forum.peugeot205.pl

2mouse pisze:W czerwcu... Cholera, o ósmej rano zamykam zacisk i ląduje na samochodzie...
Obstawiam, że w środkowym i przede wszystkim ten oring zabezpiecza przed przemieszczeniem smaru w jeden koniec prowadnicy. Tak sądzę...

Ja wrzuciłem oringi w środkowe rowki i tyle.
Mam jeszcze jedno pytanie, prowadnice węższym czy szerszym kołnierzem w stronę klocków? Znalazłem na forum info, że węższym a u mnie było szerszym .

harem pisze:

2mouse pisze:W czerwcu... Cholera, o ósmej rano zamykam zacisk i ląduje na samochodzie...
Obstawiam, że w środkowym i przede wszystkim ten oring zabezpiecza przed przemieszczeniem smaru w jeden koniec prowadnicy. Tak sądzę...

Ja wrzuciłem oringi w środkowe rowki i tyle.
Mam jeszcze jedno pytanie, prowadnice węższym czy szerszym kołnierzem w stronę klocków? Znalazłem na forum info, że węższym a u mnie było szerszym .

Szerszym, szerszym... We wszystkich 10 sztukach, które posiadam, było szerszym, a niektóre na pewno były otwierane ostatni raz w fabryce... (i oringa na prowadnicy nie było )

2mouse pisze:Szerszym, szerszym... We wszystkich 10 sztukach, które posiadam, było szerszym, a niektóre na pewno były otwierane ostatni raz w fabryce... (i oringa na prowadnicy nie było )

I tak złożyłem, a oringi na prowadnicach zostawiam... pewnie nie pomogą, ale i nie zaszkodzą .

harem pisze:I tak złożyłem, a oringi na prowadnicach zostawiam... pewnie nie pomogą, ale i nie zaszkodzą .

Zobaczymy się 30 maja na Miedziance?

2mouse pisze:

harem pisze:I tak złożyłem, a oringi na prowadnicach zostawiam... pewnie nie pomogą, ale i nie zaszkodzą .

Zobaczymy się 30 maja na Miedziance?

Ja w tym roku raczej nigdzie nie wystartuję, może bym wpadł pooglądać i powdychać . A z jazdą to bardziej walczę o przyszły sezon.
106'tkę sprzedałem, a 205'tkę ciągle składam i składam... no właśnie, może bym w końcu założył temat bo coś tam się dzieje.

harem pisze: 205'tkę ciągle składam i składam... no właśnie, może bym w końcu założył temat bo coś tam się dzieje.

No, właśnie... W końcu to samochód z nie byle jaką historią...

Posiada ktoś informacje jak według producenta powinna być siła hamowania z tyłu w belce "bida"?

na ESKAPE się plują? kiedyś na forum zamieszczałem wzór na obliczenie siły hamowania potrzebnej by przegląd był legitny.

wzór zresztą dostępny w necie.

a według producenta - nigdzie nie znalazłem.

k*wa .. to jednak na innym forumie pisałem

CYTUJĘ:
hej

czy ktoś wie - jest jakaś norma siły hamowania konkretnie tylnej osi?

diagnosta jeden stwierdził że "hamulców nie ma"
a drugi że spoko i nic by nie ruszał

siła hamowania 98 i 97 daN //0,98 i 0,97 kN/

pytam, bo jednak chcę by hamowało... klocki nowe, tarcze nowe /prawie/ przewody ok, płyn ma 2 lata, regulatory hamowania chodzą, choć... własnie mam co do nich wątpliwości bo sa luźno ustawione dość


suma siły hamowania w Niutonach podzielona przez masę /DMC/* 9.81/przypieszenie ziemskie

czyli u mnie - 2400(prawy prżód)+2300(lewy przód)+980(prawy tył)+970(lewy tył) =6650 (suma)
podzielone przez 1325kg *9.81

wychodzi jakieś 0,51

wszystko co powyżej 0,5 znaczy że jest ok.

podany wynik z DMC to minimalny współczynnik hamowania - bo dla maksymalnej masy

można z tego wyliczyć w przybliżeniu maksymalne opóźnienie podczas hamowania i drogę hamowania z danej prędkości - oczywiście w warunkach idealnych

teoretycznie można obliczyć też współczynnik dla jednej osi podając sumę sił dla osi dzieląc przez nacisk osi razy g - przy moich wartościach sa powyżej 0,5 - jak wiadomo tył 205-tki jest bardzo lekki...

Dzięki Łukasz za info, o to mi chodziło

proszę, w podzięce podaj swoje wyniki i naciski na osi - chętnie popatrzę

(nacisk na osie wiesz gdzie znajdziesz?)

Jedyny wynik jaki pamietam, to 0,53 reszta poszła z wydrukiem do nowego właściciela
A maksymalny nacisk na oś, podobnie jak DMC podany jest w dowodzie

do nowego właściciela czego?

Tego