forum.peugeot205.pl

No i mam problem. A wiec po kupnie felgi przy probie pompowania puszczalo powietrze na rancie. Wiec udalem sie do wulkanizatora i tam powiedzial mi ze ona prawdopodobnie byla toczona i ze bede mial problem i ze moze mi teraz ja oczyscic i zrobic uszczelniaczem albo zebym zostawil na dwa dni to wyszpachluje felge przemaluje ja i potem zrobi uszczelniaczem ale i tak nie gwarantuje ze bedzie ok. A wiec wybralem pierwsza opcje bo nie mialem czasu i tak sobie jedzilem z dwa tygodnie az dzisiaj patrze a tu kapec... I teraz moje pytanie czy da sie zrobic cos z ta felga czy raczej mam myslec o kupnie nowej ?? Dodam ze sciaga mi samochod na strone po ktorej jest ta felga...

skoro ściąga to bym wymienił, u mnie niestety też sie nie da nic z felgą zrobić, założyłem dentke i mam spokój

Eee sciaganie to narazie nie problem zaloze na tyl te fele i powinno byc po klopocie chyba tylko zeby powietrze nie uchodzilo !!

kubas pisze:Eee sciaganie to narazie nie problem zaloze na tyl te fele i powinno byc po klopocie chyba tylko zeby powietrze nie uchodzilo !!

nowe łozysko jest droższe niż taka felga

zarzuc dentke i bedzie spoko

Popieram pomysl z dentka mam tak w Bmw w jednej zimowce bo problem byl podobny i jest ok ;]

Dobra dobra bez pol srodkow znalazlem miejsce w bydzi gdzie mi ja ladnie wypiaskuja wszystkie ubytki zaspawaja jesli jest krzywa to wyprostuje i na koniec pomaluja i powinno byc git zadnych dentek

można i tak ale koszt dętki to no nie wiem 15 PLN a cały ten majstersztyk z piaskowaniem spawaniem ewentualnym prostowaniem i malowaniem to ile
żebyś czasem za tą kase nowego kompletu nie kupił

cos kolo 100 zl w najgorszym wypadku ale potem bede mial nowke felge pomalowana proszkowo Nie czesto ludzie sprzedaja pojedyncze felgi.. a drugiego kompletu nie chce.