Mycie, sprzątanie - domowe sposoby
: 24 lip ndz, 2005 12:29 am
Witam,
Przedstawiam wnioski z działań porządkowych z moim Pugim
UWAGA!
Proponuję, abyście dopisywali swoje sposoby/patenty - w ten sposób powstanie, zdaje mi się, cenne kompendium dot. utrzymania Puga w nienagannym stanie
Vanish do dywanów - (w spray'u) b. skuteczny. z powodzeniem nadaje się do czyszczenia tapicerki, dywaników i podsufitki. (Karcher przy nim to zabawka
) Spryskać, odczekać chwilę, wyszorować szczotką, a rozmoknięty brud zebrać za pomocą szmatki lub ręcznika papierowego (dobra też ircha lub obszyta nią gąbka).
Do regeneracji czarnych plastixów polecam tzw. czernidło do zderzaków w płynie. Dobry efekt po dwukrotnym nałożeniu preparatu za pomocą pędzelka. Minus: zabieg trzeba co pewien czas powtórzyć.
Do wywabienia brudu wnikającego w mikropory lakieru (widocznie szczególnie przy białym lakierze) - sadza, ptasie guano, spady z drzew itp. - pianka do czyszczenia plastików firmy Servisol (Foam Cleanser 30) lub Ambersil (Foam Cleaner) w areozolu. Spryskać i wycierać do sucha (brud ustępuje po drugim "przebiegu").
Wszelkie zastane/stare brudy, również na plastikach wewnątrz - wspomniana wyżej pianka.
Ładne i nie łapiące kurzu opony - Spray do opon firmy Castrol.
Na komary i inne latające badziewie, które przylepia się do szyby i maski - płyn do mycia naczyń Ludwik lub płyn do mycia szyb Shell.
Pasta Tempo - b. dobrze poleruje i nabłyszcza lakier. Polecam.
PS: Wszystkie "kosmetyki" z marketów - won, na śmietnik!
Jeśli już, to tylko markowe i najlepiej, niestety, nie polskie, poza firmą Organika - to chyba jedyny uczciwy producent 
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego pucowania maszyn
Przedstawiam wnioski z działań porządkowych z moim Pugim

UWAGA!
Proponuję, abyście dopisywali swoje sposoby/patenty - w ten sposób powstanie, zdaje mi się, cenne kompendium dot. utrzymania Puga w nienagannym stanie

Vanish do dywanów - (w spray'u) b. skuteczny. z powodzeniem nadaje się do czyszczenia tapicerki, dywaników i podsufitki. (Karcher przy nim to zabawka

Do regeneracji czarnych plastixów polecam tzw. czernidło do zderzaków w płynie. Dobry efekt po dwukrotnym nałożeniu preparatu za pomocą pędzelka. Minus: zabieg trzeba co pewien czas powtórzyć.
Do wywabienia brudu wnikającego w mikropory lakieru (widocznie szczególnie przy białym lakierze) - sadza, ptasie guano, spady z drzew itp. - pianka do czyszczenia plastików firmy Servisol (Foam Cleanser 30) lub Ambersil (Foam Cleaner) w areozolu. Spryskać i wycierać do sucha (brud ustępuje po drugim "przebiegu").
Wszelkie zastane/stare brudy, również na plastikach wewnątrz - wspomniana wyżej pianka.
Ładne i nie łapiące kurzu opony - Spray do opon firmy Castrol.
Na komary i inne latające badziewie, które przylepia się do szyby i maski - płyn do mycia naczyń Ludwik lub płyn do mycia szyb Shell.
Pasta Tempo - b. dobrze poleruje i nabłyszcza lakier. Polecam.
PS: Wszystkie "kosmetyki" z marketów - won, na śmietnik!


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego pucowania maszyn
