Witam. proszę o pomoc i porady w "reanimacji" tylnej klapy.. Kupiłem okazyjnie na allegro i nawet pod kolor, lecz dotarła do mnie trochę po obijana i nie mówię już o przetartych i poobijanych krawędziach. Przyglądając się jej bliżej zauważyłem pęcherzyki pod lakierem wokół szyby..Klapę chce zrobić na gładko bez blendy. jak krok po kroku się do tego zabrać. chciałbym łanie ją wyczyścić z rudego zabezpieczyć i polakierować..nie wiem jak się dostać pod uszczelkę pod szybą..? ściągnąć ją jakoś?:> trudne to do roboty> no i jak potem ją założyć (tzn. tą uszczelkę)? myślę również o zaślepieniu otworu po spryskiwaczu.. jakie środki co polecacie itp.? to że klapy gniją w naszych peziach jest powszechne.więc pewnie już ktoś to robił Pozdrawiam!
najłatwiej będzie wyciąć szybe i wtedy dojście będzie jak sie patrzy.Potem zezlifować wszystkie purchle do samego zera aż wyjdzie goła stal na to podklład reaktywny na to podkład akrylowy szpachla potem znowu akrylowy szlif i lakier i z rdzą na jakiś czas będzie błogi spokuj.
szyba jest wklejana zazwyczaj razem z uszczelka więc nieda sie jej raczej wyjąć samej/uszczelki/ ,moge się mylic ale wydaje mi się że tak własnie jest.
Uszczelkę po prostu wyciągnij- jest tylko wciśnięta w szczelinę pomiędzy rant a szybę.Będziesz miał wtedy jako-taki dostęp i możesz spróbować oczyścić klapę z rdzy bez wycinania szyby.