Szarpie, gaśnie, nierówno pracuje.

[Major]

Witam mam taki problem: na zimnym silniku zaraz po odpaleniu chodzi jak nówka, wystarczy żeby osiągnął temp - obroty spadną i zaczynają się schody. Podczas jazdy rwie i lubi gasnąć, na wolnych obrotach chodzi strasznie nierówno i tak jak by się dławił. Szukałem na forum ale nie mogłem znaleźć pasującego przypadku do mojego.

Otóż opowiem od początku: jakiś czas temu lubił szarpnąć i zapalała się kontrolka od sondy - więc bez wahania pojechałem i kupiłem używaną za parę zł. Objawy ustąpiły ale na krótko, znowu zaczął szarpać - zauważyłem że cewka się strasznie nagrzewa, wymieniłem cewkę wszystko ok. Jeździłem tak z tydzień i znowu zaczęły się schody zaczął zrywać ale tylko na wysokich obrotach. Raz gdy jechałem praktycznie do końca obrotów na każdym biegu (na 3 miałem ponad 100) nagle podczas jazdy zgasł i nie chciał odpalić. Próbowałem nawet na "pycha" - nic. Po 2 godzinach kumpel wpadł na pomysł sprawdzenia świecy, okazało się że są zalane - wysuszenie ich pomogło odpalił, ale dalej szarpał.
Tak więc wymieniłem przewody zapłonowe - 0 rezultatu.
Moduł był wymieniany z miesiąc temu (mogło się coś stać jak nie dałem miedzy blaszkami tej pasty?)
Kopułkę i palec wymieniłem z obecnej na tą którą woziłem w bagażniku (moje stare, sprawne ale wymieniłem tak przy okazji zmiany świec)

Dodatkowo wczoraj zauważyłem że jak zaczyna szarpać strasznie śmierdzą spaliny - tak jak by jakąś siarą. Po odkręceniu świec okazało się że są całe okopcone - wymiana filtru powietrza nie pomogła. Spróbuje zmienić jeszcze sondę.

Powoli zaczyna mnie irytować wymiana części z dobrych na nowe. Proszę o pomoc gdzie szukać przyczyny. Najbardziej mi chodzi o to szarpanie i nierówną prace.

Peueot 205
1.1 Kat
1990


------------------------------------edit---------------------------------
dodam to co zaobserwowałem teraz: wchodzę do garażu z rana, odpala na strzała - chodzi idealnie. Jadę się przejechać wszystko w jak najlepszym porządku, przejade z 10km silnik się nagrzeje zaczyna szarpać i zrywać. Jak go zgasze to jest problem odpalić. Trzeba zostawić aż ostygnie i wtedy znowu pali. Co to może być? Pomóżcie bo trafia mnie jak godzinami siedze w garażu i zero rezultatu.

Mam stary moduł na którym auto chodziło przez 5minut i gasło, aktualnie jest nowy. Myślałem że coś może jego trafiło więc po tym jak się silnik nagrzał i zaczął nierówno pracować, gasnąć przerywać - szybko zmieniłem moduł na ten stary ale też nie odpala - bez różnicy czy nowy moduł wsadze czy stary odpali tylko i wyłącznie na zimnym silniku. To samo próbowałem z cewką, próbowałem odpalić na starej/nowej - odpala tylko na zimnym.

[Para]

Warto się przywitać w tym temacie

http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 71#p257571

[rallye]

[HideoOSW]

Ta kontrolka to nie od sondy, a kontrolka informująca o błędnych danych które docierają do komputera, tzw. Check Engine.

Musisz z czytać kod błędu z autodiagnostyki komputera. A jak to się robi w 1.1 to już musisz poszukać albo koledzy napiszą bo sposób z TU3M a mianowicie przekręcenie kluczyka zapłonu ale tak nie do końca (żeby nie odpalić silnika) na kilka sekund i puszczenie, załączał tą diagnostykę i wtedy ta kontrolka żólta migała, i ilość mignięć oznaczała kolejną cyferkę...napewno jest to gdzieś na forum opisane.

W moim 1.1i ten sposób nie działa, ale to może przez to że mam zmienione zegary na citroenowskie.

[Major]

hehe to pierwsza wpadka na początek zaliczona
ale nadrobiłem i ładnie się przywitałem

HideoOSW posiadam książkę i w niej wyczytałem ten sposób z kabelkiem i liczeniem błyśnięć. Ale problem jest taki że na zdjęciu w książce wtyczka jest koło lampy/akumulatora/zbiorniczka od płyny do spryskiwaczy - szukałem ale żadnej 3-pinowej wtyczki tam nie widzę :/

Macie jakieś pomysły co sprawdzić? Na zimnym silniku pali na "strzała", jeździ przyśpiesza wszystko ok. Wystarczy że się nagrzeje zaczyna szarpać, na wolnych obrotach gaśnie. Jak go zgaszę to jest problem odpalić.

Wyczytałem że może coś czujnik temperatury - więc sprawdzałem jego rezystancje:
na zimnym silniku gdzieś o 7rano (nie wiem ile było stopni)
http://imageshack.us/photo/my-images/717/snc00028y.jpg/

po rozgrzaniu jak obroty spadły:
http://imageshack.us/photo/my-images/830/snc00029u.jpg/

z godzinę po ostatnim paleniu (nie odpalał):
http://imageshack.us/photo/my-images/11/snc00030s.jpg/

rezystancje mierzyłem podłączając + do czujnika zaznaczonego tutaj na czerwono: http://imageshack.us/photo/my-images/585/snc00031k.jpg/ a - do masy

Może to być cos z czujnikiem? Czy nawet jak by się psuł to by nie było takich objawów?

[rallye]

poszukaj zielonej wtyczki w okolicach mocowania górnego amortyzatora prawego

sprawdź czy nie działa Ci sposób z stacyjką, przekręcasz kluczyk na zapłon a pozniej tak jak bys chcial zapalac auto ale nie dokonca by rozrusznik nie krecil a zgasly lampki tylko, 3 sek u wracasz do zaplonu i patrzysz czy miga



Ten czujnik co pokazujesz to z tego co pamiętam czujnik od kontrolek a nie ten który podaje temp do kompa

Tamten powinien być wkręcony w głowicę, trochę niżej pod cewką i chyba ma 2 pinowy wtyk ( mierzysz rezystancje pomiędzy pinami)

[TymczaS]

mam identyczne obajwy tylko w silniku XU i tak samo jak Ty wymieniam co się da i nic nie pomaga. Radzę jeszczę sprawdzić wydajność pompy. Czujnik temperatury silnika może być uszkodzony. Jak u Ciebie z mocą jest? I nie masz tak ze po wcisnienięciu gazy przez chwilę jakby się zastanawiał zanim zacznie się wkręcać?

[Major]

TymczaS znaczy się na zimnym silniku nie odczuwam żadnej utraty mocy czy coś - to tylko 60KM więc jak będzie jeździł nawet jak 50 to raczej tego aż tak nie odczuje. Problemy zaczynają się jak sie nagrzeje. Zrywa, szarpie na wolnych gaśnie. A jak już zgaśnie to dopiero problemy

rallye znaczy się mi się zdawało że to jest ten czujnik, bo on wygląda niby tak: http://www.autosklep-car-man.pl/image_f ... 00&lang=pl i posłużę się zdjęciem kolegi snovi: http://www.snovi.neostrada.pl/205/przewod_skrzynia.jpg sprawdzałem rezystancje tego do czego jest podłączony ten przewód z żółtą końcówką.
http://www.snovi.neostrada.pl/205/przewod_skrzynia.jpg

[rallye]

ten czujnik który pokazujesz to czujnik temperatury płynu chłodniczego, i podłączony jest do zegarów

na fotce zaznaczyłem Ci na niebiesko gdzie jest czujnik temperatury silnika - z którego komputer bierze sygnał

Dwu pinowa kostka, sprawdź rezystancje pomiędzy pinami

[Major]

ok, dość ciężko było do niego dojść ale na ciepłym silniku przy ustawieniu na mierniku 20k wykazało mi 0.3Ω - czyli chyba dobrze. A po odłączeniu czujnika próbowałem odpalić i tak samo chodzi.

Paliwo chyba podaje bo we wtorek zalałem 10l przejechałem 60km i rezerwa mi błyska ;]
Byłem u elektryka mówi że to stare i pod komputer nie podłączą ale żebym sobie sprawdził opory na czujnikach bo on nie wie co to może być, że coś musi podawać zły sygnał ale on nie wie co.
Czy mam podłączoną sondę czy nie tak samo chodzi - może być że przez takie złączki: http://zlosnik.pl/files/797907-polaczenie.jpg ona źle podaje sygnał? (nie moje zdjęcie, chodzi po prostu o pokazanie złączki)

[rallye]

sonda nie dawała by takich objawów

potencjometr przepustnicy, czujnik powietrza we wtryskiwaczu

[rallye]

sonda nie dawała by takich objawów

potencjometr przepustnicy, czujnik powietrza we wtryskiwaczu


a w pierwszej kolejności ZCZYTAJ BŁĘDY !!!

[Major]

ale u mnie chyba nie ma takiej możliwości, szukałem tej kostki i nic nie ma - no chociaż są jakieś 2 zielone kostki przy prawym amortyzatorze (stojąc przodem do auta)
zaraz cyknę fotkę i wrzucę

a jak sprawdzić potencjometr przepustnicy i czujnik powietrza we wtryskiwaczu? też opór mierzyć?

[rallye]

jeśli masz kontrolke check engine i ci sie zapala to musisz mieć gdzieś wtyczke,

zielona 2 pinowa

[Major]

z zielonych mam tylko te: http://imageshack.us/f/846/p19081115210001.jpg/
Niżej koło lampy jest 2 pinowa ale czerwona, nie wiem po prostu gdzie szukać i jak ona wygląda. Według książki powinna być przy prawej lapie (stojąc przodem do auta) str 74. Ale ja takiej kostki nie moge znaleźć. Znalazłem na forum że można jakoś ominąć kostkę przekręcając kluczyk między I a II pozycją a reszta niby jak w książce - tak tylko że w książce jest napisane przyłożyć kabel, to jak omijam kostkę to gdzie mam kabel wtyknąć?

http://obrazki.elektroda.net/45_1276706995.jpg to się zapala przy zapłonie po odpaleniu po chwili gaśnie i w czasie jazdy nigdy się nie zapala.