Strona 1 z 1

Półoś, część II.

: 21 sie wt, 2007 3:51 pm
autor: CykCyrykCyk
Nie wiem czy powinienem zakladac jeszcze jeden temat, ale mam sprawe niecierpiaca zwloki.

Wczesniej juz wspominalem ze bede wymienial polos, a bylo to po malym kraweznikowaniu ;P Wtedy tez zaczely sie standardowe halasy wydawane przez uszkodzona polos (prawa), na lewych zakretach zgrzytanie, jakies wibracje i oczywiscie przy szybkim ruszaniu w lewo tez ostry zgrzyt...

Wymienilem ta polos u mechanika na regenerowana, i jak sie okazuje takie halasy sa nadal, chociaz wydaje sie jakby troche inaczej brzmialy ;P

Tak czy siak tocze wlasnie z nim batalie, bo podobno regenerowane polosie tez na dzien dobry lubia byc trafione...

Teraz moje pytanie, czy ktos moze sie orientuje co moze byc nie tak? Na starej polosi tego nie sprawdzalem, ale teraz jak podniose auto do gory i zakrece prawym kolem to silnik caly chodzi na poduszkach tak jakby te przeguby byly trafione (mechanik oczywiscie sie upiera ze to standard, bo przeguby pracuja).

I jeszcze jedna sprawa, moze ktos wie jaka dlugosc powinna miec ta dluzsza polos w silniku TU (gaznik), i ewentualnie jaka odleglosc powinna byc od podpory silnika w ktorej jest zamontowana polos, do piasty, o ile da sie to wogole zmierzyc :P

Jak sie komus to wogole chcialo przeczytac i odpowiedziec, to z gory dzieki za pomoc :)

: 21 sie wt, 2007 4:06 pm
autor: MistrzuGT
jesli masz drazek zmiany biegow na swoim miejscu tak jak wczesniej przed wymiana miales to polos dlugosciowo jest ok, jesli natomiast jest troszke przesuniety to znaczy ze jest za dluga...
Widzialem i przejechalem sie takim autem, w ktorym polos byla zadluga o 2cm... - nie dalo sie jechac, bilo, stukalo itp

: 21 sie wt, 2007 6:13 pm
autor: CykCyrykCyk
Nie zauwazylem zeby drazek sie przesunal ;/ A bije tylko na lewych zakretach i slychac zgrzyt przy ostrzejszym ruszaniu w lewo. A jak jade tak bardzo bardzo wolno to mi chyba wodziki skrzypia (sa troszke wyrypane) przez to ze silnikiem calym rusza ta polos ;P