forum.peugeot205.pl

Witam wszystkich. Jestem nowy i mam nadzieję, że dobrze trafiłem. Chciałbym prosić o pomoc w zakresie regulacji gaźnika Solex 34tbia do 1,4 TU. Ciekawostką tego silnika jest to, że posiada on el. pompę paliwa i sondę lambda (co zauważyłem dziwi niektórych forumowiczów). W/wymieniony gaźnik wyposażony jest w czujnik położenia przepustnicy działający na zasadzie sprzężonego podwójnego rezystora. Nigdzie nie jestem w stanie najść wytycznych dotyczących rezystancji przy otwartej i zamkniętej przepustnicy, a wierzcie mi, ślęczę już od ładnych paru dni w internecie, jak widać z mizernym efektem. W starszych 'postach' ktoś dość fajnie opisał to ustrojstwo, ale dotyczyło silnika GTI (wielka szkoda, wskaźnik ma 5 bit-ów, a mój 3). Gaźnik jest nowy, jedynie (i to jest przyczyna mojej bolączki) musiałem ze starego przełożyć część dolną z przepustnicą i jako ignorant wymieniłem rezystorek ze starego na nowy (mea maxima culpa).
Następnym problemem jest ustawienie poziomu paliwa w gaźniku: pływak nie posiada możliwości jakiejkolwiek regulacji, jest to plastykowa bańka zamocowana na sworzniu i tyle. Do tej pory samochód chodził tylko na gaz, ale przy okazji gruntownego (!!!) remontu postanowiłem uruchomić mu też zasilanie płynne (zawsze lepiej przynieść benzynkę w kance, niż pchać k...go syna do gazowni). Mechanik mówi, że na trybie "benzynowym" zalewa go momentalnie. Nie wiem co z tym fantem zrobić, bo obecni mechanicy mają często niewiele lat więcej od mojego bolidu i auto, którego nie można naprawić laptopem, pozostaje dla nich zamkniętą księgą. Może znajdzie się jakiś 'Samarytanin', który wspomoże bliźniego w potrzebie?
Jeszcze raz pozdrawiam.

Jeżeli gaźnik jest momentalnie zalewany to świadczy o:
1 pływak jest dziurawy lub nieoryginalny i za ciężki.
Choć darza się to bardzo rzadko.
2 Zacięty,zacinający się i po prostu wyrobiony zawór dopływu paliwa sterowany pływakiem -w pokrywie gaźnika.
Można dokupić nowy i wymienić.

Dzięki za zainteresowanie. Problem w tym, że gaźnik jest nowy, przelew paliwa działa (sprawdzałem dziś "na krótko" podłączając do wylotu wężyk). Kolejne odkrycie to to, że przewód powrotny powinien chyba przechodzić przez coś w rodzaju regulatora ciśnienia, a u mnie został on dawno temu zaślepiony jak mówi mechanik z powodu przecieku, a przewód zmostkowany i połączony bezp.do baku. Swoją drogą ciekaw jestem jak to ustrojstwo podłączyć, bo ma ono 3 końcówki (dwie wiadomo, ale gdzie ta trzecia?). Następną ciekawostką jest to, że czujnik położenia wału (? takie ustrojstwo z przodu bloku) nie jest i nie był w ogóle podłączony; co z tym fantem zrobić? Odczytałem symbol sterownika el.: SOLEX HMDB 18209 001 89.05.31 B1. Czy to aby do tego gaźnika? Poprzednia właścicielka mówi, że auto po sprowadzeniu chodziło tylko na benzynę, ale paliło jak smok, przez to instal.LPG. Na gaz pali, jutro jedzie do regulacji, ale co z tą benzyną to nie wiem. Zrozum: wpakować czterokrotną wartość samochodu w gruntowny remont i polec na "głupiutkim" gaźniku to byłaby porażka. Wziąłem sobie za punkt honoru, że go "zabenzynię". Albo on, albo ja! Szukałem też schem.inst.el. ale mam tylko po angielsku, a nie jestem biegły w mowie Szekspira (może masz coś na ten temat?). Oczekuję odpowiedzi.
Pozdrawiam.

Wychodziło by, że masz TU3A... Elektroniczny gaźnik... Generalnie biały słoń. Nie przypominam sobie, żeby ktoś na forum miał takiego wynalazka... Sam gaźnik był do kupienia jakiś czas temu w Etermocie w Łomiankach. Zadzwoń tam, gość jest wariatem, ale miewa zaskakujące rzeczy i akurat części zamienne do Solexa TBIA jakieś ma.
Aha, tanio już było...

No to mnie pocieszacie! Dzięki "2mouse", może zmienię nick na "elephant-albinos"? Do rzeczy: widziałem gaźnik z "Etermotu", chcieli za niego 1200pln (po regeneracji), a ja kupiłem nowy, ale uszkodzony (pęknięte mocowanie nieszczęsnego czujnika położenia przepustnicy) za 250+przesyłka. Ale racja, może przedzwonię do gościa i spróbuję pociągnąć za język w temacie regulacji, chociaż z moim szczęściem to... szkoda gadać.
Myślę, że wina obecnego status quo leży po stronie elektroniki. Widziałem na forum, że niektórzy operują jakimiś raportami błędów. Może ktoś będzie łaskaw oświecić mnie gdzie się udać, co zrobić, gdzie podłączyć, żeby zdiagnozować samochód w ten sposób? Nie jest wykluczone, że podczas użytkowania tylko na LPG, błędów w automatyce się namnożyło i teraz są tego efekty (niekiedy przy rozruchu opacznie włączało się zasilanie płynne). Celem wyjaśnienia: regulator ciśnienia paliwa podłączony jest do kolektora ssącego za pośrednictwem el-zawora (na schemacie Etz. dot. wtrysku regulator podpięty jest bezpośrednio - kolejne klocki). Co do typu silnika, to autor z Solexem34tbia kojarzy tylko TU3CP. Sam już nie wiem czym jeździłem przez tyle czasu. Może ktoś ma jakieś opracowanie na temat połączeń i regulacji takiego rozwiązania? Może otworzyć nowy temat z innym tytułem? Radźcie Siostry i Bracia!

Wynalazka masz strasznego i raczej to będzie walka... Ja czegoś takiego w życiu nie widziałem, ale Googlem nieźle operuję, więc może coś się uda pomóc...

Do rzeczy.

Istotnie, Etzold mówi o TU3CP, przypisując do TU3A Webera Natomiast ani słowa nie wspomina o regulacjach, itp... Haynesa jeszcze nie oglądałem... Ale schematy elektryczne, które są w Haynesie o wiele lepsze niż w Etzoldzie, nie obejmują układu z elektrycznym gaźnikiem...
Zobacz, co jest napisane na komputerze, symbol. Od tego zacznijmy...

skoro gaźnik jest elektroniczny to pewnie i ssanie ma elektroniczne wiec ma i czujnik temp. do niego może tu tkwi problem

Komputer, jeśli tak go zwać, ma symbol:SOLEX HMDB 18209 001 89.05.31 B1
To wszystko co na nim napisali. Nie wiem jak załączyć tutaj zdjęcie. Co do ssania, to wydaje mi się, że jest sterowane temperaturą cieczy, zresztą działa na LPG, a to tłumaczy chyba wszystko. Z Etzolda próbuję odczytać schematy, ale mam tak lichy skan, że nawet przez optykę nie znać symboli. Bazuję na schemacie wtryskowym, bo zdaje się chyba analogiczny do mojego. Wczoraj gdzieś w googlach złapałem angielskie, ale nie wydrukowało mi jednej ze stron legendy i znowu jestem w lesie, bo dziś nie mogę jej ponownie namierzyć. Takie to wieczorno - nocne rozrywki peżotowe. Piszcie jak coś namierzycie, będę wdzięczny.
P.S. "2mouse", obejrzałem Twoje stronki. Prowadzisz ciekawy żywot artysto - mechaniku. Ukłony dla Małżonki.

Ten schemat, co to o nim pisałeś w pierwszym poście, masz w wersji elektronicznej? Rzuciłbym okiem...
Nie jest dobrze. Dogrzebałem się jakiejś francuskiej strony, ale życzą sobie 60 jurków za dostęp do dokumentacji... W Autodacie, do której mam dostęp, też ten wynalazek nie występuje..
Jaki jest rocznik auta?

patton73 pisze:P.S. "2mouse", obejrzałem Twoje stronki. Prowadzisz ciekawy żywot artysto - mechaniku. Ukłony dla Małżonki.

Zawstydzasz mnie... Robię co mogę, żeby na starość mieć o czym mówić... Ukłony przekazane

Schematy mam różne. W wersji pdf lub rar mam francuskie (jest tego sporo, na moje oko każdy z osobna dotyczy konkretnego układu, np. rozrusznik, tachometr, jak i Injection monopoint motour TU3M), angielski do TU3 mam niekompletny (brak jednej strony legendy - nie wydrukowała się i nie potrafię jej znaleźć ponownie w googlach) i to w druku, no i Hans Ruediger. Wszystkie rzecz jasna dotyczą wtrysku. Nie wiem jak miałbym to przesłać.
Co do rocznika samochodu, to w/g wszelkich znaków na niebie i ziemi chyba '89. Wnioskuję z szyb bocznych, ale mogę się mylić (symb.: 43R 000464 DOT39 M13 AS2 .9) Na kompie też występuje 89.05.31 (mam jpeg kompa i gaźnika jeśli to coś da). Nie znam ichniej nomenklatury.
Co do rocznika "dowodowego", to kto go tam wie. Nie jestem w stanie odtworzyć etymologii tego autka. Wiem tylko tyle, co napisałem. Resztę zbywam milczeniem, bo chyba niezbyt rozsądnie dywagować zbytnio na takie tematy.
Powiadacie, 60 EU za dostęp do dokumentacji i to w języku Balzaca, z której nie wiadomo czego się doczytasz? No, no, potomkowie Napoleona widać nie orężem a fenicjańskim wynalazkiem chcą nas stłamsić. Pomyślałem, że może by spróbować w ASO? Masz może jakieś doświadczenie z serwisami w takiej materii '2mouse'?

P.S. Nieustające ukłony dla Małżonki. A co do Twojego komentarza, to obyśmy się zestarzeli i to w zdrowiu i spokoju.

Znalazłem jakąś informację, że w 205 ten silnik występował w 97 roku... Ale nie liczę za mocno w jej wiarygodność... Na pewno zaś bywał w AX i BX Nie wiem jak to pudło z nim jeździło, ale występuje w spisach...
Ruszyłem kontakty francuskie, może co wymyślą, ale też raczej jest to dla nich niespodzianka...

Jeśli te Twoje schematy są do TU3M, to nic to nie da, poza tym są one dostępne... :/

Liczę na aktualną wersję Autodaty, (lub też dostatecznie nieaktualną ) ale też to chwilę potrwa, zanim się do niej dorwę...

Nie wiem jak miałbym to przesłać.

Jeżeli dobrze zrozumiałem to chodzi o wstawianie fotek,dokumentów itp.
tu znajdziesz podpowiedź
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... dgl%C4%85d
Wstaw fotkę tego ''reduktora" paliwa. Prawdopodobnie chodzi o trójnik.
Paliwo podane przez pompę wchodzi do trójnika (1)->wychodzi do gaźnika (2) a nadmiar (3) powinien wracać do baku.

Napisz,zadzwoń,zapytaj -tu.

http://www.gaznik.pl/index.html

Opis angielskich schematów znajdziesz na str, głównej/zakładka o 205/Poradnik
Peugeot 205 Hanynes Manual (język ang.)
Przyszło mi jeszcze takie coś jak rozregulowany stosunek paliwo/powietrze. To też może zalewać świece.

Spróbuję dodać zdjęcia.
Może się udało.

Na zdj. ...483 przewody połączone aluminiową rurką to powrót paliwa. Ten wychodzący z urządzenia połączony jest przez el.-zawór z podciśnieniem gaźnika na poziomie dolnej przepustnicy. Zdj. ...482 to centralka sterująca.
Załączam (chyba) zdjęcie gaźnika, tak pro forma. Na zdjęciu brakuje mu jeszcze podciśnieniowego siłownika przytrzymującego przepustnicę. Został zamontowany później.

Co do mieszanki benz.-pow. to nie ulega wątpliwości, że jest źle dobrana, bo żeby ją ustawić silnik musiałby przecież aby jakoś pracować, a ten nic, dziad wszeteczny.
Przyjrzyjcie się temu i radźcie Panowie.

Masz jego fotkę w linku- GAŹNIKI. Facet je regeneruje.
http://www.gaznik.pl/gazniki_solex-zdjecia.html
Za dwadzieścia złotych był dostęp do instrukcji danego gaźnika.

Widziałem tę stronkę, ale z tego co sobie przypominam, to gość życzy sobie 7 dych z góry. Co tam, spróbować warto, mam tyle darmowych minut w abonamencie... Dzięki za przypomnienie tej opcji.