
W poniedzialek odebralem auto od lakiernika, pomalowany jest ok. Zrobilem nim pasjonujace 60km, niestety lakiernik jest "kolo nas" czyli wlasnie 60km. Z garazu pognalem obie Audice, stoja sobie pod chmurka a Zniwiarz czeka na piatek, kiedy sie nim zajme, niestety nie moglem od razu, bo przesunela mi sie umowiona przed 205, C5 - juz trzecia

Poki co musicie uzbroic sie w cierpliwosc, ale bedzie BARDZO OBSZERNA fotorelacja - mozecie juz zabiegac o szybszy net i smarowac scrolle w myszkach
