Hej mam takie pytanie jakies dwa tygodnie bedzie juz jak zmienilem wahacze na nowe. Kupilem takie po 90 za sztuke bo nie stac mnie narazie na lepsze. Dzisiaj zagladnalem pod auto bo mam rozwalony mieszek (o czym ciagle mowie jak debil a nic nie zrobilem z tym jeszcze ) i chcialem zobaczyc jak tam sie trzyma czy nei rozwalil sie do reszty i.... zobaczylem ze moje nowiutkie srebrniutkie wahacze sa jakby cale pokryte rdza ..to jest normalne ze wygladaja tak czy moze wcale nie byly nowe tylko regenerowane ....
Dobra temat do wywalenia ;] ....nie chodzilo mi o to ze maja sie posypac tylko o to czy to mozliwe ze nowki tak szybko zardzewialy bo troszke dziwne ale nie wazne koniec tematu
nie martw sie ja zaplacilem jakos 120 za sztuke i jak gosc mi je wymienil to po 2 dniach zerknalem pod podwozie i to samo mialem :]
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.