forum.peugeot205.pl

Witam..

Przy hamowaniu z prędkości powyżej 80 km/h auto wpada w spore wibracje.. Jaka może być tego inna przyczyna poza skrzywionymi tarczami, bo raczej są proste? Na co zwórcić uwage?

opony, tarcze, lozyska
felgi raczej nie

Oponki są ok, lożyska luzów nie mają, więc zostają tarcze.. Mam pytanie, w jaki sposób można je w miare łatwo sprawdzić, zmierzyć?

tarcza nie powinna byc ciensza niz 9 mm, tarcze sprawdz tak.... przejedz po powierzchni palcem by sprawdzic czy nie ma nierownosci (czytaj faldki wzdluz obwodu tarczy) itp.

drgania tez moga byc spowodowane luzami na wahaczach... czytaj sworzen lub silentblocki

...widze ze tu dalej o ten olej heh ....
Badz co badz ja mialem spore drgania jak sie wahacze poluzowaly ...ale to bylo po wymianie zaraz

to wyjasnie do czego pije:
1. 9mm? skad te dane? nie dosc, ze hypia ma gti, to nawet w zwyklaku wartoscia graniczna jest 8mm dla przednich tarcz.
2. palcem to sie mozna co najwyzej po dupie podrapac.
3. mozliwe, ale to jest troche inne zawieszenie i takie luzy juz dawno by zauwazyl tanczac na drodze od kraweznika do kraweznika lub slyszac co chwila 'lubudu'.

napewno sie zgodze z tym ze takie luzy wiaza sie z tanczeniem po drodze ;] ...wiem z doswiadczenia hehe

a ja stawiam na pokrzywione tarcze bo sam mam to samo... przy hamowniu czuc nieprzyjemne wibracje na kierownicy, mogles je skrzywic przy ostrym upalaniu - hamowanie przyspieszanie itd a jak jeszcze zostaly zmoczone woda to w ogole super... Wymiana tarcz cie czeka

Czasami takie objawy dają bębny z tyłu jeśli ma 1.6 gti. Spróbuj jadąc te 80-90 km/h lekko ciągnąć ręczny oczywiście trzymaj cały czas blokadę ręcznego wciśnięta.Po prostu jadąc z tą prędkością lekko przytrzymaj rękaw i zobaczy czy nie bije rączka ręcznego.

Witam.
miałem takie same objawy, zacząłem od wymiany tarcz i na tym zakończyłem bo drgania ustały.
dodam, że wizualnie tarcze były w dobrym stanie.

ja 2 razy juz mialem bicie i zawsze pomagalo porzadne zagrzanie tarcz(niewentylowanych)

123

Banita pisze: 2. palcem to sie mozna co najwyzej po dupie podrapac.

hehehe mało z krzesła nie spadłem ale kolega ma rację...
palcem nie sprawdzisz czy tarcze są proste
moje na oko i palec tez były idealne a przy hamowaniu waliły jak głupie, już nie mówiąc o hamowaniu ze 140... myślałem że mi się samochód rozleci
wymiana tarcz pomogła, żadnego stukania, pukania, szarpania przy hamowaniu
jeszcze napisze jak sprawdziłem te tarcze
otóż postawiłem puga na podnośnik z prawej strony (oczywiście przód, lewa stała na glebie), odpaliłem i na biegu puściłem sprzęgło żeby sie koło kręciło, naciskałem na hamulec, nawet leciutko i od razu było czuć - nie tylko z koła, ale to było czuć jak cały samochód się rusza
mam nadzieję że pomogłem
Pozdrawiam