Zmiana toru jazdy przy dodawaniu/ puszczaniu gazu
: 13 wrz czw, 2007 11:18 pm
Witam!
Mam problem polegający na poważnej zmianie toru jazdy samochodu w zależności od obciążenia napędu. Przy dodawaniu gazu, jak auto ciągnie i przyspiesza, zaczyna się 'walić' na prawą stronę( kontra kierownicą o jakieś 40-45 stopni, a więc bardzo dużo). Po odpuszczeniu gazu, przy hamowaniu silnikiem kierownica wraca do poziomu, czyli tak, jak powinno być... i tak za każdym razem.
W zawieszeniu zero luzów, itp. Wahacze po wymianie, sanki dokręcone, końcówki sztywne, a nawet jeśli coś by z nimi było, to nie na taką skalę.
Mam jednak pewne podejrzenia- czy półoś może się rozpiąć/zostać źle złożona i wysuwać się na przegubie z gniazda??
Wymyśliłem, że gdyby tak było, na zawieszenie działała by siła, która przy przyspieszaniu wypycha przegub, a co za tym idzie koło na zewnątrz i stąd wspomniane zjawisko. Po odpuszczeniu gazu wszystko wraca na miejsce i jest ok.
Co o tym sądzicie?
Mam problem polegający na poważnej zmianie toru jazdy samochodu w zależności od obciążenia napędu. Przy dodawaniu gazu, jak auto ciągnie i przyspiesza, zaczyna się 'walić' na prawą stronę( kontra kierownicą o jakieś 40-45 stopni, a więc bardzo dużo). Po odpuszczeniu gazu, przy hamowaniu silnikiem kierownica wraca do poziomu, czyli tak, jak powinno być... i tak za każdym razem.
W zawieszeniu zero luzów, itp. Wahacze po wymianie, sanki dokręcone, końcówki sztywne, a nawet jeśli coś by z nimi było, to nie na taką skalę.
Mam jednak pewne podejrzenia- czy półoś może się rozpiąć/zostać źle złożona i wysuwać się na przegubie z gniazda??
Wymyśliłem, że gdyby tak było, na zawieszenie działała by siła, która przy przyspieszaniu wypycha przegub, a co za tym idzie koło na zewnątrz i stąd wspomniane zjawisko. Po odpuszczeniu gazu wszystko wraca na miejsce i jest ok.
Co o tym sądzicie?