Strona 1 z 5

Wymiana osłony przegubu - pomożecie ?

: 10 paź wt, 2006 1:24 pm
autor: krzycho
Witam wszystkich

Padły mi osłony przegubu zewnętrzengo w moim Juniorku i muszę wymienić. Wydaje mi sie ze powinienem rozebrać przegub wewnętrzny i potem starą gumę przez całą lagę przeciągnać i zdjąć a nową na odwrót i potem wszystko złożyć. Tyle że w tym przegubie wewnętrzym ta guma jest jakoś wciskana i teraz pytanie czy trudno to będzie złożyć spowrotem ?
A moze jakieś uwagi co do mojej "technologii" ?

Pozdrawiam

: 10 paź wt, 2006 1:46 pm
autor: moralez
guma jest zacisnieta blaszanym cylindrem, ktory jest zaklepany od strony skrzyni biegow, jesli odegniesz ta blache to powinno ci sie udac sciagnac ta gume bez zadnych strat :)

: 10 paź wt, 2006 2:03 pm
autor: Orfister
Ja robiłem kiedys w inny partyzancki sposób...i też działało...potem powtórzyłem to w jeszcze dwóch samochodach i było dobrze..wieć myślę że tyko śmiesznie to zabrzmi..a zadziała na 100%..
mianowicie...
1. zdjąć koło...nie zapominajac o podlewarowaniu bo inaczej bedzie lipa hihii
2. pozbyć się w dowolny sposób starej gumy
3. wytrzeć stary smar, najlepiej jak się da...
4 .benzyną poumywać wsio wkoło by niegdzie tłustego nie było..
5. Rozciąc nową osłonę wzdłuż...tu gromki śmiech niejednego czytajacego...
6. założyć na przegub...
7. Klejem cyjanopan do złącz elastycznych kleić po centymetrze uważajac by nie potłuscić miejsc klejenia..
8. Po sklejeniu na całej długosci zapełnić wnętrze gumy smarem i założyć opaski
9. modlić się by nie był pominięty przy klejeniu żaden milimetr rozciętej powierzchni
10. Cieszyć się że bez rozbierania may nową gumkę...

Ewentualne ironiczne uwagi proszę zostawić dla siebie..bo jakbym tego nie robił z 100% pozytywnym skutkiem to bym nie pisał...

: 10 paź wt, 2006 2:07 pm
autor: krzycho
a czy nowa wewnętrzna osłona jest dostarczana z nowym pierscieniem ? i jak to potem zaklepać ?

a mati z tym klejem trzeba kiedyś spróbować...

: 10 paź wt, 2006 2:11 pm
autor: Banita
@Orfister -ile czasu minelo od pierwszej takiej roboty? 8)

: 10 paź wt, 2006 2:17 pm
autor: Orfister
Ponad rok...wiem do czego zmierzasz...ale bywa i tak, że te gumy co sie kupuje, niby zamienniki potrafią sie sypnac po roku ...i tak też juz widziałem...ktoś sie narobił, rozbierał przegub, a guma i tak .siadła po roku... 8)7

: 10 paź wt, 2006 2:32 pm
autor: moralez
krzycho pisze:a czy nowa wewnętrzna osłona jest dostarczana z nowym pierscieniem ? i jak to potem zaklepać ?
wewnetrzna oslona (przynajmniej firmy spidan)jest kompletem skladajacym sie z gumowej oslony i paru blaszek :)
jak zaklepac ?
chyba najprosciej mlotkiem :D

: 10 paź wt, 2006 2:33 pm
autor: Orfister
albo pałką co ją masz w lewej łapce...wtedy nie zostaną ślady na blaszkach...hiihih :P

: 10 paź wt, 2006 3:53 pm
autor: Banita
zmierzam do tego, ze cyjanopan nie jest odporny na srodki smarne i ulega dezintegracji 8)

: 10 paź wt, 2006 3:56 pm
autor: Orfister
Hmmmm...całkiem możliwe..mówiłem ze to partyzancki sposób...heheh nie bawiłem się w labolatoryjne badania..ale moze masz racje..ja wiem ze to co robiłem nadal jeździ... :D

: 10 paź wt, 2006 4:01 pm
autor: Banita
Poltorej roku jezdzilem bez gumy na przegubie i nawet nie puknelo -jezdzilo :wink:

: 10 paź wt, 2006 4:05 pm
autor: Orfister
hmmm...ciekawe..ale chyba nie po deszczu, błocie i piasku ? bo w to nie uwierze .hihi 8)7

: 10 paź wt, 2006 4:19 pm
autor: Banita
to uwierz -cale poltora roku lacznie z zima 8)

: 10 paź wt, 2006 8:38 pm
autor: skola
w moim pugu juz 3 rok jest walnieta guma zewnetrzna i jakos sie jezdzi tylko ze tam jzu smaru nie mam i czas wymienic cala polos :)
pozdro

: 10 paź wt, 2006 8:55 pm
autor: Orfister
No takie są skutki picia wódki .ihhihi...kto nie smaruje ten nie jedzie...i ja wymieniałem półosie...no niestety wykonuja one bardzo ciężką pracę i bzzz smaru nie da rady...znaczy da, ale nie na długo...z reszta co ja tu oczywiste rzeczy opowiadam..Banita...ale juz nie jeździsz na tej półosce hmmmm? musiała w końcu paśc...