forum.peugeot205.pl

Wydawało mi się czy dziś na Zana widziałem Twoje cudo? Gdzieś tak w godzinach wieczornych, 20 chyba

DelighT pisze:Wydawało mi się czy dziś na Zana widziałem Twoje cudo? Gdzieś tak w godzinach wieczornych, 20 chyba

To dobrze, że nie słyszałeś, bo ostatnio wydaje z siebie dziwne odgłosy, hahaha Belka i wydech i koło pasowe paska alternatora dogorywa Ale jeździ, nawet światła przestały się buntować. A parkuję w okolicach często, o ile miejsce niedaleko pracy znajdę, a to wyzwanie nawet dla małego miga

Od razu mi się rzucił w oczy na tle innych aut Jakieś cwaniaczki śmigali obok niego co zwróciło moją uwagę.. Przechodzili kilka razy. Miałem wrażenie, że coś kombinują.. Podszedłem pod Twoje auto i odeszli. Chyba myśleli, że mój

Mam nadzieję, że jak większość im podobnych chcieli tylko pooglądać! Mam magiczne immo, więc nikt nigdzie nie pojedzie, ale szkoda jakby coś zniszczyli, w końcu debili nie brakuje. Dzięki

Fajny projekt, ciekawi mnie czy jest duża różnica między 106 1.6 16v porobioną na ~140km, a 205 z Mi16.

dervu pisze:Fajny projekt, ciekawi mnie czy jest duża różnica między 106 1.6 16v porobioną na ~140km, a 205 z Mi16.

Myślę, że spora

Na czyją korzyść ?

marcinpug pisze:Na czyją korzyść ?

miałem na myśli oczywiście 205 pod warunkiem, że ma te 160km

W oczekiwaniu na wiosnę gromadzę zapasy











A tymczasem nowy dupowóz umila oczekiwanie na sezon upalania klasyka

V6? Moja ulubiona konfiguracja. Poliftowy zderza, niebieski kolor i kremowe skóry

Serio ktoś jeszcze zakłada do 205 takie wstrętne lampy ?

grzesiek309 pisze:V6? Moja ulubiona konfiguracja. Poliftowy zderza, niebieski kolor i kremowe skóry

Jedyna słuszna konfiguracja - przedliftowe V6 bez BSI, w full opcji, z poliftowym zderzakiem

operatorbazooki pisze:Serio ktoś jeszcze zakłada do 205 takie wstrętne lampy ?

Jeszcze nie założyłem Moim zdaniem nie są wstrętne aż tak jak angelsy.
Kupiłem z myślą aby zrobić z nich wersję black. Obecnie mam 2 różne lampy, soczewki będą świecić znacznie lepiej.



Mojemu migowi daleko do oryginału, więc czemu nie poeksperymentować. Czarne lampki w połączniu z pełnym grillem i zderzakiem z pakietu Evolution powinny dobrze wyglądać.



A jak będę rozczarowany, to szybko mogę wrócić do ory.

Darek elegancko. Nie mogę się doczekać jak Twoje auto będzie się prezentowało na Sl434. Ale światła raczej mnie nie przekonują tak samo jak grill bez znaczka ale po takim tjuningu łatwo wrócić do oryginału

No to ruszamy z robotą, urlop już za 2 tygodnie, czas zacząć przymiarki. Na początek wyleciał środek, krótka inspekcja podłogi wypadła pomyślnie, poza kilkoma miejscami z rudym nalotem trzyma się nawet po 4 latach od obspawania budy.



Rollbar pasuje spasował, że bajka, z przodem klatki będzie zabawa z pasowaniem i mocowaniami, ale i z tym sobie poradzimy.



Przynajmniej w razie czego będzie bezpieczniej w małej, francuskiej konserwie

Mały update, bo wiosna przebiegała bardzo pracowicie.

Pug dostał nowe zawieszenie, z przodu gwint H&R MONO z regenerowalnym amortyzatorem upside-down (specyfikacja asfaltowa), z tyłu druga, obniżona belka z GTI w super stanie. Przy okazji konserwacja podłogi pod bagażnikiem i bakiem i zmieniona pompa paliwa.



Zbudowałem nowy wydech z katalizatorem z 205 Gutmann turbo, seryjnym tłumnikiem środkowym Bosal z 405 Mi16 i końcowym przelotowym Borla, wszystko poskładane na nierdzewce 2". Jest bardzo głośno i basowo niestety. Mam też wrażenie, że za mocno odprężyłem motor - wydaje mi się, że na starym przelocie z końcowym z 405 XUD lepiej się wkręcał, szczególnie na wysokich obrotach. No ale zobaczymy za tydzień na hamowni. Rozważam powrót do końcowego z XUD lub jakiś silencer.

Zamontowałem większą przepustnicę z VAG V6, w końcu autem nie szarpie przy lekkim muśnięciu gazu, kultura jazdy, szczególnie w korkach bez porównania.

I najważniejsza inwestycja, tym razem w bezpieczeństwo. W środku zagościła lekka i mocna klatka cro-mo z homologacji rajdowego GTI. Poprawek wymagały mufy, łączenia przedniej części z rollbarem, dodałem też dodatkową poprzeczkę z tyłu aby zrobić krzyż. Wszystko zostało wypiaskowane i pomalowane proszkowo w czarny mat. Przy okazji kompletnego wybebeszenia, poszła konserwacja wnętrza oraz czyszczenie i pranie tapicerek.









I jeszcze mały tjuning w czasie oczekiwania na specjalistów, którzy notorycznie miewają opóźnienia.



W końcu projekt stał się godny nazwy Rallye16 - jest niski, sztywny, surowy i ordynarnie głośny, a prowadzi się jak przerośnięty gokart

A oto specyfikacja na AD2014, a dla wzrokowców kilka zdjęć: