forum.peugeot205.pl

Mam straszny problem ze światłami.
Jedno swieci normalnie, drugie słabiej.Chodzi Mi o światła drogowe (krótkie).Na postojowych i długich jest wszystko o.k.
Sprawdzałem już żarówki i bezpieczniki - wszystko jest w porządku.
Co to może być?
Mieliście podobny problem?Ja w poprzednim Pugu miałem to samo, to poprowadziłem sobie kabelek od jednego światła do drugiego i było dobrze.
Nie wiem co to jest

straty prondu

załatw sobie miernik i sprawdź napięcie ...
najpier podłącz "zamias żarówki" tzn. plus i minus do kostki ( na 100% wyjdzie mniej niż w drugiej lampie)
a później podłącz miernik bezpośrodnio do "minusa" w akumulatorze i plusa w kostce do żarówki (jak wyjdzie tyle co wcześcniej czyli za mało to straty są na kablu plusowym czyli gdzieś w instalacji )
i kolejny pomiar odwrotnie PLUS z akumulatora i minus z kostki (jak TU wyjdzie mniej to straty są na masie (czyli może wystarczy przeczyścić mocowanie do karoserii kabelka masowego)


hmm. napisałeś że w poprzednim Pugu puściłeś kabelek od drugiej lampy,to był PLUS czy MINUS ?

trochę to pokrętnie napisałem ale ...

Dzięki, sprawdzę.
W poprzednim pugu to był PLUS.
Pozdrawiam.

mozart04 pisze:Chodzi Mi o światła drogowe (krótkie).Na postojowych i długich jest wszystko o.k.

tak przy okazji, skala swiatel:

1. postojowe
2. mijania (krotkie)
3. drogowe (dlugie)

pozdrawiam =]

A czy czasem to nie było tak ? (jeśli piszę bzdury, to poprawcie)

1. Postojowe (krótkie)
2. Mijania (średnie)
3. Drogowe (długie)

Przyznam szczerze ze o "średnich światłach" nigdy nie slyszałem !!

Moja wersja jest taka jak cheatossa:

1) postojowe, czy tez pozycyjne - roznie to nazywaja
2) mijania (krótkie)
3) drogowe (długie)

postojowe = krotkie??? hmm, a sprobuj jechac w nocy na postojowych =] nawet odblaskow nie oswietlaja ;>

Koledzy

Ja słyszałem o światłach średnich, ale pewnie było to jakieś "cienkie" źródło. Nie pamiętam już nawet, gdzie to słyszałem, ale tak mi jakoś w pamięci zostało.
W takim razie zwracam honor.

Cheatoss, ja wcale nie sugeruję jazdy ma światłach postojowych nocą.
Chociaż przyznam szczerze, że niekiedy można spotkać "kierowców" - przeważnie kobiety (nie ujmując oczywiście nic Paniom) w Punto, Seicento, itp jadących właśnie na postojówkach. Ale faceci też się zdarzają. Czysty przykład bezmyślności, a wręcz zamulenia

w miescie to jeszcze, bo sa lampy =] ale hardcore jest na trasie jak kompletnie nic nie widac =]

Reasumując - Co kraj to obyczaj !!!

cheatoss pisze:postojowe = krotkie??? hmm, a sprobuj jechac w nocy na postojowych =] nawet odblaskow nie oswietlaja ;>

Próbowałem jak wysiadły mi wszystkie inne (8km przed domem jedyne lampy to strzałki na wysepkach oraz światła samochodów z naprzeciwka), obecnie szukam czegoś co mi "powie" co mogło wysiąść jak na razie z marnym skutkiem.

1) postojowe, czy tez pozycyjne - roznie to nazywaja

Jakie znowu postojowe, w 205tkach nie ma ich, są POZYCYJNE
Postojowe są albo z prawej, albo z lewej, gdy stoimy na poboczu, chodniku i załączymy manetką od kierunków, żeby auto było widoczne od strony jezdni.

A co do średnich świateł to może są wtedy jak klosze są brudne i żarówki kiepskiej jakości i długo eksploatowane.
Tak mi sie na żarty zebrało

Światła postojowe to nie to samo, co pozycyjne i jest to nawet w pytaniach na egzaminie teoretycznym na kat. B w pytaniach losowanych na pozycję 11 (dział 11).


Światła pozycyjne są standardowym wyposażeniem każdego samochodu i są to cztery światła w każdym rogu samochodu (tzn. dwa z przodu i dwa z tyłu, dwa z lewej i dwa z prawej).

Światła postojowe to też 4 światła, ale jednocześnie można włączyć tylko dwa (jedno z przodu i jedno z tyłu - dwa z lewej lub dwa z prawej). Wolno używać ich tylko od strony jezdni, tzn. gdy stoimy na prawym poboczu przy niedostatecznej widoczności to włączamy światła postojowe z lewej strony. Włącza się je tak samo, jak kierunkowskazy, tylko przy wyłączonym silniku (oczywiście, o ile samochód jest w nie wyposażonmy) nasze nie