedy zawsze maszynę przełączam na paliwo ciekłe żeby lepiej zasuwała ;). Przełączyłem na benzynę, auto zdechło.
Kręciłem, kręciłem i nic. Jak popsikałem autostartu prosto do wtrysku i silnik nawet nie zakaszlnął byłem pewny że poszła cewka zapłonowa. Zostawiłem biedaka w połowie drogi i pojechałem do roboty busem. Przyjechałem wieczorem z odsieczą, pug odpalił bez jakichkolwiek zabiegów, ale strasznie nierówno chodził (było słychać że losowo nie pali na któryś gar). Zagrzałem. przełączyłem na gaz i silnik zaczął chodzić idealnie. Zajechałem nim do domu, pod domem już nie dało rady odpalić. Dzisiaj rano wymieniłem filtr paliwa (może coś zamarzło w środku), podmieniłem wtrysk, cewkę - bez efektu. Ostatnia rzecz jaka została to komp - i faktycznie. Wsadziłem od TU1 i problemy zniknęły... tak by się wydawało.
Pojechałem na pewniaka na imprezę wieczorem... w środku auta waliło wachą jak w karnistrze. Co ciekawe, jak przełączyłem na gaz to zapach zniknął.
Pod maską również wyczuwalny zapach ciepłej benzynki. Na omacka sprawdziłem wszystkie przewody paliwowe i wszędzie było sucho.
Pug znów umarł pod samym domem, na szczęście udało mi się go zaparkować:D Objaw? na gazie chodzi idealnie, na benzynie przy dodaniu gazu czuć że silnik się dławi z braku paliwa.
Ma ktoś pomysł o co może chodzić i gdzie spierdziela benzyna? Patrząc na zachowanie wskaźnika poziomu paliwa, pug łyknął dzisiaj 15-20l/100km :mrgreen:

Re: W pugu jedzie wachą

: 19 gru ndz, 2010 1:26 am
autor: moralez
Moze sprawdz szczelnosc przewodow paliwowych idacych od pompy ?

Re: W pugu jedzie wachą

: 19 gru ndz, 2010 1:32 am
autor: morpheusss
To sprawdzę rano jak będzie jasno.
Tylko dlaczego po przełączeniu na gaz nie śmierdzi benzyną? Pompa się nie wyłącza przy pracy na gazie.. a gdyby to przewód paliwowy cieknął, to śmierdziałoby cały czas.
No chyba że na powrotnym przewodzie jest coś nie tak, wtedy miałoby to sens.
Dam jutro znać jak rozkminię o co chodzi

Re: W pugu jedzie wachą

: 19 gru ndz, 2010 10:05 am
autor: zmac
Mi sie wydaje, że zalewa go benzyną, sprawdź wszystkie elementy odpowiadające za dawkowanie paliwa, sonda, czujnik temperatury, zrób reset kompa, może jakieś głupoty na gazie zczytuje.

Re: W pugu jedzie wachą

: 19 gru ndz, 2010 10:12 am
autor: moralez
Fakt zapomnialem o czujniku temperatury dla kompa.

Re: W pugu jedzie wachą

: 20 gru pn, 2010 12:52 am
autor: morpheusss
Chyba faktycznie zalewało go z powodu uszkodzonego wtrysku. Wrzuciłem wtrysk z 1.1 i jak narazie silnik zachowuje się dobrze. Zrobiłem 100km bez problemów. Bilans jest taki, że padł wtrysk i komp. Zbieg okoliczności czy jedno zabiło drugie? Rozebrałem właśnie kompa i zaraz go przelutuję, mam nadzieję że to tylko zimny lut. Do wymiany też jeden z kondensatorów - dziwnie spuchnięty.
Czemu śmierdziało benzyną w aucie? mam odmę odłączoną od dolotu, z odmy wyraźnie było czuć benzyną ( w spalinach była niespalona benzyna bo zalewało silnik ).
No to jeszcze muszę kupić komp i wtrysk do 1.4 :/
Na kompie i wtrysku z 1.1 nie chcę jeździć, bo czuć że silnik stracił moc na wysokich obrotach, widocznie wtrysk nie może dać wystarczająco dużo paliwa, no i nie chcę sobie wypalić głowicy.