Odratowany Peugeot 205 XS 1.6

Większe projekty, odbudowy i renowacje, przygotowanie do rajdów.
Awatar użytkownika
a2legro
Junior
Posty: 389
Rejestracja: 02 lip czw, 2009 12:19 am
Posiadany PUG: XSD 92' / Automatic 1.9 91' / GTI 1.9 89' / GTI 1.9 88' no sunroof
Numer Gadu-gadu: 5211157
Lokalizacja: Płońsk
Kontakt:

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: a2legro »

TymczaS pisze:Oki :) Pomyślimy, na pewno koszt mniejszy niż remontowanie silnika, chociaż remont też mam w planach, ale to w lato :) jak garaż zrobię do porządku.
Słyszałem o czymś takim nie pamiętam jak się to nazywa że leje się to do oleju i uruchamia silnik do zagrzania, i potem wymienia się olej bo w tym starym cały syf się zbiera. Słyszał ktoś o czymś takim? I to nie był ceramizer (chyba) :D
tzw. Spłuczka, czyli środek do płukania silnika. Wymieniałem olej 08.07.2008, więc już nie pamiętam nazwy a na paragonie nie mam to samo co napisałem wcześniej. Czerwona buteleczka 450ml z tego co mi w głowie świta STP, a cena 22.99zł FeuVert Warszawa.
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

o właśnie :) Dokładnie o to mi chodzi. Jak będę miał pierwszą lepszą kasę to kupię olej i stp i będziemy działać :) Dzięki wielkie :)
Awatar użytkownika
vynalazek
Junior
Posty: 289
Rejestracja: 23 lut sob, 2008 4:05 pm
Numer Gadu-gadu: 72175
Lokalizacja: LesserPoland / Silesia / UE roads...

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: vynalazek »

TymczaS pisze:I to nie był ceramizer (chyba) :D
napewno nie...;]
Płukanie silnika najlepiej przeprowadzić z pomocą... oleju,
ale to moja opinia i praktyka, nie dodaję innej chemii.

Odnośnie Ceramizera - http://www.ceramizer.pl/
nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne...
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

Olej mam bardzo czysty. Po 3000 km, widać jeszcze że jest złocisty. Za to bardzo mnie spalanie zaniepokoiło, po pierwsze spalił sporo oleju, a po drugie spalił 12,3 l LPG na 100 km. Jakie mogą być tego powody?
Awatar użytkownika
vynalazek
Junior
Posty: 289
Rejestracja: 23 lut sob, 2008 4:05 pm
Numer Gadu-gadu: 72175
Lokalizacja: LesserPoland / Silesia / UE roads...

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: vynalazek »

TymczaS pisze:Olej mam bardzo czysty. Po 3000 km, widać jeszcze że jest złocisty. Za to bardzo mnie spalanie zaniepokoiło, po pierwsze spalił sporo oleju, a po drugie spalił 12,3 l LPG na 100 km. Jakie mogą być tego powody?
co do oleju to na dzień dobry sprawdzenie ciśnienia i próba olejowa pierścieni,
a paliwo... hmmm wiele przyczyn być może
nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne...
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

Jak pisałem wyżej próba olejowa na 3 cyl wykazała padnięte pierścienie, w czwartek na warsztacie zrobię jeszcze raz próbę olejową.
Auto ma problem z wkręcaniem się na obroty na benzynie dusi się na ok 3 tys dopiero po odpuszczeniu gazu wkręca się wyżej ale z wielkim trudem. na gazie jest spoko, wkręca się ok. No ale za nic nie powinien tyle palić...
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

co to za rzecz (na czerwono) 2 pinowa wtyczka z niebiesko zielonym kablem? To jest lambda?
Załączniki
Zdjęcie0107.gif
Awatar użytkownika
vynalazek
Junior
Posty: 289
Rejestracja: 23 lut sob, 2008 4:05 pm
Numer Gadu-gadu: 72175
Lokalizacja: LesserPoland / Silesia / UE roads...

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: vynalazek »

TymczaS pisze:Jak pisałem wyżej próba olejowa na 3 cyl wykazała padnięte pierścienie
no fakt, czytałem i zapomniałem...
masz już przyczynę utraty oleju
TymczaS pisze:Auto ma problem z wkręcaniem się na obroty na benzynie dusi się na ok 3 tys dopiero po odpuszczeniu gazu wkręca się wyżej ale z wielkim trudem
powiązane to jest z nadmiernym zużyciem paliwa właśnie
Trudno na odległość "naprawiać" szczególnie jeżeli istnieje wiele możliwości.
Jeżeli wyeliminujesz dolegliwości o których piszesz, spalanie na bank się zmniejszy.
nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne...
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

no mam taką nadzieję. A wiesz może czy to na zdjęciu to sonda bo wszędzie gdzie oglądam zdjęcie to są sondy 4 pinowe (2 piny na kostkę ) a ja mam dwa piny i to jeszcze wtyczkę nakłada się na to coś co myślę że jest sondą, a kable są zielony i niebieski.
bacix
Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: 02 maja ndz, 2010 6:07 pm
Posiadany PUG: XL
Numer Gadu-gadu: 8935566

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: bacix »

Może sie wygłupie, ale może to wtyczka do termostatu ? Takie przewody mam do niego.
Awatar użytkownika
cejot
Forum Admin
Posty: 3561
Rejestracja: 23 kwie pn, 2007 1:37 am
Posiadany PUG: 205 Automatic, 205 El Charro, 205 ...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: cejot »

Mi tam się wydaje, że masz niepodłączony czujnik temperatury powietrza.
Jedź na biegu, żyj na luzie... :)

-----
205 '91 Automatic | 205 '92 El Charro | 205 '94 La Moisissure
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

Pzzez kilka godzin siedziałem przy etzoldzie i czytałem, przeglądałem fora, a okazało się że te debile u mnie na prakcie źle sprawdzili mi błędy. Dzisiaj zszedłem z kawałkiem przewodu i okazało się że mój komp ma trzy błędy 31,13,21. Tylko jeden to nie jest związany z układem dolotowym błąd 21 ( czujnik położenia przepustnicy, styk biegu jałowego) Więc uszczelniłem układ dolotowy, wymyłem filtr, wyczyściłem wszystkie możliwe styki, zresetowałem kompa, odpaliłem i ... demon prędkości :):D Zaczął chodzić na benzynie, wkręca się ładnie. Przejechałem się kawałek i znowu sprawdziłem błędy, nic nie wyświetlił więc jestem w domu i pisze posta z uśmiechem na twarzy :) Jednak jak coś się samemu robi to jest najlepiej :)
Załączniki
Gdzieś znalazłem to zdjęcie i przypomniało mi się jak kupiłem Puga i Bartek spędził u mnie dwa dni pomagając mi :) Za co wielkie dzięki :D
Gdzieś znalazłem to zdjęcie i przypomniało mi się jak kupiłem Puga i Bartek spędził u mnie dwa dni pomagając mi :) Za co wielkie dzięki :D
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

Prace nad doprowadzeniem Puga do odpowiedniego stanu nadal trwają. Tym razem po ostatniej wizycie na ustawianiu zbieżności po której okazało się za mam duży luz na maglownicy wziąłem się za drugą w życiu rozbiórkę magla, było to we wtorek. Rozebrałem maglownice, odkręciłem drążki, wybiłem tuleję i okazało się że nigdzie w żadnym sklepie nie ma takiej tulejki, nie była to plastikowa tulejka jak w przypadku magla bez wspomagania. Ta tulejka byłą zrobiona ze stali i brązu proszkowego. Na szczęście tata ma znajomości i wziął tą przekładnie do siebie do pracy i udało się tam dorobić tulejkę na wymiar ze stali proszkowej. Po 24h moczenia tulejki w oleju przyszła chwila składania. W tzw międzyczasie wziąłem się za rozbieranie amortyzatorów w celu wymiany łożysk Macphersonów i odświeżenia kopułek. Zacząłem składać przekładnie i okazało się że podkładki do drążków mają o jedno zabezpieczenie za dużo, a nie zauważyłem tego poprzednio a przez to mógł być wyczuwalny luz na drążkach, wiec chwila pracy szlifierką i pozbyłem się niepotrzebnego elementu. Pomalowałem także kopułki amorków i wymieniłem łożyska, stare dosłownie rozsypały się były przerdzewiałem, można zobaczyć na zdjęciach. Zamontowałem Macphersony i wziąłem się za wkładanie przekładni, niestety dużo czasu mi to zajęło. Przez brak światła musiałem o 16 skończyć pracę. Zostało mi przymocować przekładnię do samem wsadzić końcówki, przełożyć kierownicę bo będzie źle ustawiona :) No i jechać po raz trzeci na zbieżność. Mam nadzieję że to moja ostatnia przygoda z przekładnią.
Załączniki
Zdjęcie0229.jpg
Zdjęcie0228.jpg
Zdjęcie0227.jpg
Zdjęcie0226.jpg
Zdjęcie0224.jpg
Zdjęcie0223.jpg
Zdjęcie0222.jpg
Zdjęcie0221.jpg
Zdjęcie0219.jpg
Zdjęcie0217.jpg
Zdjęcie0214.jpg
Zdjęcie0213.jpg
Zdjęcie0212.jpg
Zdjęcie0210.jpg
Awatar użytkownika
TymczaS
Uzalezniony
Posty: 657
Rejestracja: 15 cze wt, 2010 8:09 pm
Posiadany PUG: lepiej nie wiedzieć :P
Numer Gadu-gadu: 3402152
Lokalizacja: Lublin

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: TymczaS »

Najnowsze a zarazem prawdopodobnie ostatnie zdjęcia z tego roku. Niestety auto pali 15l, i nie wiem od czego i po prostu nie stać mnie na jeżdżenie. :(

Jak ktoś chce poczytać więcej to tu:

http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 91#p232291

Oby do lata :)
Załączniki
CIMG7670.JPG
CIMG7667.JPG
CIMG7662.JPG
CIMG7654.JPG
CIMG7652.JPG
CIMG7651.JPG
CIMG7649.JPG
CIMG7648.JPG
Awatar użytkownika
Wojtek
Uzalezniony
Posty: 642
Rejestracja: 21 sty pn, 2008 11:57 am
Posiadany PUG: 206. 1.4 XT
Numer Gadu-gadu: 2478139
Lokalizacja: Katowice

Re: Odratowany P205 XS 1.6

Post autor: Wojtek »

Zdjęcia w sam raz do kalendarza na zimowe miesiące :)
ODPOWIEDZ