Hamulce 1.0 a 1.4 - jakie różnice?

[klekocix]

Jako że swap na 1.4 z 1.0 coraz bliżej... myślę oprócz silnika i ew. skrzyni o hamulcach.

Przyspieszanie to piękna sprawa, ale trzeba też umieć się zatrzymać

W tej chwili mam przód tarcze zwykłe (nie wentylowane) i tył bębny (cała belka z 309).

Czy hamulce z 1.4 i 1.0 różnią się np. tym, że przednie są wentylowane lub serwo jest większe? Czy wszystko jest takie same?

[grzesiek309]

Niestety są takie same i są za słabe dla 1.4.

[klekocix]

Niestety są takie same i są za słabe dla 1.4.

"Stety" - niestety...

W tej chwili mam nowe tarcze i klocki w przednim zawieszeniu oraz nowe cylinderki w tyle. Szkoda byłoby mi je zmieniać teraz.
Tak więc posłużą mi jeszcze trochę zanim je popsuje.

Natomiast gdy je zajeżdżę rozejrzę się za czymś mocniejszym (przynajmniej dla przodu - wentylowane, być może nacinane).

[Pluto]

Jak już to wentylowane, nacinane szybko klocek zjadą.
Idź po grubości i większą średnicę daj.
W 106 przy 1.4 mam ory 247mm tarczę.
Zestaw tarcz Mikoda (niewentylowane) i klocki ATE do zwykłej jazdy się świetnie nadają, nic nie puchnie

[grzesiek309]

W 205 standardowo są właśnie 247mm
W jakimś 206 występowały duże zaciski pod takie same tarcze jak w 205.

[Pluto]

No właśnie nie pamiętałem jakie są
Już można się bawić w większe właśnie.
Zaciski to się za śmieszne pieniądze kupi, tylko poszukać trzeba.
Na zaciski ze 106 S16 wejdą nawet 13"
Ale 247mm powinien wystarczyć rozmiar aby przyzwoicie hamował.

[d_ARC]

XS na tarczach wentylowanych z 1,9GTI hamuje więcej niż dobrze, nawet na seryjnym serwie i pompie. Oczywiście o ile cały układ jest w dobrym stanie.