Strona 1 z 2

Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 07 sie sob, 2010 10:42 pm
autor: helterskelter
Tytułem wstępu
Tematy z cyklu „OBROTOMIERZ W DIESLU” co jakiś czas przewijają się przez forum, ale wydaje mi się, że żaden z nich nie opisuje w pełni wszystkich problemów, jaki może napotkać sympatyk peugeota 205 z silnikiem diesla, któremu zamarzy się posiadanie licznika z obrotomierzem. Ponieważ ostatnio dokonałem takiego zabiegu w swoim autku (tj. wymiany licznika VEGLIA wersja bieda z zegarkiem, na licznik z obrotomierzem JAEGER), postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami na niniejszym forum, odwdzięczając się niejako za wiele cennych porad, które na tym forum znalazłem i z których skorzystałem, a jednocześnie zebrać istotne informacje w jednym poście.

Różnice między zmienianymi licznikami (poza obrotomierzem rzecz jasna): wersja z obrotomierzem posiada dodatkowo wychyłkowy wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej oraz osobne kontrolki kierunkowskazów.
Należy też pamiętać, że wymieniając licznik trzeba zaopatrzyć się również we właściwy daszek, ponieważ mają one inne kształty.

Uwaga generalna: nie jestem obyty z elektrycznością więc na czas zabawy z kabelkami odłączam akumulator.

Jak to zrobić.
1. Jak zdemontować daszek i dostać się do licznika przeczytacie tutaj: http://www.peugeot205.pl/pdf/licznik.pdf
Jedna uwaga do powyższego opisu. W przypadku daszków od liczników typu bieda, konieczne może okazać się także odkręcenie koła kierownicy, które uniemożliwia przesunięcie daszka do przodu podczas wyciągania. Przynajmniej tak było u mnie.
obraz po demontażu licznika
obraz po demontażu licznika
2. Należy również odkręcić plastikową półkę spod kierownicy, w celu lepszego dostępu do tablicy z bezpiecznikami, kostek PC1 i PC2 oraz otworu, którym przeprowadzimy kable z komory silnika do wnętrza. Po odkręceniu półki zauważycie po lewej stronie na bocznej ściance kostki. Pierwsza to 9-pinowa kostka PC2, a następna to 7-pinowa kostka PC1.
Niestety nie zrobiłem zdjęcia kiedy półka była zdjęta :(
PC1 i PC2.JPG
3. Sprawdźcie czy w wiązce przewodów, która przechodzi z komory silnikowej do kabiny jest niebieski przewód nr 112, który odpowiada za sygnał obrotomierza oraz przewód 47A, który odpowiada za wychyłkowy wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej. Przewody z silnika wpięte w te kostki od góry.
Przewód nr 112 powinien się znajdować w pinie 2 na kostce PC2, a przewód 47A w pinie 5 na kostce PC1. Piny są ponumerowane od prawej do lewej strony.

U mnie nie było przewodu 112, natomiast był przewód 47A, czego mogłem się spodziewać, bo w blok silnika wkręcony był czujnik temperatury wraz podpiętym kablem.
czujnik.jpg
4. Sygnał do obrotomierza będzie pobierany z kostki diagnostycznej. Przewód diagnostyczny jest podpięty do skrzyni biegów a jego drugi koniec czyli kostka najczęściej leży sobie gdzieś luzem (u mnie na bloku silnika poniżej wtryskiwaczy).
podłączony do skrzyni biegów przewód diagnostyczny
podłączony do skrzyni biegów przewód diagnostyczny
W kostce są trzy kable. Jeden z nich to ekran, poznajemy go po braku koszulki :) . Pozostałe dwa będą odpowiedzialne za sygnał do obrotomierza.

5. Dorabiamy wiązkę składającą się z trzech przewodów, którą popłynie sygnał do obrotka i przeciągamy ją do wnętrza (patrz UWAGA2 poniżej). Tak naprawdę to łatwiej przepchnąć ją z wnętrza do komory silnika bo łatwiejszy dostęp :) . Do przejścia przez ściankę grodziową wykorzystujemy jeden z przedstawionych na poniższym zdjęciu otworów.
wnętrze.jpg
Są one zatkane plastikowymi kołeczkami (kołeczek należy po prostu wypchnąć).
Kołeczek wygląda tak
Kołeczek wygląda tak
Otwory znajdują się po lewej stronie od pedału sprzęgła. Jak się dobrze schylicie, to powinniście je wypatrzyć.
A tak wyglądają od strony komory silnika
A tak wyglądają od strony komory silnika
Tutaj już podłączona kostka diagnostyczna (brązowa) do nowej wiązki przewodów (zakończonych kostką żółtą którą przerobiłem bo nie miałem brązowej)
Tutaj już podłączona kostka diagnostyczna (brązowa) do nowej wiązki przewodów (zakończonych kostką żółtą którą przerobiłem bo nie miałem brązowej)
UWAGA1: jeśli nie macie kabla 47A od czujnika temperatury to przeciągacie go w ten sam sposób i podpinacie do czujnika.

UWAGA2: Przewód ekranowy podpiąłem do licznika, tam gdzie podpięta jest również masa. Nie jest to konieczne. Można do kabiny pociągnąć tylko przewody sygnałowe a ekran zmasować w komorze silnika lub nie masować go w ogóle (nie jestem pewny bo nie znam się na elektryce). Zdaje się, że kiedyś pisał o tym Pagi.

6. W moim aucie kabel 47A należało przeciągnąć od kostki PC1 do licznika. Jeśli nie macie go w ogóle i kładziecie od nowa, możecie pominąć kostkę PC1, prowadząc przewód bezpośrednio z komory silnika do licznika, tak jak przewody do obrotomierza.

7. Pora na najżmudniejszą chyba część zabawy czyli przekładanie przewodów pomiędzy kostkami licznika. W liczniku typu bieda są kostki 10,9,8 i 6-pinowa, a w wersji z obrotkiem 10,9,8 i 7 pinowa a dodatkowo 4-pinowa kostka do obrotomierza.
Końcówka kabla wyjęta z kostki
Końcówka kabla wyjęta z kostki
Żeby wyciągnąć przewód z kostki należy zgiąć cienkim śrubokrętem zaznaczony na zdjęciu powyżej element blokujący.

Rozmieszczenie poszczególnych przewodów w kostkach przedstawiam poniżej. Jest ono zgodne z tym, które przedstawiono w poradniku na stronie głównej.
kostki bieda.jpg
kostki z obrotkiem.jpg
W tabelkach podałem oryginalne numery przewodów jakie występują w wiązkach dla poszczególnych rodzajów liczników.

Piny w kostkach od licznika są ponumerowane od lewej do prawej, a w kostce od obrotomierza od prawej do lewej strony.

Większość numerów w wiązkach się powtarza. Tam gdzie numer jest inny, należy popatrzeć na funkcję kontrolki np. kabelek oświetlenia (+) licznika w wersji bieda ma nr 14 a w wersji z obrotomierzem nr 25. Oczywiście podpinamy nr 14 w trzeci pin kostki 9-pinowej nowego licznika i oświetlenie będzie działało.

Trzeba też podłączyć pod jeden pin przewody od kontrolki hamulca ręcznego i poziomu płynu hamulcowego (w wersji bieda pomimo wspólnej kontrolki były dwa odrębne piny).

Na czerwono (paint zmienił kolor na bordowy) zaznaczyłem przewody, które nie są wykorzystywane, a które znajdowały się w wiązce; można je podłączyć we wskazane miejsca lub zostawić luzem (wtedy pamiętajcie o izolacji) – UWAGA patrz punkt 8.

Podłączenie obrotomierza (kostka 4-pinowa):
Pin1 (pierwszy z prawej): zasilanie; wykorzystałem przewód 32B, ponieważ tablicy wskaźników wystarcza zasilanie kablem nr 33 (w odróżnieniu od wersji bieda, gdzie kontrolki były zasilane przez oba przewody)
Pin2: masa, pociągnąłem dodatkowy przewód od kolumny kierownicy, ale myślę, że można się podpiąć równie dobrze pod masę licznika M3. Do tego pinu podpiąłem też przewód ekranowy.
Pin3: oryginalnie kabel nr 112, u mnie kabel z pierwszego pinu kostki diagnostycznej
Pin4: oryginalnie kabel 112D, u mnie kabel z drugiego pinu kostki diagnostycznej.

8. Pozostały do podpięcia kontrolki kierunkowskazów.
Wykorzystałem do tego przewody: nr 51 (który do tej pory odpowiadał za wspólną kontrolkę kierunkowskazów) oraz nr 13A (który zasilał zegarek w wersji bieda) podpinając je do pinów przeznaczonych dla kontrolek kierunkowskazów.
Przewody te należy zatem przepiąć także na tablicy bezpieczników. Nr 51 jest na pinie nr 1 w kostce K. Nr 13A jest na pinie 9 w kostce K.
dla przypomnienia schemat tablicy bezpieczników
dla przypomnienia schemat tablicy bezpieczników
Numeracja pinów na tablicy bezpieczników od prawej do lewej strony.

Kabel kontrolki lewego kierunkowskazu podpinamy na pin 4 kostki T, a prawego na pin 7 kostki T. Do tych pinów są już podłączone inne przewody, ale na pewno dacie radę dopiąć te dodatkowe. Sposób dowolny: lutownica, koszulka termokurczliwa, taśma izolacyjna itp.

9. Ponieważ zegar prędkościomierza znajduje się w innym miejscu niż w wersji bieda należy przełożyć linkę od prędkościomierza do drugiego otworu w desce.

10. Teraz należy wszystko poskładać i cieszyć się „nowym licznikiem”.
zrobione.jpg
Uwaga końcowa
Ale zanim zaczniecie skręcać elementy plastikowe sprawdźcie czy sprzęt Wam działa prawidłowo. Kiedy podłączyłem akumulator (cały w strachu, czy coś się przypadkiem nie sfajczy) okazało się że nie działają kontrolki świateł pozycyjnych i mijania oraz oświetlenie licznika. Na szczęście przyczyna była prozaiczna: spalone żarówki. Po ich wymianie wszystko działa doskonale.

To naprawdę koniec.
Nie jestem z wykształcenia mechanikiem ani elektrykiem, dlatego przepraszam za używanie słów potocznych oraz za „łopatologiczne” podejście do tematu. Może jednak moje wypociny przydadzą się komuś. Pozdrawiam. Wojtek.

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 07 sie sob, 2010 11:46 pm
autor: jozek
Świetny drobiazgowy opis! Trzeba będzie dodać do FAQ.

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 08 sie ndz, 2010 1:23 am
autor: bananowiec
Respekt _O_ Dzięki wielkie na pewno się przyda _O_

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 10 sie wt, 2010 10:16 pm
autor: PiotrDiesel
dzieki wielkie za opis! napewno posluze sie tym opisem moze nawet w tym miesiacu tylko ze ja bede zmieniaz z licznika jaeger bieda 85rok na jaeger z obrotomiezem

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 15 kwie pn, 2013 7:12 pm
autor: michallbn
Witam! W moim dieslu z zegarami jager nie działa obrotomierz. Działał tylko podczas dużych mrozów do momentu nagrzania się silnika. Jakieś rady i sugestie. Kostkę od czujnika już wyczyściłem i nasmarowałem styki, nie pomogło.

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 19 kwie pt, 2013 1:39 pm
autor: Paweł
Ja miałem dokładnie tak samo. Na początku nie działał tylko jak było bardzo gorąco, a potem coraz gorzej, aż teraz to nawet mróz nie pomaga. To podobno zepsuty czujnik Halla. Ja też czyściłem, poprawiałem przewody i koniec końców przyzwyczaiłem się do braku obrotomierza.

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 07 maja śr, 2014 10:33 pm
autor: aver
Panowie odkopuje temat powielany 100 razy, ale potrzebuje pomocy. Miałem licznik bieda z zegarkiem, teraz wkładam licznik bieda z obrotomierzem. Z kostki diagnostycznej pociagnalem kable do kabiny, czarny/mase/ekran podpialem pod masę licznika 3M.

Są jeszcze 2 kable, zielony i czerwony. Z 1 postu opisane jako sygnałowe.

Problem jest taki ze chcę podłączyć pod licznik bieda w którym nie ma dodatkowej kostki na obrotomierz.
Ponieważ licznik jest z obrotkiem to są wyprowadone ścieżki. Jedna prowadzi do minusa, druga ścieżka prowadzi pod pin Ładowanie 7A.
A trzecia prowadzi do 8pinu z kostki 10pinowej.

Więc wydaje mi się ze + i - sa i nie muszę nic kombinować.
Ale obrotek dalej leży.
Co z kablami sygnalowymi, od kostki diagnostycznej są 2, a ścieżka z obrotka do kostki 10pinowej jest tylko jedna? !
14195-1.jpg

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 07 maja śr, 2014 10:54 pm
autor: pawel
ale to licznik od benzyny?

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 07 maja śr, 2014 11:26 pm
autor: aver
tak, obrotek wyskalowany do 8tys

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 07 maja śr, 2014 11:55 pm
autor: pawel
Więc z czujnikiem indukcyjnym wału korbowego nie będzie współpracował

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 08 maja czw, 2014 12:03 am
autor: Martinoo
pawel pisze:Więc z czujnikiem indukcyjnym wału korbowego nie będzie współpracował
swego czasu miałem licznik wysłałowany do 8 tys i normalnie to pracowało

Sent from my ST26i using Tapatalk

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 08 maja czw, 2014 1:20 pm
autor: aver
Podpinam licznik, kostka 6 i 9 pinowa wpieta. Kostka 8pinowa była wlozona do połowy, a 10pinowa wcale.
Obrotek wystartował do 3,5tys po przekreceniu stacyjki na zaplon, :o o co chodzi
14202-1.jpg

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 26 gru sob, 2015 2:09 pm
autor: NDZ205
A co w sytuacji gdy nie posiadam czujnika na skrzyni biegów?

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 30 gru śr, 2015 2:08 am
autor: borek_wpr
Pobrać sygnał z alternatora.

Re: Obrotomierz w dieslu czyli wymiana licznika

: 30 gru śr, 2015 2:09 am
autor: Martinoo
Dobrze prawi polać mu

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka