forum.peugeot205.pl

jest problem w moim aucie taki że auto coś tak cieła daje ale to jest bardzo słabe grzeje tak dobrze jak złapie 90 stopni, termostat sprawdzony układ myślę żę odpowietrzony ponieważ włączył sie wentylator i puścił termostat, tak na przewodzi przy scianie grodziowej odpowietrzam ale jak odkręcam to nie leci płyn a jak odpowietrzałem to leciał a jak termostat puścił i włączył wentylator nie leci płyn co jest nie tak i czemu nie grzeje ?

Skoro płyn leciał, a po rozgrzaniu i otwarciu termostatu przestał, to miałeś jeszcze powietrze w obiegu pierwotnym (blok itd). Odpowietrzaj powtórnie na gorącym, ale uważaj: dolewaj płynu przed rozgrzaniem, bo inaczej będzie syk i bum, a potem oparzeniówka w Siemianowicach. Nagrzewnica będzie dawać trochę ciepła nawet przy zapowietrzonym układzie, ponieważ opary w układzie nagrzewają się tak jak i płyn, ale mają zdecydowanie mniejsze ciepło właściwe i sprawność wymiennika w takim układzie leci na łeb. Na przyszłość Szymonie staraj się używać znaków interpunkcyjnych, bo wierz mi, ułatwia to w znacznym stopniu zrozumienie kontekstu wypowiedzi, a przecież nie bawimy się tu chyba w łamanie kodu Enigmy. Powodzenia i pozdrawiam.

odpowietrzam i to samo, przed wyciągnieciem termostatu i po założeniu efekt ten sam

słabo grzeje w kabinie ?? jeśli tak odwróć przewody do nagrzewnicy może jest przy pchana

Nie wiem co może być nie tak. Odpowietrznik jest najwyżej położonym punktem układu i wierząc fizyce powinny wypłynąć nim opary. Niekiedy jednak teorii trzeba pomóc. Metodycznie powinieneś: 1) otworzyć zawór nagrzewnicy, 2) dolać płynu, nawet z niewielką nadwyżką, 3) rozgrzać silnik, po otwarciu termostatu ugniatać przewody (można wtedy stwierdzić czy i w których jest gaz), 4) próbować odpowietrzać przy podwyższonych obrotach obserwując poziom płynu w zbiorniku. Przy gorącym płynie w zbiorniku jest nadciśnienie i powinno ono przepychać ciecz do zapowietrzonych przewodów. Możesz spróbować na otwartym zbiorniku, dolewając płynu do pełna, ale tak się nie powinno robić, bo koniec końców i tak będziesz musiał odpompować nadwyżkę, a po co. Zresztą, możesz spróbować, Ciekaw jestem efektu. Przy okazji: jesteś pewien sprawności tego termostatu? Masz termometr na tablicy?

tak w kabinie słabo grzeje, a to mam odpiąć te przy ścianie grodziowej i je zamienić? a po tym je znów przełożyć jak zacznie grać ?

patton73 pisze:Nie wiem co może być nie tak. Odpowietrznik jest najwyżej położonym punktem układu i wierząc fizyce powinny wypłynąć nim opary. Niekiedy jednak teorii trzeba pomóc. Metodycznie powinieneś: 1) otworzyć zawór nagrzewnicy, 2) dolać płynu, nawet z niewielką nadwyżką, 3) rozgrzać silnik, po otwarciu termostatu ugniatać przewody (można wtedy stwierdzić czy i w których jest gaz), 4) próbować odpowietrzać przy podwyższonych obrotach obserwując poziom płynu w zbiorniku. Przy gorącym płynie w zbiorniku jest nadciśnienie i powinno ono przepychać ciecz do zapowietrzonych przewodów. Możesz spróbować na otwartym zbiorniku, dolewając płynu do pełna, ale tak się nie powinno robić, bo koniec końców i tak będziesz musiał odpompować nadwyżkę, a po co. Zresztą, możesz spróbować, Ciekaw jestem efektu. Przy okazji: jesteś pewien sprawności tego termostatu? Masz termometr na tablicy?

Termostat jest sprawdzony, dzisiaj go rozgrzałem i otworzył termostat i włączył się wentylator, odpowietrzałem go na wyskokich obrotach żeby wywalił to powietrze i robiłem tak z godzinę płynu nie ubywa, dolałem po pierwszych otwarciach termostatu i teraz poziom stoi, dziwi mnie to że jak ma te 90 stopni to można powiedzieć że ogniem daje a przy tych 80 stopniach to jest takie ciepławe powietrze

A silnik się nie przegrzewa? Jak często włącza się wentylator?

dokładnie u mnie to pomogło

patton73 pisze:A silnik się nie przegrzewa? Jak często włącza się wentylator?

silnik sie nie przegrzewa a w takich warunkach jak mamy dziś to przy -13 tak na wysokich obrotach to wystarczyło gdzieś 5-10 min

psyk0_pl pisze:dokładnie u mnie to pomogło

a długo na podmianie jeździłeś ??

Nie pamiętam odwróciłem jakoś przy okazji

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

Odwrócenie kierunku przepływu może pomóc jedynie w przypadku, gdy nagrzewnica jest przytkana jakimś stałym odłamkiem kamienia kotłowego. Za to samo odwrócenie podłączenia powoduje obniżenie sprawności wymiennika, a u Ciebie chodzi o coś diametralnie innego. Prosty dowód: spróbuj grzejnik centralnego ogrzewania podłączyć gorącym u dołu i zbadaj efekt. Spróbować możesz, bo niewykluczone, że masz przytkaną, ale to nie ma żadnego związku z niemożliwością udrożnienia odpowietrznika, chyba że sam odpowietrznik też jest zapchany, ale to chyba zbyt wiele zbiegów okoliczności. Jeżeli silnik nagrzewa się prawidłowo i nie przegrzewa, tzn. że blok powinien być zalany. A nie masz przypadkiem LPG?

mam lpg, ale o co chodzi z tym grzejnikiem bo nie wiem o co chodzi

Jeszcze jedno: od kiedy to kuleje? Co masz wlane do układu?