Tylne koło /było/ zablokowane...
- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Tylne koło /było/ zablokowane...
Coś zablokowało mi tylne lewe koło (Look '91, hamulce bębnowe, producenta nie znam). Rano zostawiłem pod firmą na ręcznym. Wieczorem tylne lewe koło odmówiło kręcenia się. Bardzo proszę o pomoc: informacje co mogło się stać, jak badać i jak naprawiać.
Trzyma bardzo mocno, próbowałem rozruszać je na dobrze przyczepnej nawierzchni i nic. Obstukałem przez felgę (i przez grubą papierową instrukcję :P) dość mocno młotkiem, bez zmian. Prawe tylne chodzi OK. Na ile pamiętam, hamulec ręczny w tym autku jest umiarkowanie silny i dawało się ruszyć na zaciągniętym, choć z oporami. Tym razem coś trzyma na sztywno.
Przez całą noc i dzień siąpiło i/lub było mokro, wieczorem zaczął prószyć mokry śnieg. Temperatura trochę powyżej zera, chociaż `odczuwalna' niby na poziomie 0.
Jedyne co byłem w stanie obadać to zachowanie ręcznego. Porównywałem lewą linkę z prawą. (rozumiem, że lewa w kabinie idzie do lewego koła, tak?) Obecnie lewa linka porusza się znacznie lżej niż prawa -- daje się pociągnąć kombinerkami, wraca sama dość gładko. Prawa linka stawia znacznie większy opór. Zgaduję, że szczęki zakleszczyły się w pozycji hamowania i hamulec ręczny porusza się luźno. Dźwignia ręcznego z oboma linkami daje się pociągnąć łatwiej niż dotychczas, a łącznik linek ustawia się asymetrycznie -- lewa wychodzi łatwiej.
--
Dzisiejszy długi spacer do domu zasponsorowały cyferki 2, 0, i 5 -_-'
Trzyma bardzo mocno, próbowałem rozruszać je na dobrze przyczepnej nawierzchni i nic. Obstukałem przez felgę (i przez grubą papierową instrukcję :P) dość mocno młotkiem, bez zmian. Prawe tylne chodzi OK. Na ile pamiętam, hamulec ręczny w tym autku jest umiarkowanie silny i dawało się ruszyć na zaciągniętym, choć z oporami. Tym razem coś trzyma na sztywno.
Przez całą noc i dzień siąpiło i/lub było mokro, wieczorem zaczął prószyć mokry śnieg. Temperatura trochę powyżej zera, chociaż `odczuwalna' niby na poziomie 0.
Jedyne co byłem w stanie obadać to zachowanie ręcznego. Porównywałem lewą linkę z prawą. (rozumiem, że lewa w kabinie idzie do lewego koła, tak?) Obecnie lewa linka porusza się znacznie lżej niż prawa -- daje się pociągnąć kombinerkami, wraca sama dość gładko. Prawa linka stawia znacznie większy opór. Zgaduję, że szczęki zakleszczyły się w pozycji hamowania i hamulec ręczny porusza się luźno. Dźwignia ręcznego z oboma linkami daje się pociągnąć łatwiej niż dotychczas, a łącznik linek ustawia się asymetrycznie -- lewa wychodzi łatwiej.
--
Dzisiejszy długi spacer do domu zasponsorowały cyferki 2, 0, i 5 -_-'
Ostatnio zmieniony 08 gru czw, 2011 6:19 pm przez dexen, łącznie zmieniany 1 raz.
return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^
- Martinoo
- Moderator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16 lip czw, 2009 3:55 pm
- Posiadany PUG: 205 Color line Dturbo, 307 XSI HDI, 407 SW 2.0 HDI
- Numer Gadu-gadu: 8330169
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
mialem to samo, prawdopodobnie przymarzł ci beben do okładni. Ja u siebie ruszyłem z kapcia do przodu, póżniej troszqu cofnąłem i odpuściło.
205 1.9 Dturbo -> NIE MA OGNIA BEZ DYMU !!! ;P
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!

307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Próbowałem do przodu i tyłu bardzo mocno, na dobrym podłożu, nie puszczało. Trochę boję się `zjechać' z tylnej belki... W piątek rano ma być cieplej, może wtedy coś.Martinoo pisze:mialem to samo, prawdopodobnie przymarzł ci beben do okładni. Ja u siebie ruszyłem z kapcia do przodu, póżniej troszqu cofnąłem i odpuściło.
Mogę to jakoś zbadać bez rozbierania bębna? Rozumiem, że w takim wypadku trzeba wymienić szczęki, tak? Byłoby to troszkę kłopotliwe, bo autko finalnie wylądowało w wieeelkiej kałuży błota, która do wiosny nie zniknie :<pawel pisze:Mogła Ci się odkleić okładzina i zaklinować bęben
return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^
- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Oops.pawel pisze:Trzeba zdjąć bęben niestety...
Czy na podstawie modelu (Look '91, silnik TU1M) można dobrać odpowiedni model (girling vs. bendix, rozmiar) szczęk? Chciałbym zamówić możliwie szybko.
return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^
- pawel
- Maniak
- Posty: 1120
- Rejestracja: 06 lis czw, 2003 11:16 pm
- Posiadany PUG: 1.9 GTI
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
z doświadczenia dopóki nie zobaczysz jaki system hamulcowy masz założony nie możesz zamówić części...
P205
- TymczaS
- Uzalezniony
- Posty: 657
- Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
- Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
- Numer Gadu-gadu: 3402152
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
zdejmij bęben i wszystko będzie jasne. Spróbuj tez zaciągnąć pare razy hamulec ręczny i popompowac hamulcem, może samoregulator się zaklinował i nie chce puscić. A jak to nie pomorze to załatw sobie do sciągniecia bębna sciągacz
bez tego nie dasz rady jak hamulec trzyma

- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Hamulce dostały kilka mocnych kopniaków, nie pomogło.
Zastanawia mnie cały czas czemu ręczny lewego koła chodzi teraz tak łatwo -- jakby szczęki pozostały otwarte i nie wracały. Gdyby sprężyny powrotne popękały, szczęki zablokowałyby koło? W obie strony? O_o
Czy może jakaś jeszcze dziwniejsza akcja, typu szczęki tak bardzo starte, że tłoczek wypadł z cylinderka rozpieracza?
Zastanawia mnie cały czas czemu ręczny lewego koła chodzi teraz tak łatwo -- jakby szczęki pozostały otwarte i nie wracały. Gdyby sprężyny powrotne popękały, szczęki zablokowałyby koło? W obie strony? O_o
Czy może jakaś jeszcze dziwniejsza akcja, typu szczęki tak bardzo starte, że tłoczek wypadł z cylinderka rozpieracza?

return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Gdyby wypadl ci tloczek to pewnie pedal hamulca mialbys w podlodze a z bebna kapalby plyn. Najprawdopodobniej masz przerdzewialy pancerz tej linki i jak zaciagnales a pozniej odpusciles reczny to linka juz nie dala rady wrocic bo sie zaciela w pancerzu. Sprobuj kombinerkami mocno wyciagnac pancerz z tarczy kotwicznej za bebnem, ciagnij z calej sily-powinienes ruszyc wtedy linke i szczeki moze puszcza. Jesli nie to tylko demontaz bebna i wymiana linek i szczek (oraz zestawu montazowego-kolki i sprezynki bo przy sciaganiu na sile najpewniej uszkodzisz kolki)
- yogurt
- Uzalezniony
- Posty: 527
- Rejestracja: 21 lis pn, 2005 7:47 pm
- Posiadany PUG: THP
- Numer Gadu-gadu: 3691207
- Lokalizacja: krosno
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Przyjrzyj sie czy w miejscu w ktorym do bebna wchodzi linka wszystko jest ok. Mialem taki przypadek kiedy pekl krociec wchodzacy do bebna i zwyczajnie klinowal sie w tyym miejscu.
- yogurt
- Uzalezniony
- Posty: 527
- Rejestracja: 21 lis pn, 2005 7:47 pm
- Posiadany PUG: THP
- Numer Gadu-gadu: 3691207
- Lokalizacja: krosno
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Przyjrzyj sie czy w miejscu w ktorym do bebna wchodzi linka wszystko jest ok. Mialem taki przypadek kiedy pekl krociec wchodzacy do bebna i zwyczajnie klinowal sie w tyym miejscu.
- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zablokowane tylne koło -- pomocy!
Tego na szczęście nie mam, nożny działa OK.cyborg pisze:Gdyby wypadl ci tloczek to pewnie pedal hamulca mialbys w podlodze a z bebna kapalby plyn. (...)
Pancerz jest pęknięty i podrdzewiały w jednym miejscu więc pójdzie do wymiany, ale... wyczepiłem linki z dźwigni ręcznego i pociągnąłem kombinerkami. Prawa stawia ogromny opór (tylko dźwignią mogę ją ruszyć); lewą pociągam kombinerkami z umiarkowanym oporem na dziwnie dużą odległość i wraca sama gładko -- więc chyba nie jest pęknięta ani zakleszczona? Poza tym, ręczny w tym autku nigdy nie był aż tak mocny aby /totalnie/ zablokować koło...cyborg pisze:(...) Najprawdopodobniej masz przerdzewialy pancerz tej linki i jak zaciagnales a pozniej odpusciles reczny to linka juz nie dala rady wrocic bo sie zaciela w pancerzu. (...)
Ciekawa opcja, czy jesteś w stanie dokładniej opisać? Nie rozbierałem jeszcze tylnego hamulca, więc tylko mgliście sobie wyobrażam jak pancerzyk z linką wchodzi do bębna. Może powinienem przeciąć linkę i pancerz i spróbować wyjąć pancerz z bębna?yogurt pisze:Przyjrzyj sie czy w miejscu w ktorym do bebna wchodzi linka wszystko jest ok. Mialem taki przypadek kiedy pekl krociec wchodzacy do bebna i zwyczajnie klinowal sie w tyym miejscu.
----
Czy ktoś z Forumowiczów ze Szczecina lub okolic może pożyczyć ściągacz? Autko stoi 2km za Mierzynem.
return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^
- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tylne koło /było/ zablokowane...
Hurra! Lewek, chociaż ciężko ranny, podniósł się i wrócił do domu 
Po dość brutalnym obstukaniu bębna młotkiem autko ruszyło i doturlało się. Oczywiście hamulec dalej haczy i koło zgrzało się niemiłosiernie.
Na jutro jestem ustawiony do mechanika. Zobaczymy...
Dziękuję wszystkim Forumowiczom którzy wsparli w temacie

Po dość brutalnym obstukaniu bębna młotkiem autko ruszyło i doturlało się. Oczywiście hamulec dalej haczy i koło zgrzało się niemiłosiernie.
Na jutro jestem ustawiony do mechanika. Zobaczymy...
Dziękuję wszystkim Forumowiczom którzy wsparli w temacie

return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^