forum.peugeot205.pl

Witam!!!
Mam problem z licznikiem, a mianowicie: wyjeżdżam z pod bloku i patrzę na licznik, a tam końcówka 690, nic dziwnego, przejechałem ok 2 km i jest końcówka 600, myślę co jest. I jadąc dalej po ok. 15 km znów spojrzałem na licznik a tam 715 km. Później zamiast po 729 wkoczyć 730 wskoczyło 720, ale po ok 2 km wskoczyło 732km. Co moze być nie tak i jak tego się bozbyć.
I jeszcze jedno. Jak pozbyć się skaczącej wskazówki? Jadąc wskazówka prędkościomierza skacze jak w starych autobusach. Nie ma dużego skoku, ale denerwują mnie jej drgania.
Zapomniałem dodać, samochó z 88roku, deksa nowy typ, licznik bieda. Może w czymś to pomoże.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

co do skakania wskazówki to proponuje przesmarować linke, jak to nie pomoże to wymiania linki.
Co do licznika to myśle że jakieś "trypka" sie mu poprzestawiały, nie bawił bym się w rozkręcanie, szkoda czasu i nerwów, lepiej kupić i założyć w 3 minutki

KuKiTa pisze:nie bawił bym się w rozkręcanie, szkoda czasu i nerwów, lepiej kupić i założyć w 3 minutki

ale co kupić?? Licznik czy coś innego

licznik, kupisz za 20 czy 30 zł

Albo naprawisz za 0zl ;]

DJPreZes pisze:Albo naprawisz za 0zl ;]

Ale jak naprawić?? Co i jak mam rozebrać, żeby nie zepsuć bardziej? Rozumiem, że mam rozebrać sam bembenek co wskazuje liczby, ale jak go rozebrać?

Skoro nigdy tego nie robiles, to faktycznie ciezka sprawa bedzie. Ogolnie ja to na wyczucie robie i juz kilka naprawilem licznikow ;] (405 i dwa z 205 )

Ale podpowiedz jak Ty to robisz, bo ja nie mam zielonego pojęcia, a i tak nic do stracenia nie mam. Teraz zauważyłem, że licznik przy np końcówce 49 to po niej nie wskakuje 50 tylko 40, a dopiero później wskakuje 51. Czyli możliwe, ze coś się uszkodziło w 2 ostatnich liczbach.

Tam sa takie "blaszki" trzymajac ten bebenek, do tego sam bebenek moze byc juz...hm...zasyfiony. Postaraj sie zdjac z niego tarcze, zeby miec mechanizm na wierzchu. Zalezy jaki masz licznik - w Jaegerach takich jak w XSie jest to baaaardzo ciezko zdjac - tarcza jest na takie jakby nity przytwierdzona. W innych wystepowaly srubki. Potem zdejmiesz bebenek (albo na sile wyciagniesz, albo zdejmujac taka przecieta podkladke). Dalej to juz zalezy od uszkodzenia. Najlepiej zaczac od wymycia tego wszystkiego w jakims rozpuszczalniku. Jak blaszki sa popekane to raczej odpusc i szukaj innego licznika, jak sa cale, to dokladnie przemyj bebenek, ew. lekko podegnij te blaszki (sa bardzo delikatne, wiec trzeba uwazac).

KuKiTa pisze:co do skakania wskazówki to proponuje przesmarować linke, jak to nie pomoże to wymiania linki.
Co do licznika to myśle że jakieś "trypka" sie mu poprzestawiały, nie bawił bym się w rozkręcanie, szkoda czasu i nerwów, lepiej kupić i założyć w 3 minutki

to ja mam pytanko odnośnie tej linki
jak ją smarować, czym, z której strony się do tego zabierać?
i jak będzie łatwiej?

pozdrawiam

linke odpisz od licznika, psikasz jakimś WD-40 do środka i po sprawie