Witam, zakładam temat bo zastanawiam się nad remontem blacharskim mojego GTi. Tzn nie zastanawiam się nad samym remontem bo to już postanowione, chodzi mi o jego wykonanie. Pytałem kilku blacharzy w okolicy jednak żaden nie wzbudził zbytnio mojego zaufania. W moim aucie chciałbym wymienić progi, tylne błotniki, kawałek blachy nad przednią szybą i połatać kilka dziur Jako dawca blach posłuży mi kompletne nadwozie które niedawno tanio kupiłem. Czy wymiana tych elementów jest bardzo trudna? Zastanawiam się nad zakupem spawarki półautomatycznej i nad samodzielną próbą wymiany tych elementów. Ktoś z Was już podejmował się takich prac na własną rękę? Trochę się tego boję ale w sumie mam czas na dokładną robotę i lubię dłubać przy tym aucie. Jeśli zdecydowałbym się oddać w ręce kogoś kto się tym zajmuje to jaka powinna byc rozsądna cena za taki zabieg? Dzięki za rady.
Pozdrawiam
Operatorbazooki
Wymiana czesci blacharskich dla kogos kto sie na tym zna i ma pewna reke nie powinna byc trudna. Jesli chcesz sam wymienic odradzam no chyba ze znasz sie na spawaniu bo inaczej bedziesz musial uzyc jeszcze wiecej szpachlu niz nie jeden tak zwany grzebek wiec poszukaj kogos kto sie na tym naprawde zna.. Jako mechanik kiedys widzialem jak kumplel wymienial elementy przy jakims aucie no ale pozostawialo to wiele do zyczenia tak samo w innym aucie co prostowal po kolizji wspawywal jakis blachy no ale tez sporo szpachlu na to poszlo. Jesli uwazasz ze ktos zrobi to tak dla picu poprostu poszukaj kogos kto zrobi to naprawde dobrze nawet jesli mialo by to kosztowac pare PLN wiecej.
Ja napisze że wymieniałem przedni błotnik w swoim, kit uszczelniający tak mocno trzymał że gdybym miał zdejmować ładny błotnik to bym go chyba uszkodził, blachy w naszych pugach są strasznie cienkie, wyginają się w każdą stronę. Błotnik który kupiłem z rozbiórki był ładnie zdjęty, prosty itp. ale jak go założyłem to szpary maja koło centymetra i potrzebuje blacharza żeby mi to spasował bo sam nie dam rady a to tylko przedni błotnik...mnie również czeka wymiana tylnych błotników .
HideoOSW pisze:Ja napisze że wymieniałem przedni błotnik w swoim, kit uszczelniający tak mocno trzymał że gdybym miał zdejmować ładny błotnik to bym go chyba uszkodził, blachy w naszych pugach są strasznie cienkie, wyginają się w każdą stronę. Błotnik który kupiłem z rozbiórki był ładnie zdjęty, prosty itp. ale jak go założyłem to szpary maja koło centymetra i potrzebuje blacharza żeby mi to spasował bo sam nie dam rady a to tylko przedni błotnik...mnie również czeka wymiana tylnych błotników .
Wystarczy podgrzać opalarką i błotnik schodzi bez problemu.
HideoOSW pisze:Ja napisze że wymieniałem przedni błotnik w swoim, kit uszczelniający tak mocno trzymał że gdybym miał zdejmować ładny błotnik to bym go chyba uszkodził, blachy w naszych pugach są strasznie cienkie, wyginają się w każdą stronę. Błotnik który kupiłem z rozbiórki był ładnie zdjęty, prosty itp. ale jak go założyłem to szpary maja koło centymetra i potrzebuje blacharza żeby mi to spasował bo sam nie dam rady a to tylko przedni błotnik...mnie również czeka wymiana tylnych błotników .
W swoim zdejmowalem blotnik zeby go wyklepac przy swiatlach i tez byly szpary ale to dlatego ze oryginalnie jest uszczekniany zeby sie woda nigdzie nie wciskala wystarczy dobry silikon o to chodzilo?
Zaden silikon! Silikon jest na bazie kwasu octowego i dosc szybko bedziesz mial rdze w miejscu gdzie go posmarujesz. Do tego celu sluzy specjalna pasta uszczelniajaca. Kupisz w sklepie z lakierami samochodowymi
jozek pisze:Wystarczy podgrzać opalarką i błotnik schodzi bez problemu.
Opalarką grzałem z 2h, i nic nie dygneło. chyba tylko palnikiem by sobie poradził...błotnik oderwałem na siłę bo to i tak był uszkodzony błotnik.
MichalOsw90 pisze:W swoim zdejmowalem blotnik zeby go wyklepac przy swiatlach i tez byly szpary ale to dlatego ze oryginalnie jest uszczekniany zeby sie woda nigdzie nie wciskala wystarczy dobry silikon o to chodzilo?
nie nie, szparę mam przy drzwiach około centymetr, potrzeba dobrego pasowania bo już bliżej drzwi nie można dosunąć bo blokuje się z przodu koło migacza... zresztą zwisa mi to, auto i tak muszę oddać do blacharza i do polakierowania w całości to się to ogarnie.