


Tam nieznasz sieOrfister pisze:Opcja ta wiąże się z oblanymi gorącym olejem rękoma i ufajdanymi rękawami
Moj zestaw przeżył z 8 swapów i 7 lat cieżkich brudnych robót .Wykańczam je teraz przy ich prawdopodobnie ostatnim remoncie. Następnie kupuje takie same ,nowe.morpheusss pisze:Ja zawsze odkręcałem filtr specjalnym zestawem narzędzi (na śląsku do kupienia osobno jako szlaubyncjer i faustlik) do czasu aż mi się filtr nie rozpruł jak gacie w kroku
Całe szczęście wykręcałem z wyciągniętego silnika więc blok złapałem w ręce, filtr zakręciłem w imadło i poszło
Ostatnio kupiłem zestaw stanleya - 3 grzechotki, sporo nasadek i przedłużek. Przeżył jak narazie 2 swapy silnika w pugu i trzyma się bardzo dobrze. Normalna cena w Lerloy 280zł, mnie udało się je zdobyć za 219. polecam!
jeżeli tylko do Twojego bolida, to dobierz taki, który pasuje kształtem i wymiarami,Marin205 pisze:teraz szukam dobrego klucza do filtra oleju - co polecacie?
szraubencjer (Schraubenzieher) to wiadomo od stuleci ale faustlik ? tego nie wiem...;(;)morpheusss pisze:Ja zawsze odkręcałem filtr specjalnym zestawem narzędzi (na śląsku do kupienia osobno jako szlaubyncjer i faustlik)
to nie piekna polska mowa tylko gwara w kilku odmianach, śląska zresztą ...Lord Devil pisze:Moze ktos wklei zdjecie tego cuda: Schraubenzieher, nie ma to jak piekna Polska mowa
dokladnie taki duzy i dlugi srubokret tylko mozna niezle sie uwalicDraxter pisze:Jest jeszcze opcja srubokretaTymczaS pisze:do filtra oleju najlepszy papier ścierny 60 albo po prostu jakiś grubyKażdy filtr odkręcisz
Żaden klucz nie ma szans z papierem.
ale EOT
właśnie o tym pisaliśmy...skola pisze:dokladnie taki duzy i dlugi srubokret tylko mozna niezle sie uwalic